eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDane firmRe: Dane firm
  • Data: 2010-06-21 13:54:23
    Temat: Re: Dane firm
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21-06-2010 13:53, Olgierd pisze:
    > Dnia Mon, 21 Jun 2010 13:46:32 +0200, Maddy napisał(a):
    >
    >>> Jeszcze raz: art. 7-8 ustawy o ochronie baz danych. Co wcale nie
    >>> oznacza, że koniecznie cokolwiek "naruszyłaś", bo z cudzej bazy danych
    >>> wolno korzystać bez zgody producenta -- ale w ograniczonym zakresie.
    >>>
    >> A zastanowisz się jeszcze nad odpowiedzią na pierwsze - nie prawne ale
    >> czysto praktyczne pytanie?
    >
    > Praktycznie to jest pytanie -- zachowując proporcję -- jak "ukradnę,
    > przecież mnie nie złapią".
    >

    Czy najpierw ten ktoś zastanawia się "czy jak ukradnę to jest to
    przestępstwo?" Oczywiście nie. Porównanie zupełnie nieproporcjonalne.

    Czy kradzież to przestępstwo - oczywiście.
    Czy zbieranie jawnych danych z innych serwisów to kradzież? Może, ale
    kto jest okradany i co właściwie jest przedmiotem kradzieży?
    I podstawowe pytanie - kto traci? Komu ubywa w wyniku tego działania,
    skoro "okradany" serwis nie żyje ze sprzedaży danych, a z faktu, że
    firmy płacą mu za publikację swoich danych i za to, żeby te dane były
    jak najszerzej rozpropagowane.

    Efekt końcowy tej umowy zwykle jest za darmo - np. za ogłoszenie w PF
    płacę grube pieniądze - ten kto mnie szuka wyszukiwarkę ma za darmo.
    Podobnie inne duże firmy - żyją z ogłaszających się a nie z poszukujących.

    > W przypadku danych elektronicznych łapie się np. rejestrując wzmożoną
    > penetrację jakichś kombajnów. Albo (w przypadku danych często
    > aktualizowanych) regularną obecność odkurzacza, ponawiającego operację co
    > konkretny czas.
    >
    > Poza tym zwykle korzystający z bazy robi to po to, by się pochwalić. Więc
    > jak już mam coś unikalnego i ktoś nowy to zaczyna mieć, to też jest
    > jakieś ułatwienie.

    Ale baza danych firm nie jest niczym unikalnym - a o niej toczy się
    dyskusja.
    Wyszukiwarka, silnik bazy danych, nawet grafika strony - owszem.
    Same dane są wysoce nieunikalne, mozna je zdobyć z kilku źródeł.
    Nie widać po nich, skąd pochodzą.

    "Ktoś nowy" kto wzbudzi czujność to mógł być 20 lat temu. Dziś tych
    serwisów jest na kopy, trudno ustalić kto od kogo ściąga.
    I czy w ogóle ktoś ustala?

    Zejdźmy na ziemię.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1