On Mon, 28 Jun 2021 12:41:54 +0200 (CEST), A. Filip wrote:
> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>> On Mon, 28 Jun 2021 10:57:39 +0200 (CEST), A. Filip wrote:
>> [...]
>>> 6 miesięcy aresztu przy takim wyroku "może wzbudzać wątpliwości"
>>> i stanowić w praktyce niezbyt silny opierdol policji, prokuratury
>>> *i drugiego sądu aresztowego* ze strony Wysokiego Sądu *IMHO* .
>>
>> W jakim sensie opierdol?
>
> Decyzja o areszcie zapada w prostszym trybie. Jeśli odsiedziany areszt
> "ledwo" pokrywa zasądzony wyrok (z poprawką na przedterminowe
> zwolnienie)

Ale po co poprawka? Siedzial w areszcie 6 miesiecy (albo i 7), wyrok
dostal 10 - to prawie 2x dluzej.
A wniosku o zwolnienie mu chyba od reki nie rozpatrza, pewnie musi z
miesiac posiedziec :-)

Tylko kto tu kogo opierdolil?

> to _jak dla mnie_ *druga* decyzja o areszcie w sposób oczywisty
> może budzić wątpliwości co do *należytego* domniemania niewinności
> przez Wyskoki Sąd przy podejmowaniu tej decyzji.

No, jakby tak nalezycie mial domniemywac, to dlaczego mialby za
pierwszym razem aresztowac?

> To jest moja *opinia*, opinie mogą być bardzo różne ale się zdziwię jak
> sporawo ludzi nie będzie miało opinii dość podobnej do mojej.

Nie mowie nie, tylko w mojej opinii ... nie dojdziesz juz, czy sad
wydal "sprawiedliwy" wyrok, czy popatrzyl, ze mniej nie powinno byc,
bo za dlugo siedzial w areszcie ... z decyzji sadu :-)

A tak jeszcze dalej patrzac - aresztuja cie na 3 miesiace, wypuszcza,
ale proces wisi, bedzie sprawa, potrwa nie wiadomo ile, bedzie
apelacja, potrwa nie wiadomo ile, potem ewentualny wyrok ... i z czego
zyc, jesli pracodawca zwolnil, bo po co mu taki pracownik?

To moze lepiej trzymac te pol roku ... a w razie uniewinnienia
odszkodowanie wyzsze sie nalezy.

J.