-
Data: 2003-06-17 15:50:30
Temat: Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
Od: "stavi" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Szkoda, że się nie powstrzymałeś od komentarza, ponieważ dokadnie
> tak samo wyglądała instytucja ochrony posiadania w starożytnym Rzymie,
> czyli z grubsza od ponad dwóch tysięcy lat.
Nie wątpię, że miało swoje zalety jak na tamte czasy, ale chyba czas iść z
postępem?
> I jakkolwiek w kontekście w/w problemu wygląda ona dziwnie, to uwierz
no skoro sam się ze mną zgadzasz :)
> mi, że ma swoje praktyczne i racjonalne zastosowanie w praktyce.
Zgodzę się, że być może istnieją przypadki teoretyczne, co do których
zachodzi podejrzenie, ze to jest słuszne i logiczne.
> I to nie prawo jest tu złodziejskie, a ten, co w złej wierze wykorzystuje
> zajęcie czyjejś nieruchomości.
hm... tu się nie zgodzę, jeśli ktoś działa zgodnie z prawem to działa
zgodnie z prawem i nie jest w jego swietle złodziejem ( w tym wypadku ).
Uważam, że prawo powinno być tak skonstruowane, żeby wszyscy mieli do niego
równy dostęp w tym sensie, ze nie muszą rozważać czy po jego zastosowaniu
będą mieli czyste sumienie i od tego sumienia będzie zależeć czy kogoś
okradną czy nie. Jak rówinież nie muszą myśleć czy ich sąsiad nie jest
złodziejem i nie będzie próbował ich po 20/30 latach okraść.
> A niestety nieświadomość prawna naszego społeczeństwa oraz
> niezrozumienie podstawowych zagdanień prawnych prowadzi do takich
> komentarzy, jak powyżej, przy nierozróżnianiu znaczeń wyrażeń:
> "ochrona własności" a "ochronia posiadania".
> Stąd umiejętność stosowania tego prawa polega na tym, żeby takiemu
> "okupantowi" wcześniej wytoczyć powództwo o wydanie rzeczy, zamiast
> wyganiać go na siłę, jak niektórzy "poinformowani" radzą.
Poniekąd masz rację, ale w moim przypadku wygląda to tak: miałem działkę w
górach, dość daleko, jeździłem tam bardzo rzadko, poleżałem, poopalałem się
i wracałem. Byłem szczęśliwy i _nieświadomy_. Została kupiona za ciężko,
uczciwie zapracowane pieniądze, za które zostały zapłacone uczciwie podatki.
REGULARNIE płacono podatki w pełnej wysokości. Aż pewnego razu przyszło
pismo od adwokata sąsiadki i wtedy zabrałem się do nauki. ( Dużo mi pomogli
ludzie z grupy pl.soc.prawo, wielkie im dzięki). Teraz jestem
_uswiadomiony_. Odliczam dni, do czasu kiedy będąc uświadomionym, bedę
ciągał po sądach wszystkich moich nowych (inna działka) sąsiadów z
powództwem o wydanie rzeczy. ( no bo pewnie czyjaś krowa się tam pasła pod
moją nieobecność, a to że działka została uczciwie kupiona, płacę podatki za
tą działkę, to wcale nie znaczy że jestem posiadaczem tej działki, że się
nią interesuję i się mi należy). Pewnie Ci nieuświadomieni sąsiedzi nie
podzielą zdania, że przez to, że są nieuświdomieni powinno im się zatruwać
życie.
I znowu ktoś napisze, że sądy w Polsce działają wolno.
> Właśnie ochrona posiadania ma zapobiegać także bandytyzmowi ze
> strony właściciela, przed stosowaniem niedozwolonej samopomocy,
> która wykracza poza granice legalności.
hm.. no znowu masz poniekąd rację, ale czy zajęcie czyjejś własności nie
jest właśnie bandytyzmem ? W końcu sam napisałeś, że nieświadomość nie jest
usprawiedliwieniem i ten człowiek powinien się dowiedzieć, że to nie jego,
a jeśli się dowiedział, to jest złodziejem z premedytacją i wystarczy, że
będzie nim przez 30 lat, bo później nie jest już złodziejem w świetle prawa.
I to pociąga za sobą różne już metody, które tak samo wykraczają poza
granice legalności jak i inne czyny. ( I wcale nie jestem zwolennikiem tych
niezgodnych z prawem)
Dlatego dalej podtrzymuję to co napisałem. Po co prawo, którego jak się nie
zna, to się zostaje okradzionym, zwłaszcza w przypadku, gdy nikomu nie robi
się krzywdy?
Następne wpisy z tego wątku
- 18.06.03 07:11 stavi
- 18.06.03 08:47 Andrzej Garapich
- 18.06.03 08:55 Cavallino
- 18.06.03 14:09 stavi
- 18.06.03 20:33 Marcin Szeffer
- 18.06.03 20:45 Marcin Szeffer
- 18.06.03 20:54 Marcin Szeffer
- 20.06.03 13:50 stavi
- 20.06.03 14:41 stavi
- 21.06.03 11:08 Marcin Szeffer
- 21.06.03 11:58 Marcin Szeffer
- 22.06.03 10:40 Kamil Gołaszewski
- 22.06.03 10:51 Ali Gator
- 23.06.03 08:04 stavi
- 22.06.03 14:16 Marcin Szeffer
Najnowsze wątki z tej grupy
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- Natalia z Andrychowa
- Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- Komendant odszedl z hukiem
- Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 19 migrantów
- Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- Renta
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
- 2025-01-17 Natalia z Andrychowa
- 2025-01-16 Re: Bodnatura BARDZO tanio wyceniła Owsiaka. HAŃBA!
- 2025-01-15 CYA: Minister Finansów odbija piłeczkę do PKW :-) [obiektywny brak możliwości wykonania wewnętrznie sprzecznej uchwały]
- 2025-01-14 Komendant odszedl z hukiem
- 2025-01-12 Jak na naszych oczach odradza się cenzura :-)
- 2025-01-11 19 migrantów
- 2025-01-11 Kongres USA uchwalił "Prawo babci Pawlakowej" na MTK [Lex Gradma Pawlak]
- 2025-01-11 Przestępca wyborczy Musk nadciąga nad Tuskistan?
- 2025-01-11 Renta