eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy kierowca kijanki przyczynił się do wypadkuRe: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
  • Data: 2023-10-02 20:35:49
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 2 Oct 2023 20:17:20 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 02.10.2023 o 07:31, J.F pisze:
    >>> Ani nie potwierdza że się zderzył z ufo czy ptakiem. Po prosto BMW ani
    >>> słowa - jakby go nigdy nie było.
    >>
    >> No jak, skoro jednak powyzej jest.
    >
    > To pismaki piszą że policja nie potwierdza... bo w policyjnym
    > "ogłoszeniu" BMW... nie ma. Czyli nie potwierdza.

    Skoro nie potwierdza, to zakladam ze pytali, i nie potwierdza.
    Ale juz o BMW była mowa ..

    >>>> O bmw ani slowa ... ale na zdjeciu bwm wlasnie :-)
    >>> Ale zdjęcie nie jest od policjantów a od pismaków.
    >> Mowisz?
    >> Takie publikowanie chyba zgody wymaga, a watpie aby policji sie
    >> chcialo.
    > Czyjej zgody?

    Wlasciciela praw autorskich, czyli fotografa.

    >> W dodatku to 2 dni po wypadku - pismaki chyba jeszcze nic nie
    >> opublikowały.
    > Opublikowały...

    Daj linka.

    >> I przy wypadku ich nie było - wiec czy to nie od policji?
    >> Albo od SP ?
    > Trochę ludzi tam było to i zdjęcia są.

    Od ludzi tak. Ale jak juz mamy zdjecia ze strażą i policją, to ludzi
    przepędzili ... z wyjątkiem swiadków.

    >>> I wiedziałem że zapierdalało.
    >>> I widziałem filmik z wypadku, mimo że mnie w kraju nie było.
    >> Ale nie 16-go na miejscu wypadku.
    >
    > Ale 16 ktoś to zdjęcie zrobił.

    Film nagral, bo na zdjęciu to nie widac.
    I nie wiadomo, czy sie zatrzymal i policji przekazał.

    > Policja też tam była i fotki na pewno
    > robiła - nie zauważyli BMW?

    Zauważyła, ale bmw było juz stojące, a nie pędzące :-)

    >> Nie wiedziała, a fotkę własnie BMW dała.
    >> No chyba, ze jak to Robert sugeruje - z ostrożności.
    >
    > To tak byli ostrożni, że teraz pół kraju na nich najeżdza. I słusznie.
    > Jak już informują o wypadku to niech robią to rzetelnie - "W wypadku
    > brały udział dwa samochody, trzy osoby z jednego zginęły na miejscu.
    > Trwa ustalanie przyczyn, ze względu na dobro śledztwa na tę chwilę nie
    > udzielamy więcej informacji". Tak mniej więcej wygląda standardowa
    > informacja.

    A tu była jeszcze bardziej lakoniczna.

    > Pominięcie info o drugim samochodzie przypomina trochę standardowe
    > zgłoszenie do młodzieżówki w piłce nożnej murzyna z afryki z lewymi
    > papierami:
    >
    > - ile on ma lat?
    > - 14! Na pewno?
    > - Na pewno!
    > - wygląda na 25!
    > - No też tak podejrzewamy ale tylko 14 mamy udokumentowane - nie chcemy
    > dezinformować!

    Przypominasz mi pewnego "uczciwego handlarza" z tej grupy :-)

    >>> Nie no - nic się nie da zrobić - umorzonko! Co się musi właściwie stać,
    >>> żeby policja była w stanie coś ustalić? Ktoś musiałby wyjebać z
    >>> granatnika na komendzie - a nie, wróć.
    >>
    >> a) musi byc opinia bieglego,
    >
    > To to żeby postawić zarzuty. Chociaż robert twierdzi, że wręcz trzeba
    > postawić z dupy. Przypomnę sprawę matki której postawili zarzuty -
    > myślisz że biegłu przedstawił opinię że ktoś się przyczynił do śmierci
    > tamtego dzieciaka?
    >
    >> b) jak widzisz filmy sie znalazly,
    >
    > No pech...
    >
    >> c) i czarne skrzynki ... no wlasnie, policja jezdziła szukac wraku,
    >> czy nie musiała, bo BMW zabezpieczono na "policyjnym" parkingu ?
    >
    > _Ponoć_ zabezpieczyli - tym bardziej ciekawe, że nie wiedzili:P

    Czyli wychodzi na to ze policja zrobiła co trzeba.
    A raczej prokurator, bo on prowadził śledztwo.

    >>>> No ale to prokurator juz decyduje ...
    >>> I to dopiero jak przenieśli śledztwo do okregówki...
    >> Bo dopiero wtedy ekspertyzy byly.
    > Ekspertyzy nie są wymagane żeby poinformować o udziale dwóch samochodów.
    > Jakoś pieszego się dopatrzyli bez ekspertyzy.

    Ale nie wiadomo - swiadek czy sprawca :-)

    >>> Przeanalizowali i gonią jak już się ludzie wkurwili przed wyborami. A i
    >>> tak na końcu okaże się że spiedolili zbieranie śladów albo co i koleś za
    >>> nic nie odpowie.
    >>
    >> Na razie jak sie domyslam, opinia jest.
    >> Teraz sie moze okazac, ze biegły naginał za bardzo ...
    >
    > Zobaczymy czy o ogóle ślady zabezpieczyli prawidłowo, czy okaże się że w
    > sumie to nie wiadomo kto kierował, czy krew pobrano "procesowo" i

    alkomatem pewnie.
    A skoro trzezwy, to policja tylko gdzies w notatke wpisuje, ze
    trzezwy.

    > finalnie okaże się że w sumie nie ma dowodów że koleś tam w ogóle był.

    PJ mu ponoc "zatrzymali", wiec chyba wylegitymowali.
    Ale kto prowadził? Zapewne sie przyznal, ze on ... wierzyc, nie
    wierzyc? :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1