eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy Wam się to podoba ??? Urlop na żądanie.Re: Czy Wam się to podoba ??? Urlop na żądanie.
  • Data: 2003-07-10 23:49:31
    Temat: Re: Czy Wam się to podoba ??? Urlop na żądanie.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 10 Jul 2003 w...@p...onet.pl wrote:

    >+ > +++++
    >+ > Art. 22. § 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do
    >+ > wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego
    >+ > kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę
    >+
    >+ 1/ wykonywanie pracy określonego rodzaju - tu chyba nie mamy wątpliwości,

    Nie mamy.

    >+ 2/ wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy - j.w.

    J.w.

    >+ 3/ kierownictwo - moze być ograniczone jedynie do sposobu świadczenia pracy.

    Sprzeciw. O ile pamiętam - to w sprawach o ustalenie stosunku pracy
    które miały miejsce przed wprowadzeniem jawnego zapisu do ustawy
    SN wskazywał właśnie na "*bezpośredni* nadzór" jako cechę stosunku
    pracy. Znaczy: odbiór "dzieła" (cecha umowy o dzieło) ani "sprawdzenie
    staranności" (cecha umowy zlecenia i jej odmian, w tym agencji)
    nie kwalifikują się jako "nadzór".
    "Nadzór" to jest wtedy, kiedy pracodawca odpowiada za fakt że
    pracownika który nie ma uprawnień kopnął prąd bo wskutek braku
    nadzoru sam rozebrał komputer :> (proszę nie mylić ironii
    z żartami, bo przykład jest mało śmieszny :[ !)

    >+ 4/ miejsce - ul. xxxxx nr x m. x

    ...ustalamy: u "pracownika" w domu ?
    Czy tam jest "zakład" ?
    Oczywiście pracownik może być "delegowany" (prawda), wtedy
    drążymy dalej: komputer jest pracownika czy "zakładu" ? ;)
    (już wiesz że zaraz wyciągnę z zanadrza podatki :))

    >+ 5/ czas - nie ma problemu.

    Jest. Jak wyżej: właśnie określenie "czasu pracy" bądź
    "harmonogramu" SN uznawał jako cechę stosunku pracy :)
    Owszem, przyznaję że znam coś przciw: istnienie pojęcia
    "nienormowanego czasu pracy", ale zdaje mi się że ono
    dotyczy tylko pracowników na stanowiskach kierowniczych,
    czyli którzy prowadzą "nadzór" o którym wyżej ?

    >+ > Art. 94. Pracodawca jest obowiązany w szczególności:
    >+ > 4) zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy.
    >+
    >+ Jest odpowiednie rozporządzenie o pracy przy monitorach ekranowych. Poza tym
    >+ pracodawca może wyposażyć miejsce pracy w odpowiednie krzesło, biurko itp.

    Na to czekałem :)
    ++++++
    Art. 23. 1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    ....
    49) wydatków poniesionych na zakup zużywających się stopniowo rzeczowych
    składników majątku przedsiębiorstwa[....]w przypadku stwierdzenia, że
    składniki te nie są wykorzystywane dla celów prowadzonej działalności
    gospodarczej, lecz służą celom osobistym podatnika, pracowników lub innych
    osób, albo bez uzasadnienia znajdują się poza siedzibą przedsiębiorstwa
    -----

    Tam jest *ALBO* - wystarczy że maszyna do pisania zostanie "wyniesiona
    z zakładu" (nawet jeśli "służy celom") żeby skreślić ją z KUP.
    Na wypadek że u pracownika zostanie zainstalowany kawałek "zakładu
    pracy" też coś trzeba będzie wymyśleć ;)
    [...współżycie społeczne... no dobra, poddaję :)...]
    >+ > Art. 100.
    >+ > § 2. Pracownik jest obowiązany w szczególności:
    >+ > 1) przestrzegać czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy,
    >+
    >+ nie wiem w czym problem.

    W nadzorze tego czasu.
    [...]
    >+ > 9) przyjęty u danego pracodawcy sposób potwierdzania przez pracowników
    >+ > przybycia i obecności w pracy [...]
    >+ w sposób przyjęty u danego pracodawcy - może np. wysłac maila

    Hm... no, przełknijmy. Spróbuj fartowi wytłumaczyć, niemal mnie
    nie zagryzł za sugestię że coś można załatwić bez "papiera" ;) !
    [...]
    >+ > A podnoszona najczęsciej przy okazji reklamowania telepracy
    >+ > możliwość jakoby przy telepracy można było "samemu określać
    >+ > czas pracy" to już w ogóle nieporozumienie:
    >+
    >+ zgoda
    >+
    >+ > ponieważ podstawą
    >+ > wypłaty wynagrodzenia jest "wykonywanie pracy",
    >+
    >+ podstawą wypłaty wynagrodzenia jest umowa o pracę.

    Trochę zabiłeś mi ćwieka. Chyba źle ująłem: żeby nie dało
    się podważyć faktu że owo wynagrodzenie jest KUP :)

    >+ > a "wykonywanie
    >+ > pracy" w rozumieniu KP to *NIE* "wykonanie dzieła" (jak
    >+ > w umowie cywilnoprawnej) tylko "robienie we wskazanym
    >+ > miejscu przez określony czas" (jak wynika z zapisów :))
    >+
    >+ "wykonywanie" oznacza, że stosunek pracy nie rozwiązuje się przez spełnienie
    >+ świadczenia (jak np. w przytoczonej przez Ciebie umowie o dzieło).
    >+ Czli "wykonywanie" wskazuje, ż estosunek pracy ma charakter
    >+ ciągły.

    Zgoda.

    >+ "Wykonywanie" oznacza równiez, że pracownik nie odpowiada za wynik
    >+ pracy, a jedynie za stranne świadczenie.

    Możesz zapodać podstawę prawną ?
    AFAIK "staranne świadczenie" jest cechą ewidentnie umowy zlecenia
    (i pochodnych), cechą umowy o pracę jest "świadczenie" i "czas"
    (właśnie). Pracownik np. nie odpowiada za szkody jeśli nie były
    *umyślne*, a nie że "nie dochował staranności" ! Od pilnowania
    czy jest "starannie" ma mieć nadzór czyli "kierownictwo" :|

    >+ > - to niepilnowanie tego obowiązku przez pracodawcą może
    >+ > mieć ciekawe skutki uboczne.
    >+ > Na przykład - nieuznanie tak naliczonej "pensji" za koszt
    >+ > uzyskania przychodu... bo "pracownik" mógł pracować
    >+ > przez 4 godziny a nie 8, więc pozostałe 4 godziny to darowizna :]
    >+
    >+ to zależy od formy wynagrodzania. Np. wynagrodzenie można zryczałtować.

    Możesz uszczegółowić ?
    Jak zryczałtować żeby *nie zależało od czasu pracy* i nie było
    przy okazji umową o dzieło, zleceniem ani pochodnymi ?

    >+ > Te kwestie również bywały poruszane w prasie, no ale wtedy
    >+ > trzeba byłoby legalnie machnąć ręką na wszystkie przepisy
    >+ > socjalne,
    >+
    >+ dlaczego na socjalne ?

    Może źle ująłem :)
    "Napoje kiedy jest gorąco" to socjal czy BPH ?
    Raczej chodzi o ideę niż konkretny przykład :], bo pewnie zeznasz
    ze programiście napojów nie trzeba ;) (skąd wiesz ?? :))
    [...]
    >+ po co Ci prysznic jezeli stukasz w klawiaturę?

    ...no właśnie :) już patrzysz jak wymigac się od zapewnienia
    pracownikowi godziwych warunków ;) (oczywiście: w *tym*
    przykładzie nie da się przyczepić :])
    [...]
    >+ To takie uwagi na gorąco.

    ...i ja też, tak że z przemyśleniem poszczególnych punktów
    może być różnie. Nawet gorzej niż z projektami rządowymi,
    przyznaję :]

    >+ pozdrawiam - Paweł

    wzajemnie :) - Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1