Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:

> Arek pisze:
>
>> Za to co zrobił - będąc ministrem i mając dostęp do mediów świadomie
>> oskarżył lekarza o zabijanie pacjentów - powinien zostać zrujnowany do cna.
>
> Jeśli już to pomówił. To po pierwsze.
>
> Po drugie ściśle formalnie to nawet nie pomówił, bo zdanie było
> sformułowane tak, że ów lekarz w przyszłości nikogo nie zabije -
> ściśle rzecz biorąc zdanie to nie implikuje, że kogoś zabił w
> przeszłości, a co sobie ktoś dopowiada, to jego prywatna sprawa.

Powiem to inaczej: Każdemu całowiekowi a nawet politykowi może się
zdarzyć czasem coś "chlapnąć językiem". To co z czynu Ziobry zrobiło
coś zasługującego moim zdaniem na taką karę to brak wycofania się,
sprostowania lub doprecyzowania w miarę szybko po tej konferencji
(dzień lub dwa) i twardy upór w długotrwałym podtrzymywaniu
wygłoszonego być może pod wpływem emocji i/lub chwili twierdzenia.

Pomylić się to jedno. Uporczywie i długotrwale trwać w błędzie to już
zupełnie co innego.

--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : a...@x...wp.pl
Na przykład... to nie dowód.
-- Przysłowie żydowskie (pl.wikiquote.org)