eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCiekawostka - drogowo/policyjnaRe: Ciekawostka - drogowo/policyjna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.provider.pl!not-for-mail
    From: Paszczak <s...@h...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Ciekawostka - drogowo/policyjna
    Date: Wed, 20 Oct 2004 10:33:25 +0000 (UTC)
    Organization: Dolina Muminków
    Lines: 22
    Message-ID: <cl5etl$amc$1@phone.provider.pl>
    References: <cl33jo$mjk$1@atlantis.news.tpi.pl> <cl361l$5nu$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.127.77.2
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: phone.provider.pl 1098268405 10956 212.127.77.2 (20 Oct 2004 10:33:25 GMT)
    X-Complaints-To: n...@p...provider.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Oct 2004 10:33:25 +0000 (UTC)
    User-Agent: tin/1.6.2-20030910 ("Pabbay") (UNIX) (Linux/2.4.26-grsec (i686))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:249440
    [ ukryj nagłówki ]

    Pol-Azio <S...@c...pl> wrote:
    > W ost.wakacje mialem podobna sytuacje - w nocy polismany chcialy mi wmowic
    > manewr wyprzedzania na podwojnej ciaglej innego auta
    > podczas gdy bulo dokladnie odwrotnie.
    > Skonczylo sie ustnym upomnieniem - choc ja nawet na chwile nie ustapilem ze
    > swego stanowiska.
    > Generalnie to szukali jelenia - takie jest moje zdanie.
    > Nalezy walczyc o swoje.

    Ja tydzień temu miałem taką sytuację w Austrii. Jadę zwykłą drogą, nagle
    ograniczenie do 80 i zakaz wyprzedzania. Samochody z naprzeciwka migają
    światłami, to jadę grzecznie 70, bo ani mi się uśmiecha płacić mandat wg
    austriackich stawek, a poza tym godzinę wcześniej dostałem mandat od Czechów
    :) Tak więc jadę skrajnie poprawnie, przy prawej krawędzi, nie za szybko i
    nagle widzę, że jakiś gość (pewnie spieszący na mecz Polska-Austria) próbuje
    wyprzedzać. W końcu sobie odpuścił, ale paręset metrów dalej zatrzymuje mnie
    żandarmeria z tekstem, że wyprzedzałem :( Na szczęście facet mówił po
    angielsku, bo ja po niemiecku się bym mu nie wytłumaczył - jak w końcu
    powiedziałem, że ludzie z naprzeciwka migali światłami i świadomie jechałem
    najpoprawniej jak mogłem, to sobie odpuścił i przeprosił za pomyłkę.

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1