eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBoje sie - nawiązanie do pewnego posta:( › Re: Boje sie - nawiązanie do pewnego posta:(
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!newsfee
    d.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Agnika" <a...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Boje sie - nawiązanie do pewnego posta:(
    Date: Wed, 5 Feb 2003 22:03:22 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 47
    Message-ID: <b1ru8s$4sr$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <b1r6rm$31p$1@news.onet.pl> <5...@n...onet.pl>
    <b1rorh$gld$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pb99.plock.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1044479068 5019 213.77.146.99 (5 Feb 2003 21:04:28 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 5 Feb 2003 21:04:28 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:130084
    [ ukryj nagłówki ]

    dzieki dziewczyny i nie tylko, ze poświęciliście mi tyle uwagi
    ja jestem tylko przykładem tak naprawde to ja nic do tego nie mam do
    powiedzenie bo ta obdarowana niby to mój mąż (wnuczek)Ja mam gdzie mieszkać
    (mieszkam u swojego taty z którym mi bardzo dobrze bo pomagamy sobie w
    każdej sytuacji )a u nas mieszkał do tej pory mój mąż ,kiedys dostał od
    dzaidków mieszkanie ale nie chciał im przeszkadzać chciał żeby doczekali
    spokojej starości i to są jego dziadowie i to jego wujek miesza tzn chce
    poprostu moim zdaniem umyć ręce bo wie że jestem dobrą osobą bo pracowałam u
    starszych ludzi i chce żebym to ja sie zaopiekowała babcią bo on tylko
    przyjedzdża raz na rok pogada i jedzie poprostu niby chce dobrze dla babci
    ale czyim kosztem? Na remont zarobiłam ja pieniążki jego rodzina nic si enie
    dołożyła ani nie pomogła (natomiast moi rodzice bardzo durzo nam pomogli) I
    niby dlaczego ja mam poświęcić wszystko swoje życie na coś tak ciężkiego jak
    jest opieka nad zniedołężniałą psychicznie babcią.Mój mąż stwierdził że
    najwyższy czas żeby iść na swoje (a zgóry zostało założone lekarz stwierdził
    i rodzice męża że babcia tam czyli w domu pielęgnacyjnym bęzie do końca
    swoich dni ,więc zrobiliśmy remont a teraz raptownie jak był syn wujka
    zobaczył żę mieszkanie wygląda ładnie to stwierdził żeby babcie wziąść do
    domu .Dlaczego on nie weżmie jej do siebie ma 3 mieszkania (nie jest
    biedny )Ale po co ma wziąść dobry synek za 5 groszy skoro głupie biedne
    ,młode istotki można wykorzystać,szantażując bo przezciez to jest też babci
    mieszkanie tak samo jak wasze ijej sie to należy .Jak dziadki przed pójściem
    do szpitala czuli sie słabo to chcielismy z mężem tam zamieszkać żeby im
    pomóc ale babcia była agresywna nie dawała nic dotknąć nic ruszyć ,więc po
    co sie narzucać ja nie bęe nalegać ja mam gdzie mieszkać (no ale mąz sie
    uparł)
    babcia żyła z dziadka emerytury bo nigdy nie pracowała a teść jak tylko
    dziadki wyjechcali do szpitala zabrał wszystkie pieniądze i my już 3 miesiąc
    opłacamy 2 mieszkania ,wszystkie rachunki bo nie chce zadłużyć żądnego z
    mieszkań:( I trzeba cos wybrać :( np wczoraj zadzwonił wujek i powiedział
    tacie męża żę jak przyjedzie to mamy udostępnić mu klucze od mieszkania i od
    piwnicy bo on musi miec dostęp bo jak przyjedzie to musi gdzieś sie podziać
    itp .ALe ma tupet niby z jakiej racji ma wejśc sobie kiedy chce i robic co
    mu sie podoba z mieszkaniem w którym my prawnie jesteśmy zameldowani i sie
    urządzamy.Wiecie co czuje sie jak w jakiejś telenoweli wątki rodzinne ale
    niestety nasze życie składa sie z dobrych i złych stron,ale ponoc jak nie
    wiadomo o co chodzi to chodzi zawsze o pieniądze :( A ja z doświadczenia
    wiem że taka opieka jest bardzo ciężka bo moja mama była opiekunką pomocy
    społecznej i widziałam jak sie męczyła i ja sama nie chce tego tym bardziej
    że jestem po operacji a lekarz nie kazał mi sie ani nie denerwowac ani nie
    dzwgać przez pól roku (przez to straciłam bardzo dobrą prace zagranicą )A co
    by było gdybym wyjechała 2 miesiące temu .........To chyba już inny wątek.
    Pozdrawiam wszystkich
    i mam nadzieje że wujek podejmnie prawidłową decyzje (aaa rozmowa z nim to
    co innego mówił jak był a co innego jak pojechał i mówił przez telefon :((


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1