W dniu 08.04.2024 o 21:01, Zbynek Ltd. pisze:
> Olin napisał(a) :
>>> Więcej mediów, szybszy obieg informacji to i więcej szczucia/klepania
>>> nie tylko o kościele.
>>
>> Co racja, to racja.
>> Bez internetów ludzie nie wiedzieli, że Aleksander VI miał dzieci, a
>> przecież nie był rekordzistą, bo liderem jest Innocenty VIII. Z kolei
>> Leon
>> X noc po koronacji spędził noc ze swym kochankiem kardynałem Alfonso
>> Petruccim, którego zresztą potem rozkazał łamać kołem.
>
> Tyle, że wówczas o tych dzieciach drobna tysięczna promila wiernych
> dowiedziała się być może po kilkunastu latach.

Więc, jak rozumiem, ci którzy się dowiedzieli przestali dawać na tacę i
chodzić do kościoła?

> Większy (setna część promila) odsetek dowiedział się po dziesiątkach lat.

j/w

> Jeszcze większy po
> setkach.

Obecnie wiedzą wszyscy co to jest za proceder i mimo tego to coś nadal
funkcjonuje.
Nawet nasz grupowy specjalista od cyberbezpieczeństwa (i wojskowości)
chodzi do kościoła, a nie posądzam go o niewiedzę z jaką organizacją ma
do czynienia.

Pozdrawiam
Piotr