eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBiegły z łodzi › Re: Biegły z łodzi
  • Data: 2024-02-14 19:00:43
    Temat: Re: Biegły z łodzi
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.02.2024 o 07:57, Marcin Debowski pisze:

    >>> Nie torturujemy na śmierć a podduszamy i razimy wielokrotnie taserem.
    >>
    >> Aż przestanie oddychać:P
    >
    > A jesli nie przestanie? :)

    W końcu przestanie:P

    >> Złamanie grdyki i pozostawienie bez pomocy nie sądzę. A co wtedy,
    >> bierzemy następnego. Jak lecieć w chuja to po co się ograniczać - nie my
    >> zaczęliśmy.
    >
    > Rozumie, że chcesz udowodnić śmiertelność danej "metody" poprzez
    > stosowanie jej aż pacjent zejdzie. Tak to chyba nie działa.

    Nie ja zacząłem lecieć w chuja:P A ja rozumiem, że nieśmiertelność danej
    metody opierasz na tym że ktoś przeżyje. No to śmiało kulsonowi cegłą w
    łeb, wszak byli tacy co przeżyli, uprawnień nie masz więc przekroczyć
    nie możesz - wszystko prawnie:P

    Tabela I. Klasyfikacja urazów krtani w zależności od rodzaju uszkodzenia
    wraz z metodyką postępowania klinicznego według Shaefera-Fuhrmana

    II złamania bez przemieszczenia, nasilony obrzęk, rozległe krwiaki
    _tracheotomia_, laryngotracheoskopia, ezofagoskopia,

    Złamanie grdyki bez pomocy medycznej zwykle kończy się śmiercią.
    Zwłaszcza jak pacjentowi zakłujesz rece z tyłu żeby sam sobie
    przypadkiem nie pomógł.

    >>>> Przecież skazują. Zrób to samo z policjantem to się przekonasz.
    >>>
    >>> Takim ze śladami amfy we krwi?
    >>
    >> A co za różnica? Nie ma żadnego dowodu że śladowe ilości amfy prowadzą
    >> do DE. Nie ma też żadnego dowodu że to DE było przyczyną śmierci ani
    >> choćby zaistniało. To jest zwykły łotebałtyzm. Na tej zasadzie nikogo by
    >> nie skazano za nic. Zawsze można lecieć w chuja mniej lub bardziej.
    >
    > Już ntt rozmawialismy - skazanoby, gdyby był wyraxny związek przyczynowo
    > skutkowy.

    Ale przecież jest - kulsony torturowały człowieka i teraz nie żyje.

    > Tu najwyraźniej nie można go wykazać, stąd i przyplatało się
    > DE.

    Tu nawet nie da się wykazać że nastąpiło. Jebnę kogoś samochodem na
    śmierć - udowodnij że nie DE. Uduszę - udowodnij że nie DE. Utopię -
    udowodnij że nie DE. W sumie skąd wiadomo że jezus nie umarł na DE, albo
    Popiełuszko, albo Przemyk (nazwiska nieprzypadkowe)?

    > Ktoś popchnął gościa, a ten umarł. Sekcja nie wykazała na co umarł.

    A druga sekcja wykazała krwiaka. No ale skąd wiadomo, że na krwiaka, no
    i może ten krwiak wcale nie od uderzenia. Sprawdź w praktyce i popchnij
    kulsona żeby główką w krawężnik zajebał to się przekonamy jak do tego
    podchodzą:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1