eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBandytyzm nagradzany w świetle prawa › Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
  • Data: 2006-07-19 09:56:44
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    szerszen napisał(a):
    > bez pierdul, to akurat latwo wyregulowac jest umowa najmu, jest umowa,
    > sa kwity na oplaty, jest prawo, nie szukajmy dziury w calym

    I znów muszę się powtarzać. Przypomnę, że mówiłem o całkiem częstej
    sytuacji, kiedy umowa najmu jest zawarta wyłącznie ustnie. Nie ma
    formy pisemnej, zazwyczaj nie ma również kwitów na opłaty. Najemca
    nie ma więc jak w krótkim czasie udowodnić, że faktycznie jest
    najemcą. Przed sądem ma szansę, ale przy Policji, w 5 minut, raczej
    nie.

    > a mi wlasnie o ten termin chodzi i brak zasadnosci jego, czy jak komus
    > skubne samochod, schowam na 3 miechy w garazu, to potem moge nim
    > legalnie jezdzic dopoki sadownie nie zostanie mi odebrany? nie

    Zły przykład. Wyobraź sobie, że stoi puste mieszkanie, np. już
    zdemolowane, z rozwalonymi drzwiami. Nie wiadomo, kto jest właścicielem,
    bo albo się nie interesuje, albo mieszka na drugim końcu Polski lub
    za granicą. Jeśli ktoś się tam wprowadzi, to liczy się, że właściciel
    wróci i go wywali. Ale jeśli nie zrobi tego przez dłuższy czas
    (w tym przypadku 3 miesiące), to raczej znaczy, że właścicielowi
    mieszkanie to nie jest potrzebne "na zaraz" i może zacząć się
    trochę zadomowiać.

    Pozdrawiam,
    Gerard

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1