eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBandytyzm nagradzany w świetle prawa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 1. Data: 2006-07-17 16:03:55
    Temat: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: z...@p...onet.pl

    "W razie samowolnego zajęcia lokalu ten, którego prawo zostało naruszone, może
    dokonać usunięcia sprawcy, działając
    z pomocą policji albo straży gminnej (miejskiej).
    Jeżeli sprawca samowolnego zajęcia lokalu nie zostanie usunięty przed upływem
    trzech miesięcy od dnia samowolnego zajęcia lokalu, ten, którego prawo zostało
    naruszone, może ubiegać się o jego eksmisję wyłącznie na drodze sądowej."

    wpatruję się w ten przepis i jestem w szoku, wynika z niego, że jeśli bandyci
    włamią się do cudzego mieszkania i zostaną tam przez 3 miesiące, to żeby ich
    usunąć, trzeba założyć sprawę do sądu o eksmisję!!!

    powiedzcie coś proszę, bo mnie się wydaje, że to "Proces" albo "Paragraf 22" :0(

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-07-17 17:05:05
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: "Kaiser Souza" <k...@W...gazeta.pl>


    > "W razie samowolnego zajęcia lokalu ten, którego prawo zostało naruszone,
    może
    > dokonać usunięcia sprawcy, działając
    > z pomocą policji albo straży gminnej (miejskiej).
    > Jeżeli sprawca samowolnego zajęcia lokalu nie zostanie usunięty przed
    upływem
    > trzech miesięcy od dnia samowolnego zajęcia lokalu, ten, którego prawo
    zostało
    > naruszone, może ubiegać się o jego eksmisję wyłącznie na drodze sądowej."
    >
    > wpatruję się w ten przepis i jestem w szoku, wynika z niego, że jeśli
    bandyci
    > włamią się do cudzego mieszkania i zostaną tam przez 3 miesiące, to żeby ich
    > usunąć, trzeba założyć sprawę do sądu o eksmisję!!!

    pomyśl troche to zrozumiesz może o co tu chodzi

    pzdr
    mk





    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2006-07-17 19:14:08
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: z...@p...onet.pl

    >
    > > "W razie samowolnego zajęcia lokalu ten, którego prawo zostało naruszone,
    > może
    > > dokonać usunięcia sprawcy, działając
    > > z pomocą policji albo straży gminnej (miejskiej).
    > > Jeżeli sprawca samowolnego zajęcia lokalu nie zostanie usunięty przed
    > upływem
    > > trzech miesięcy od dnia samowolnego zajęcia lokalu, ten, którego prawo
    > zostało
    > > naruszone, może ubiegać się o jego eksmisję wyłącznie na drodze sądowej."
    > >
    > > wpatruję się w ten przepis i jestem w szoku, wynika z niego, że jeśli
    > bandyci
    > > włamią się do cudzego mieszkania i zostaną tam przez 3 miesiące, to żeby ich
    > > usunąć, trzeba założyć sprawę do sądu o eksmisję!!!
    >
    > pomyśl troche to zrozumiesz może o co tu chodzi
    >
    > pzdr
    > mk
    >

    właśnie myślę i nie mogę zrozumieć dlaczego czyjeś włamanie do mieszkania,
    wyłamanie drzwi, zmiana zamków, kradzierz prawdopodona tego co znajdowało się w
    mieszkaniu, samowolne stwierdzenie, że można zająć mieszkanie osoby chorej,
    zaginionej, która nie może się w danej chwili bronić, jest pochwalane przez prawo!!!

    może wytłumacz mi to, bo ja nie rozumiem!!!
    >
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2006-07-17 20:22:54
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: "Kaiser Souza" <k...@W...gazeta.pl>


    > właśnie myślę i nie mogę zrozumieć dlaczego czyjeś włamanie do mieszkania,
    > wyłamanie drzwi, zmiana zamków, kradzierz prawdopodona tego co znajdowało
    się w
    > mieszkaniu, samowolne stwierdzenie, że można zająć mieszkanie osoby chorej,
    > zaginionej, która nie może się w danej chwili bronić, jest pochwalane przez
    pra
    > wo!!!
    >
    > może wytłumacz mi to, bo ja nie rozumiem!!!

    No dobrze.... Każde wejście bez zezwolenia do cudzego mieszkania, czy tym
    bardziej włamanie, kradzież są chronione przez prawo karne. Mówi o tym szereg
    przepisów k.k., np. art. 193 (naruszenie &#8222;miru&#8221; domowego&#8221;), 178
    (kradziez),
    179 (kradziez z włamaniem) czy też 288 (zniszczenie mienia). Poza tym takie
    naruszenie czyjegoś dobra, przez wtargnięcie do mieszkania może być
    przedmiotem obrony koniecznej (jeśli napastnik powoduje bezprawne
    bvezposrednio zagrożenie dla jakiegoś prawem chronionego dobra &#8211;podane przez
    Ciebie przykłady wkazuja ze tak jest). Tak wiec opisane przez Ciebie
    zachowanie napastnika jest oczywiście, w kazdym wypadku, chronione przez
    prawo karne.
    Natomiast to do czego się odnosisz, to zdaje się instytucja prawa cywilnego.
    Chodzi w niej o ochrone prawa do lokalu ale także, gdy prawo to jest
    naruszone przez dluzszy czas (3 miesiace) przewidziano tu sądową drogę do
    opróżnienia tego lokalu. Chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji, ze ktoś wchodzi
    właścicielowi do lokalu i siedzi sobie tam razem z nim przez 3 miesiące,
    co??? Przykladowa sytuacja to raczej, zajecie lokalu, w którym nikt nie
    przebywa, dlatego wlasciciel może się dowiedzieć dopiero po jakimś czasie.
    Jeśli minęły już 3 miesiące i w tym czasie właściciel nie podjął
    środków &#8222;siłowych&#8221; wówczas to uprawnienie traci i przysługuje mu
    roszczenie
    do ochrony swego prawa na drodze sądowej. To pewna ochrona &#8222;dzikiego&#8221;
    lokatora, aby przez cały czas nie był narażony na wywalenie przez policję.
    Jeśli ktoś nie wywalił go przez trrzy miesiące, to może nie ma zamiaru zrobić
    tego w ogóle, a w każdym razie zawsze pozostaje mu droga sądowa.
    A ustawa karna zawsze działa, więc nic się nie bój!


    pzdr
    mk


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2006-07-17 20:34:41
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Kaiser Souza" <k...@W...gazeta.pl> napisał
    >
    > Każde wejście bez zezwolenia do cudzego mieszkania, czy tym
    > bardziej włamanie, kradzież są chronione przez prawo karne.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ?!


  • 6. Data: 2006-07-17 20:36:08
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    >
    > > właśnie myślę i nie mogę zrozumieć dlaczego czyjeś włamanie do mieszkania,
    > > wyłamanie drzwi, zmiana zamków, kradzierz prawdopodona tego co znajdowało
    > się w
    > > mieszkaniu, samowolne stwierdzenie, że można zająć mieszkanie osoby chorej,
    > > zaginionej, która nie może się w danej chwili bronić, jest pochwalane przez
    > pra
    > > wo!!!
    > >
    > > może wytłumacz mi to, bo ja nie rozumiem!!!
    >
    > No dobrze.... Każde wejście bez zezwolenia do cudzego mieszkania, czy tym
    > bardziej włamanie, kradzież są chronione przez prawo karne. Mówi o tym szereg
    > przepisów k.k., np. art. 193 (naruszenie &#8222;miru&#8221; domowego&#8221;),
    178 (kradziez),
    > 179 (kradziez z włamaniem) czy też 288 (zniszczenie mienia). Poza tym takie
    > naruszenie czyjegoś dobra, przez wtargnięcie do mieszkania może być
    > przedmiotem obrony koniecznej (jeśli napastnik powoduje bezprawne
    > bvezposrednio zagrożenie dla jakiegoś prawem chronionego dobra &#8211;podane
    przez
    > Ciebie przykłady wkazuja ze tak jest). Tak wiec opisane przez Ciebie
    > zachowanie napastnika jest oczywiście, w kazdym wypadku, chronione przez
    > prawo karne.
    > Natomiast to do czego się odnosisz, to zdaje się instytucja prawa cywilnego.
    > Chodzi w niej o ochrone prawa do lokalu ale także, gdy prawo to jest
    > naruszone przez dluzszy czas (3 miesiace) przewidziano tu sądową drogę do
    > opróżnienia tego lokalu. Chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji, ze ktoś wchodzi
    > właścicielowi do lokalu i siedzi sobie tam razem z nim przez 3 miesiące,
    > co??? Przykladowa sytuacja to raczej, zajecie lokalu, w którym nikt nie
    > przebywa, dlatego wlasciciel może się dowiedzieć dopiero po jakimś czasie.
    > Jeśli minęły już 3 miesiące i w tym czasie właściciel nie podjął
    > środków &#8222;siłowych&#8221; wówczas to uprawnienie traci i przysługuje mu
    roszczenie
    > do ochrony swego prawa na drodze sądowej. To pewna ochrona
    &#8222;dzikiego&#8221;
    > lokatora, aby przez cały czas nie był narażony na wywalenie przez policję.
    > Jeśli ktoś nie wywalił go przez trrzy miesiące, to może nie ma zamiaru zrobić
    > tego w ogóle, a w każdym razie zawsze pozostaje mu droga sądowa.
    > A ustawa karna zawsze działa, więc nic się nie bój!
    >
    >
    > pzdr
    > mk
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
    Omów to na przykladzie. Ktoś pojechał do kurotru zwanego Londynem na 5 miesięcy.
    Jak wyjechal to przyszli złodzieje i go okradli. W życiu nikt ich nie zlapie bo
    nikt nie zauważył kradzieży. Za to jakcyś ludkowie zauważyli wolne puste
    mieszkanie. To się wprowadzili. Po pół roku przyjeżdza wląściciel. Nie dość ze
    okradziony to jeszcze ma lokatorow na głowie. I zamiast powiedzieć wypier.... to
    musi oddać sprawę do sądu. Nie wyjeżdzasz gdzieś na dłużej? Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2006-07-17 21:14:27
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    z...@p...onet.pl napisał(a):

    >
    > właśnie myślę i nie mogę zrozumieć dlaczego czyjeś włamanie do mieszkania,
    > wyłamanie drzwi, zmiana zamków, kradzierz prawdopodona tego co znajdowało się w
    > mieszkaniu, samowolne stwierdzenie, że można zająć mieszkanie osoby chorej,
    > zaginionej, która nie może się w danej chwili bronić, jest pochwalane przez
    prawo!!!
    >
    > może wytłumacz mi to, bo ja nie rozumiem!!!

    Zamiast pisać tutaj i czytać tych porad zasuwaj na policję i zgłoś
    włamanie, bandytyzm oraz proś o szybką interwencję.

    --
    Kaja


  • 8. Data: 2006-07-17 21:59:26
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: z...@p...onet.pl

    > z...@p...onet.pl napisał(a):
    >
    > >
    > > właśnie myślę i nie mogę zrozumieć dlaczego czyjeś włamanie do mieszkania,
    > > wyłamanie drzwi, zmiana zamków, kradzierz prawdopodona tego co znajdowało się w
    > > mieszkaniu, samowolne stwierdzenie, że można zająć mieszkanie osoby chorej,
    > > zaginionej, która nie może się w danej chwili bronić, jest pochwalane przez
    prawo!!!
    > >
    > > może wytłumacz mi to, bo ja nie rozumiem!!!
    >
    > Zamiast pisać tutaj i czytać tych porad zasuwaj na policję i zgłoś
    > włamanie, bandytyzm oraz proś o szybką interwencję.
    >
    > --
    > Kaja

    Kajo!
    Opisałam problem dokładnie w poprzednim poście

    http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
    oc.prawo&aid=42093798

    nie jestem koniecznie przekonana, że chcę, żeby ktoś odpowiadał karnie, ale moim
    zdaniem takie prawo to jest prawo chroniące bandytów, albo wręcz zachęcające do
    bandytyzmu, bo inaczej tego nazwać nie można!!!



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2006-07-18 06:27:23
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    z...@p...onet.pl napisał(a):
    > "W razie samowolnego zajęcia lokalu ten, którego prawo zostało naruszone, może
    > dokonać usunięcia sprawcy, działając
    > z pomocą policji albo straży gminnej (miejskiej).
    > Jeżeli sprawca samowolnego zajęcia lokalu nie zostanie usunięty przed upływem
    > trzech miesięcy od dnia samowolnego zajęcia lokalu, ten, którego prawo zostało
    > naruszone, może ubiegać się o jego eksmisję wyłącznie na drodze sądowej."
    >
    > wpatruję się w ten przepis

    skąd to w ogóle?
    skąd 3 miesiące?
    dlaczego policja ma pomagać?

    KG


  • 10. Data: 2006-07-18 06:27:41
    Temat: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:2fcf.00000227.44bc083e@newsgate.onet.pl...

    > nie jestem koniecznie przekonana, że chcę, żeby ktoś odpowiadał karnie,
    > ale moim
    > zdaniem takie prawo to jest prawo chroniące bandytów, albo wręcz
    > zachęcające do
    > bandytyzmu, bo inaczej tego nazwać nie można!!!

    jest i co zrobisz jak przestepcy siedza w rzadzie

    pisalas rtowniez ze zalezy ci na mieszkaniu, aby ten zagniony w razie
    czego mial sie gdzie podziac, piszesz rowniez, ze siedza w tym mieszkaniu
    od 2 miesiecy, wiec masz jeszcze szanse wywalic ich z tego mieszkani za
    pomoca policji, ich odpowiedzialnosc karna to sprawa drugorzedna, nie jest
    to przestepstwo scigane z urzedu (przynajmniej tak mi sie wydaje), wiec
    jesli ty tego nie zgloszisz, to policja nawet ich wywalajac nie odda
    sprawy do sadu, bo to ty musisz zlozyc taki wniosek

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1