eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAgresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji › Re: Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
  • Data: 2013-02-01 11:23:26
    Temat: Re: Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
    Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    No i wczoraj bylo zebranie. Efekty takie jak sie spodziewalem czyli:

    1. nie liczac nas i 2-3 rodzicow cala reszta glowy spuszczone i zero
    odwagi, zeby cokolwiek powiedziec

    2. ojciec duszonej dziewczynki nawet nie wspomnial o sprawie, a gdy my
    wywleklismy ten watek to prawie schowal sie pod lawke

    3. dyrekcja prosi nas o cierpliwosc i jakie to biedne dziecko i w ogole,
    ze nas rozumie i sama by tak postapila jednak to biedne dziecko
    aaa.a...... duzo epitetow, malo konkretow.

    4. babcia zostala prawnym opiekunem - huraaaaaaa - wreszcie bedzie mozna
    kogos scigac :)

    5. dziecko bierze udzial w 6 terapiach zajeciowych - zawsze to cos

    6. udalo nam sie wynudzic obecnosc na lekcjach dodatkowego nauczyciela
    dla tego dziecka - nie wspomagajacego bo to nie szkola integracyjna ale
    zawsze cos (pedagog, vice-dyr lub dyr) - zobowiazaly sie przychodzic na
    lekcje. szkoda mi troche pani wychowawczyni bo bedzie miala wieczna
    hospitacje...

    7. babcia na koniec powiedziala, ze musi tylko wytrzymac do konca roku a
    potem wnuczka zabiera bo nie bedzie chodzil z TAKIMI dziecmi do klasy...


    tyle, zobaczymy co bedzie dalej. to normalne, ze rodzicom brakuje jaj,
    zeby stawac w obronie wlasnych dzieci?

    --
    jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1