eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2005-07-10 18:11:38
    Temat: Re:
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jurek Wawro napisał(a):

    Uwaga wstępna: nie mam zwyczaju rozmawiać zbyt długo z ludźmi do których
    nie trafiają argumenty i którzy trzymają się z góry założonych poglądów.
    Cos czuje że ty jesteś takim typem człowieka z zacięciem z góry
    założonej ideologi. Moim zdaniem nie ma sensu rozmawiać z takimi ludźmi
    bo nic do nich nie trafia i marnuje tylko swoja klawiaturę.

    > Załamujesz mnie. Może przytocz tok rozumowania, który pozwolił Ci wysnuć
    > takie wnioseki. Bo moim zdaniem to jest zupełne bzdura.
    > Art 40 mówi o sytuacjach, w których sędzia jest wyłaczony z mocy prawa.
    > A art 42 par 2 określa jedynie postępowanie sędziego w takiej sytuacji.

    A ty widziełeś ten artykuł? Było skorygować moja pomyłkę - chodziło mi o
    art. 42 par 3 kpk - jeden paragraf dalej. Tam mowa o sędzim co do
    którego podstawa wyłączenia ma być stronniczość.
    Ostatnio zdarza mi się dużo literówek :)

    >
    > I to jest właśnie absurd - trudno podejrzewać ustawodawcę,
    > by mu właśnie o to chodziło. Sam powiedziałeś, że należy założyć
    > iż ustawodawca jest racjonalny.

    Czy racjonalny ustawodawca nie powinien założyć że okoliczności mogą się
    zmienić? Ze mogą powstać nowe okoliczności które uzasadniają stronniczość?


    >
    >> I? Chyba zauważyłeś że różne są przesłanki całkowitego wykluczenia z
    >> prac komisji - art. 4 ustawy - okoliczności ogólne a inne przesłanki
    >> wykluczenia z danej czynności - art. 6 - stronniczość dotyczy tylko
    >> czynności. Reasumując ustawodawca uznał że można być stronniczym do
    >> świadka, będąc jednocześnie bezstronnym w stosunku do całej sprawy. Myśl.
    >
    >
    > Zaraz - kto z nas twierdził, że nie ma sensu rozróżniać tych dwóch
    > przypadków? Bo ja napewno nie. Wystarczy przeczytać cytat poniżej:
    >
    >>> > To sztuczne rozróżnienie. czemu procedura wyłączania
    >>> > z Komisji miałaby być inna nić procedura wyłączania z poszczególnych
    >>> > czynności? Czym różna procedura miałby być uzasadnienie? Podaj mi
    >>> powód
    >>> > do zróżnicowania procedury.

    Chodziło mi oczywiście o rozróżnianie procedury głosowania, że inaczej
    trzeba głosować nad wnioskiem o całkowite wyłączenie z prac komisji a
    inaczej nad wyłączeniem z poszczególnych czynności. Jak mówiłem myśl, to
    wynika z mojej wypowiedzi.
    Tu nie jest potrzebne różnicowanie, a procedura musi być taka sama.

    >
    >
    >>
    >> I gdzie ta oczywistość? Dlaczego procedura wykluczania Celińskiego
    >> miałaby być inna od wykluczania Różańskiego? Inne są tylko przesłanki.
    >> Procedura czyli to kto głosuje jest cały czas ta sama.
    >
    >
    > Nie tylko przesłanki są różne, ale także skutek wykluczenia.
    > Wykluczony z komisji siłą rzeczy nie może głosować.

    Ale co skutek ma do procedury wykluczania?

    >>
    >>
    >> Nie jesteś specjalnie rozumny.
    >
    >
    > W oczach prawników - z pewnością.
    > Twój styl argumentacji jest pyszny.

    To nie jest argument, bo nie ma cię do niczego przekonać. To moja ocena
    twojej osoby, wyrażona zresztą dość oględnie.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1