-
1. Data: 2005-04-09 08:19:48
Temat: Proszę o poradę.
Od: "eMZet" <b...@m...pl>
Witam wszytkich grupowiczów.
Kilka słów o mnie:
Imię: Marek
Wiek: 28 lat
Pasja i hobby: wychowywanie syna, foto cyfrowa, rower
Zwracam się z prośbą o poradę w następujących kwestiach.
Adwokat mojej żony prowadzi dwie sprawy równolegle PZU i ZUS (wypadek w
czasie pracy)
1. Czy przy składaniu apelacji do wyroku sąd bierze pod uwagę datę
wpływu korespondencji do sądu czy datę jej wysłania ?
2. Jeżeli w pozwie mowa była o 25000 pln i sąd zasądza na kozryść
małżonki 20000 pln to nie powinien automatycznie nastąpić zwrot kosztów
sądowch ponoszonych przy składaniu pozwu (ok 2000 pln) ?
3. Adwokat radzi złożyć apelecję do w/w wyroku i "bić" się o dodatkowe
5000 pln (koszta sądowe do wpłaty 400 pln), twierdząc iż jest to jedyna
możliwość odzyskania poniesionych kosztów sądowych.
Na dzień dzisiejszy PZU nie złożyło apelacji od powyższego wyroku.
Na samym początku małżonka otrzymała informację, iż w przypadku wyroku
na jej korzyść i otrzymania kwoty powyżej 50% zawrtej w pozwie to
następuje zwrot kosztów sądowych. Tego sąd nie zasądził.
Proszę o ewentualną weryfikację i odpowiedź i poradę co dalej robić.
--
Pozdrawiam, eMZet.
-
2. Data: 2005-04-09 08:52:16
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"eMZet" <b...@m...pl> naskrobał/a w
news:d38370$53j$1@news.dialog.net.pl:
> 1. Czy przy składaniu apelacji do wyroku sąd bierze pod uwagę datę
> wpływu korespondencji do sądu czy datę jej wysłania ?
Jeżeli wysyłasz pocztą, to datę wysłania.
> 2. Jeżeli w pozwie mowa była o 25000 pln i sąd zasądza na kozryść
> małżonki 20000 pln to nie powinien automatycznie nastąpić zwrot kosztów
> sądowch ponoszonych przy składaniu pozwu (ok 2000 pln)?
Z urzędu sąd o tym decyduje, tylko gdy strona działa bez adwokaata, radcy
prawnego lub rzecznika patentowego.
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Jak wygenerowac ciag znakow o bardzo dobrej losowosci? Posadzic usera przed vi i
kazac mu wyjsc.
-
3. Data: 2005-04-09 09:29:52
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "eMZet" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:d38370$53j$1@news.dialog.net.pl...
> 1. Czy przy składaniu apelacji do wyroku sąd bierze pod uwagę datę
> wpływu korespondencji do sądu czy datę jej wysłania ?
Wływu, jesli osobiście zanosisz. Potwierdzenia wysłania, jeśli wysyłasz
pocztą - stempel pocztowy.
> 2. Jeżeli w pozwie mowa była o 25000 pln i sąd zasądza na kozryść
> małżonki 20000 pln to nie powinien automatycznie nastąpić zwrot
kosztów
> sądowch ponoszonych przy składaniu pozwu (ok 2000 pln) ?
Nie, bo w pozostałej części sprawe przegraliście.
> 3. Adwokat radzi złożyć apelecję do w/w wyroku i "bić" się o dodatkowe
> 5000 pln (koszta sądowe do wpłaty 400 pln), twierdząc iż jest to
jedyna
> możliwość odzyskania poniesionych kosztów sądowych.
> Na dzień dzisiejszy PZU nie złożyło apelacji od powyższego wyroku.
I oczekujesz, że my nie znając sparwy będziemy odmiennej opinii?
-
4. Data: 2005-04-09 09:40:12
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> Adwokat mojej żony prowadzi dwie sprawy równolegle PZU i ZUS (wypadek w
> czasie pracy)
>
> 1. Czy przy składaniu apelacji do wyroku sąd bierze pod uwagę datę
> wpływu korespondencji do sądu czy datę jej wysłania ?
zasadniczo date stempla na kopercie ( nie ma znaczenia czy list polecony ),
ale pod istotnym warunkiem, ze skierowano apelacje do sadu wlasciwego, tj.
sadu, ktory wydal zaskarzony wyrok, a nie od razu do sadu, ktory bedzie
rozpoznawal apelacje, wtedy znaczenie ma data nadania blednie skierowanej
apelacji do sadu wlasciwego przez sad do ktorego omylkowo ja skierowano
> 2. Jeżeli w pozwie mowa była o 25000 pln i sąd zasądza na kozryść
> małżonki 20000 pln to nie powinien automatycznie nastąpić zwrot kosztów
> sądowch ponoszonych przy składaniu pozwu (ok 2000 pln) ?
no jak byl adwokat to nie powinien automatycznie, ale adwokat musi
wypowiedziec sakramentalna formulke "staje i licze koszty". wtedy sad
zasadzi zwrot...wydaje sie ze w sprawie twojej sz. malzonki adwokat o tym
..hm..zapomanial albo co jest mozliwe sad nie zasadzil kosztow procesu, bo
uznal ze z uwagi na to ze sprawa nie zotala wygrana w calosci ( 20.000
zamiast 25.000 ) nalezalo wzajemnie zniesc koszty etc.
> 3. Adwokat radzi złożyć apelecję do w/w wyroku i "bić" się o dodatkowe
> 5000 pln (koszta sądowe do wpłaty 400 pln), twierdząc iż jest to jedyna
> możliwość odzyskania poniesionych kosztów sądowych.
> Na dzień dzisiejszy PZU nie złożyło apelacji od powyższego wyroku.
raczej klamie, bo zauwazyl, ze zapomnial zadac zwrotu albo ma racje, sad nie
orzekl o kosztach stosujac ww zasady i nalezy to skarzyc w apelacji
rownoczesnie domagajac sie tych 5.000
>
> Na samym początku małżonka otrzymała informację, iż w przypadku wyroku
> na jej korzyść i otrzymania kwoty powyżej 50% zawrtej w pozwie to
> następuje zwrot kosztów sądowych. Tego sąd nie zasądził.
faktycznie powinna otrzymac calosc, bo zgodnie z 100 kpc w takiej sytuacji
( odszkodowanie trudne do ustalenia w dokladnej kwocie ) raczej powinna
otrzymac wszystko ...wniosek : raczej adwokat zapomnial zadac zwrotu wpisu ,
choc to troche dziwne...
co robic ?
w sytuacji gdy nie bedziecie skladac apelacji o te 5.000 radze przenalizowac
szybko akta sprawy i zobaczyc, czy adwokat w toku procesu domagal sie zwrotu
kosztow, jezeli tak to szybko w terminie 7 dni od ogloszenia wyroku zlozyc
zazalenie na brak zwrotu kosztow albo ew. wniosek o uzasadnienie wyroku i
potem zazalenie na koszty ( najlepiej we wniosku o uzasadnienie zaznaczyc ze
chodzi o zapowiedz zazalenia na koszty, bo sad cos o tym napisal ) w wyroku
tez w terminie 7 dni , w innym przypadku - gdy nie zadal - juz za pozno.
k
-
5. Data: 2005-04-09 12:27:59
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: "eMZet" <b...@m...pl>
Dziękuję wszystkim za udzielone odpowiedzi i rady na zadane przeze mnie
pytania.
--
Pozdrawiam, eMZet.
-
6. Data: 2005-04-10 19:15:48
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Konrad vel Legislator napisał(a):
> raczej klamie, bo zauwazyl, ze zapomnial zadac zwrotu albo ma racje, sad nie
> orzekl o kosztach stosujac ww zasady i nalezy to skarzyc w apelacji
> rownoczesnie domagajac sie tych 5.000
>
> w sytuacji gdy nie bedziecie skladac apelacji o te 5.000 radze przenalizowac
> szybko akta sprawy i zobaczyc, czy adwokat w toku procesu domagal sie zwrotu
> kosztow, jezeli tak to szybko w terminie 7 dni od ogloszenia wyroku zlozyc
> zazalenie na brak zwrotu kosztow albo ew. wniosek o uzasadnienie wyroku i
> potem zazalenie na koszty ( najlepiej we wniosku o uzasadnienie zaznaczyc ze
> chodzi o zapowiedz zazalenia na koszty, bo sad cos o tym napisal ) w wyroku
> tez w terminie 7 dni , w innym przypadku - gdy nie zadal - juz za pozno.
>
Mylisz się. Jak sąd nie orzekł o kosztach to nie można tego skarżyć w
drodze apelacji czy zażalenia - brak substratu zaskarżenia. Nie można
sie odwoływać od czegoś o czym sąd nie orzekł. Tak środek odwoławczy
zostanie odrzucony w tej cześci.
O ile złożył wniosek o koszty to można żądać uzupełnienia wyroku.
Jeśli nie złożył wniosku o zasądzenie kosztów - to roszczenie o to
wygasa i nic nie można zrobić.
Tak czy inaczej kretyn adwokat. Ja bym takiego nie słuchał.
A ten termin 7 dniowy to wziąłeś z księżyca.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
7. Data: 2005-04-11 14:13:08
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> Mylisz się. Jak sąd nie orzekł o kosztach to nie można tego skarżyć w
> drodze apelacji czy zażalenia - brak substratu zaskarżenia. Nie można
> sie odwoływać od czegoś o czym sąd nie orzekł. Tak środek odwoławczy
> zostanie odrzucony w tej cześci.
> O ile złożył wniosek o koszty to można żądać uzupełnienia wyroku.
> Jeśli nie złożył wniosku o zasądzenie kosztów - to roszczenie o to
> wygasa i nic nie można zrobić.
> Tak czy inaczej kretyn adwokat. Ja bym takiego nie słuchał.
> A ten termin 7 dniowy to wziąłeś z księżyca.
To ty sie mylisz kolego. Orzecznie o kosztach , lub raczej jego brak,
zawiera, jako jedyne w wyroku, domniemanie, ze sad w tym zakresie wniosek
oddalil a nie o tym nie orzekl. Rzuc okiem na orzeczenie SN w tej kwesti i
praktyke wym. spr. Jezeli chciales np. 1000 za wpis i dal ci 500 to nie musi
"dalej idacego wniosku" czy "dalej idacego zadania kosztow" oddalac... Takie
zazalenie czy apelacja w tym zakresie nie bedzie odrzucona z uwagi na brak
przedmiotu zaskarzenia. Doradzajac wniosek o uzupelnienie jedynie narazasz
strone na to, ze jej termin minie.
A co do terminu to tym bardziej cie nie rozumiem. Jezeli nie chcesz
uzasadnienia to na zazalenie jest przeciez 7 dni. Jezeli chcesz to tez - po
otrzymaniu uzasadnienia. No chyba ze sie myle...
konrad
-
8. Data: 2005-04-11 14:54:46
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Konrad vel Legislator napisał(a):
> To ty sie mylisz kolego. Orzecznie o kosztach , lub raczej jego brak,
> zawiera, jako jedyne w wyroku, domniemanie, ze sad w tym zakresie wniosek
> oddalil a nie o tym nie orzekl. Rzuc okiem na orzeczenie SN w tej kwesti i
> praktyke wym. spr. Jezeli chciales np. 1000 za wpis i dal ci 500 to nie musi
> "dalej idacego wniosku" czy "dalej idacego zadania kosztow" oddalac... Takie
> zazalenie czy apelacja w tym zakresie nie bedzie odrzucona z uwagi na brak
> przedmiotu zaskarzenia. Doradzajac wniosek o uzupelnienie jedynie narazasz
> strone na to, ze jej termin minie.
Jak dał coś, żądałeś więcej to od biedy mogę się zgodzić, choć uważam że
to też dyskusyjne. Choć nawet w takim wypadku zgłoszenie wniosku o
uzupełnienie wyroku nie naraża strony na nic. Bo wtedy sąd musi sie
wyraźnie opowiedzieć i od tego służy zażalenie.
Ale jak nie dał nic - tak jak tu było - to trzeba żądać uzupełniania
wyroku wynika to choćby z samej treści art. 351 paragraf 2 kpc - przy
twoim rozumieniu przepis ten byłby całkiem zbędny, bo wyrok według
ciebie zawsze zawiera rozstrzygnięcie o kosztach (jak to nie ma to
znaczy że oddalił).
Pomijając już to że jestem pewny że mam rację, to na nic strony nie
narażam. W końcu ma niezbyt mądrego adwokata :), któremu płaci. Mi nie
płaci i nie musi mnie słuchać.
>
> A co do terminu to tym bardziej cie nie rozumiem. Jezeli nie chcesz
> uzasadnienia to na zazalenie jest przeciez 7 dni. Jezeli chcesz to tez - po
> otrzymaniu uzasadnienia. No chyba ze sie myle...
>
Termin jest bezsensowny bo:
- zażalenie nie służy;
- termin od wniesienia wniosku o uzupełnienie wyroku biegnie od
ogłoszenia wyroku, a nie od doręczenia wyroku z uzasadnieniem. Złożenie
wniosku o uzasadnienie nie przedłuża tego terminu. Termin ten wynosi 14 dni.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
9. Data: 2005-04-11 19:35:11
Temat: Re: Proszę o poradę.
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
SN:
Każde orzeczenie o kosztach procesu, choćby nie uwzględniało w całości
zgłoszonego wniosku, zawiera w sobie domniemanie oddalenia nie uwzględnionej
części W związku z tym podstawa do żądania uzupełnienia wyroku w części
dotyczącej kosztów zachodzi tylko wtedy, gdy wyrok nie zawiera ani
pozytywnego, ani negatywnego rozstrzygnięcia w tym zakresie.(uchwała SN z 11
lipca 1972 r., III PZP 14/72, OSNCP 1972, nr 12, poz. 215).
a wiec w czesci przyznaje racje
konrad