Witam.
Przegrzebałem Internet i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, proszę
więc o radę.

Sytuacja jest taka:
Dwa lata temu zrobiłem sobie w ogrodzie oczko wodne. Chcąc się pochwalić
oczkiem wysłałem kilkanaście zdjęć oczka do dwóch serwisów
internetowych, do działów "Wasze stawy". Opisałem tam jak wykonałem
oczko, itp. Wyraźnie jest napisane, że ja nadesłałem zdjęcia i ja
wykonałem oczko.
Niedawno natrafiłem na komercyjną stronę firmy X, gdzie widnieje 7 moich
fotografii i kilka fotografii innych ludzi. Nigdzie nie ma informacji o
autorze, ani o pochodzeniu zdjęć. Jest natomiast informacja:
"Zaprojektujemy i wykonamy dla Państwa każde oczko wodne, które sprawi,
że ogród oprócz tego że będzie pięknym ogrodem to bedzie jeszcze
sprawiał Państwu wiele przyjemności."
A pod tym widnieją moje zdjęcia.
Czy mogę coś w tej sprawie zrobić? Jeśli tak, to co? Właściciel firmy -
mówiąc oględnie - "olał" moją interwencję w tej sprawie.
Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
G.W.

do góry

Gregg wrote:
> Witam.
> Przegrzebałem Internet i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, proszę
> więc o radę.
>
> Sytuacja jest taka:
> Dwa lata temu zrobiłem sobie w ogrodzie oczko wodne. Chcąc się pochwalić
> oczkiem wysłałem kilkanaście zdjęć oczka do dwóch serwisów
> internetowych, do działów "Wasze stawy". Opisałem tam jak wykonałem
> oczko, itp. Wyraźnie jest napisane, że ja nadesłałem zdjęcia i ja
> wykonałem oczko.
> Niedawno natrafiłem na komercyjną stronę firmy X, gdzie widnieje 7 moich
> fotografii i kilka fotografii innych ludzi. Nigdzie nie ma informacji o
> autorze, ani o pochodzeniu zdjęć. Jest natomiast informacja:
> "Zaprojektujemy i wykonamy dla Państwa każde oczko wodne, które sprawi,
> że ogród oprócz tego że będzie pięknym ogrodem to bedzie jeszcze
> sprawiał Państwu wiele przyjemności."
> A pod tym widnieją moje zdjęcia.
> Czy mogę coś w tej sprawie zrobić? Jeśli tak, to co? Właściciel firmy -
> mówiąc oględnie - "olał" moją interwencję w tej sprawie.
> Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
> G.W.

Możesz. Możesz od gościa ściągnąć kasę za wykorzystywanie twoich zdjęć.
Ustal to np. na jakiś tam procent dochodu firmy.
Oczywiście poprzez sąd i z dobrym prawnikiem.

do góry

Gregg [###g...@g...com.###] napisał:


Wykorzystanie cudzych zdjęć stanowi przestępstwo. A więc - skoro sam
zainteresowany nie ma zamiaru się dogadać - zostaje złożyć
zawiadomienie o przestępstwie.

do góry

Gregg napisał(a):
> Witam.
> Przegrzebałem Internet i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, proszę
> więc o radę.

a ja sądzę, że nie mówisz prawdy.
byłeś na groups.google.com ?

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

stern napisał(a):
> a ja sądzę, że nie mówisz prawdy.
> byłeś na groups.google.com ?
Tak, byłem - znalazłem dwa wątki na pl.soc.prawo i 2 na pl.rec.foto - w
żadnym znich nie było takiej sytuacji, jak moja. Ani nawet zbliżonej.
G.

do góry

Gregg napisał(a):
> stern napisał(a):
>> a ja sądzę, że nie mówisz prawdy.
>> byłeś na groups.google.com ?
> Tak, byłem - znalazłem dwa wątki na pl.soc.prawo i 2 na pl.rec.foto - w
> żadnym znich nie było takiej sytuacji, jak moja. Ani nawet zbliżonej.


nie klam, sprawy dotyczyly zarowno wykorzystania w serwisie jak i
wydrukwoania w gazecie (wyborczej jezlei dobrze pamietam)

P.

--
Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

do góry

Wszyscy na grupie pl.soc.prawo czytajcie uważnie, bo Gregg pisze:
> stern napisał(a):
>> a ja sądzę, że nie mówisz prawdy.
>> byłeś na groups.google.com ?
> Tak, byłem - znalazłem dwa wątki na pl.soc.prawo i 2 na pl.rec.foto - w
> żadnym znich nie było takiej sytuacji, jak moja. Ani nawet zbliżonej.

Spróbuj zaczac szukanie od tego miejsca:
http://groups.google.pl/groups/search?q=pl.soc.prawo
+moje+zdjecie

GO

do góry

Przemek R. napisał(a):
> nie klam, sprawy dotyczyly zarowno wykorzystania w serwisie jak i
> wydrukwoania w gazecie (wyborczej jezlei dobrze pamietam)
Nie zarzucaj mi kłamstwa, jeśli nie możesz go udowodnić. Nie napisałem,
że nie ma takich wątków, tylko, że ja ich nie znalazłem. Jeżeli piszę,
że nie znalazłem, to znaczy, że nie znalazłem - być może wynika to z
braku umiejętności. Widocznie nie wpadłem na to, jakie słowa kluczowe
będą najlepsze.
Gdybym znalazł sprawę taką, jak moja, to nie zawracałbym głowy.
Chodzi mi dokładnie o to, że zdjęcia najpierw wysłałem do serwisu
internetowego, czyli w jakiś sposób je upubliczniłem.

G.

do góry

Dnia 06.07.2006 Gregg <g...@g...com> napisał/a:
> Gdybym znalazł sprawę taką, jak moja, to nie zawracałbym głowy.
> Chodzi mi dokładnie o to, że zdjęcia najpierw wysłałem do serwisu
> internetowego, czyli w jakiś sposób je upubliczniłem.

No ale tę część powinieneś znać już niejako z życia. Uważasz, że jak ktoś
opublikuje zdjęcie w książce czy gazecie to już wszyscy mogą je na własne
potrzeby publikować? Interenet się tu w niczym nie różni.
Pozostaje jeszcze, jak zwykle przy tego typu zdjęciach, kwestia oceny czy
to w ogóle jest utwór, ale można przyjąć, że na ogół jest :)

--
Marcin

do góry