eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawne dywagacje "psu na buty"... › Prawne dywagacje "psu na buty"...
  • Data: 2002-07-22 00:39:32
    Temat: Prawne dywagacje "psu na buty"...
    Od: Zbig.Drwiega <b...@b...norka> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Chciałbym skłonic Was do wymiany pogladów, bo momentami sam watpię,
    czy mam jakiekolwiek pojęcie o Prawie.
    Na podstawie własnego doswiadczenia piszę tak:

    Nie zostanie ukarana napaść na przechodnia, z jego pobiciem,
    gdy brak co najmniej kilku świadków, ktorzy na dodatek musza świadczyć
    super jednolicie.
    Waszym zdaniem, dlaczego jest to możliwe?

    Inaczej:sytuacja hipotetyczna- napadam na człowieka, leję go bejsbolem
    (lekko,:-) by był chory mniej niz 7 dni), i uchodzi mi to płazem!
    Dochodzenie prowadzone bedzie cztery lata, i zakończy się umorzeniem.
    Dlaczego tak się dzieje w Polsce?
    Czy to nie prowadzi do katastrofy prawnej?


    ____________________________________________________
    ____________________
    --
    PozdrawiamZbig.Drwięga
    Linux Reg.User #166848

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1