eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2012-02-18 15:14:08
    Temat: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: k...@i...eu

    Otrzymałem wniosek o wyjawienie majątku odnośnie kwoty wierzytelności
    wynoszącej 250 zł - orzeczonej wyrokiem sądu.
    Dłużnik nie podał numeru konta i nie miałem możliwości zapłacić, chyba
    że przekazem pocztowym (?) ale nie wiem czy przekazy pocztowe jeszcze
    funkcjonują.

    Co powinienem zrobić?
    Czy można wpłacić kwotę na depozyt sądowy? I jak to zrobić, czy pójść
    do kasy sądowej i dokonać wpłaty na rzecz sądu rejonowego podając
    sygnaturę sprawy i składając pismo do sprawy?

    Druga rzecz nie złożyłem zażalenia na wezwanie, gdzie sąd wzywa w
    charakterze strony w sprawie wniosku "wierzyciela" z udziałem "moim" o
    wyjawienie majątku.
    Gdyż w pouczeniu nie ma informacji o zażaleniu.

    Wierzycielowi nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.
    Chcę spłacić wierzyciela ale ten nie podaje numeru konta bankowego,
    nie wszczął też postępowania egzekucyjnego.
    Jedyny numer konta jaki mam to do spółki adwokackiej, która
    reprezentuje wierzyciela, a konto podają w stopce swoich pism - ale to
    jednak nie wierzyciel i np. później powiedzą że za przekazanie kwoty
    liczą sobie 200 zł.

    Czy wyjściem może być pójście na sprawę z kwotą powiedzmy 300 zł i
    przekazanie kwoty pełnomocnikowi drugiej strony, bądź wpłata na
    depozyt sądowy (w przerwie sprawy) jeśli wierzyciel nie będzie na
    sprawie?

    Będę wdzięczny za informację,

    Kamil


  • 2. Data: 2012-02-18 16:08:59
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-02-18 16:14, k...@i...eu pisze:

    >Dłużnik nie podał numeru konta i nie miałem możliwości zapłacić, chyba
    >że przekazem pocztowym (?) ale nie wiem czy przekazy pocztowe jeszcze
    >funkcjonują.

    Funkcjonują.

    > Co powinienem zrobić?

    W tym przypadku: wyjawić swój majątek. W ogólnym przypadku - zapłacić
    wierzytelność.

    > Czy można wpłacić kwotę na depozyt sądowy?

    Nie w tym przypadku.

    > Druga rzecz nie złożyłem zażalenia na wezwanie, gdzie sąd wzywa w
    > charakterze strony w sprawie wniosku "wierzyciela" z udziałem "moim" o
    > wyjawienie majątku.
    > Gdyż w pouczeniu nie ma informacji o zażaleniu.

    A po co miałbyś się żalić?

    > Wierzycielowi nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.
    > Chcę spłacić wierzyciela ale ten nie podaje numeru konta bankowego,
    > nie wszczął też postępowania egzekucyjnego.


    > Będę wdzięczny za informację,

    Wydumany masz problem...

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2012-02-18 17:24:46
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 18 Feb 2012, Liwiusz wrote:

    > W dniu 2012-02-18 16:14, k...@i...eu pisze:
    >
    [...]
    >> Co powinienem zrobić?
    >
    > W tym przypadku: wyjawić swój majątek. W ogólnym przypadku - zapłacić
    > wierzytelność.
    >
    >> Czy można wpłacić kwotę na depozyt sądowy?
    >
    > Nie w tym przypadku.
    >
    [...]
    > A po co miałbyś się żalić?

    Z tego powodu, który zostawiłeś w kolejnym cytacie:

    >> Wierzycielowi nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.

    Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale:
    - wierzycielowi wcale nie zależy na długu, koniecznie chce
    wyjawienia majątku
    - dłużnik najwyraźniej NIE CHCE wyjawienia CAŁEGO majątku,
    a jak sądzę o tym myśli
    - a ja nie wiem co napisać, bo nie mam pojęcia czy w związku
    z żądaniem "wyjawienia majątku odnośnie kwoty 250 zł"
    wystarczy ujawnić majątek który ją pokrywa, czy trzeba
    ujawnić CAŁY majątek, co w sposób oczywisty stawiałoby
    sprawę na głowie.

    > Wydumany masz problem...

    Możliwości widzę dwie:
    - nie wie że źle rozumuje, a Ty z tego sobie nie zdajesz sprawy
    (że on nie wie) i dlatego tak sądzisz
    - jednak nie jest on taki wydumany, jak ktoś nie chce żeby
    szwagier sąsiada z którym prowadzi "wojnę sąsiedzką" wiedział
    że ktoś kto jest winien 250 zł ma w depozycie bankowym
    stosik sztabek złota :P (choćby po to, żeby mu nasłać
    skarbówkę z pytaniem "a skąd pan je ma", w ramach
    umilania życia)

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2012-02-19 06:48:48
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-02-18 18:24, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Z tego powodu, który zostawiłeś w kolejnym cytacie:
    >
    >>> Wierzycielowi nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.
    >
    > Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale:
    > - wierzycielowi wcale nie zależy na długu, koniecznie chce
    > wyjawienia majątku

    Nie sądzę, aby doszło do wniosku o wyjawienie majątku bez powodu.
    Warunkiem jest nieskuteczna egzekucja, lub - bez egzekucji -
    uprawdopodobnienie, że wierzyciel nie uzyska zaspokojenia ze znanego
    majątku. Druga opcja przy kwocie 250zł jest mało prawdopodobna, choć,
    kto wie...

    > - dłużnik najwyraźniej NIE CHCE wyjawienia CAŁEGO majątku,
    > a jak sądzę o tym myśli

    Zatem niech ten mikroskopijny dług zapłaci. Wydumany problem dotyczy
    tego, że koniecznie chce to zrobić przelewem i udaje, że nie zna innych
    form zapłaty.

    > - a ja nie wiem co napisać, bo nie mam pojęcia czy w związku
    > z żądaniem "wyjawienia majątku odnośnie kwoty 250 zł"
    > wystarczy ujawnić majątek który ją pokrywa, czy trzeba
    > ujawnić CAŁY majątek, co w sposób oczywisty stawiałoby
    > sprawę na głowie.

    Przepisy nie stanowią, że można wyjawić tylko tyle, aby można było
    zaspokoić wierzyciela.


    > - jednak nie jest on taki wydumany, jak ktoś nie chce żeby
    > szwagier sąsiada z którym prowadzi "wojnę sąsiedzką" wiedział
    > że ktoś kto jest winien 250 zł ma w depozycie bankowym
    > stosik sztabek złota :P (choćby po to, żeby mu nasłać
    > skarbówkę z pytaniem "a skąd pan je ma", w ramach
    > umilania życia)

    Po to istnieje instytucja wyjawienia majątku, aby wierzyciel się
    dowiedział, a nie, że to powiem, tego nie powiem, bo go nie lubię albo
    mu nie ufam.

    --
    Liwiusz


  • 5. Data: 2012-02-19 08:27:11
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: k...@i...eu

    On 18 Lut, 17:08, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2012-02-18 16:14, k...@i...eu pisze:
    >
    >  >Dłużnik nie podał numeru konta i nie miałem możliwości zapłacić, chyba
    >  >że przekazem pocztowym (?) ale nie wiem czy przekazy pocztowe jeszcze
    >  >funkcjonują.
    >
    > Funkcjonują.
    >
    > > Co powinienem zrobić?
    >
    > W tym przypadku: wyjawić swój majątek. W ogólnym przypadku - zapłacić
    > wierzytelność.
    >
    > > Czy można wpłacić kwotę na depozyt sądowy?
    >
    > Nie w tym przypadku.
    >
    > > Druga rzecz nie złożyłem zażalenia na wezwanie, gdzie sąd wzywa w
    > > charakterze strony w sprawie wniosku "wierzyciela" z udziałem "moim" o
    > > wyjawienie majątku.
    > > Gdyż w pouczeniu nie ma informacji o zażaleniu.
    >
    > A po co miałbyś się żalić?
    >
    > > Wierzycielowi nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.
    > > Chcę spłacić wierzyciela ale ten nie podaje numeru konta bankowego,
    > > nie wszczął też postępowania egzekucyjnego.
    > > Będę wdzięczny za informację,
    >
    > Wydumany masz problem...
    >
    > --
    > Liwiusz

    Dziękuję za odpowiedź

    Jednak nie jest to wydumany problem,
    Wierzyciel nie prowadzi "kasy" by mu dokonać wpłaty i nie podaje
    rachunku bankowego.
    Natomiast co do przekazów pocztowych, to na poczcie gdy stałem w
    kolejce jeden klient był zdziwiony że poczta już nie prowadzi
    przekazów pocztowych.

    Przyjmując że poczta nie prowadzi przekazów pocztowych jak mam
    zapłacić wierzytelność?

    Moim zdaniem logiczny byłby depozyt sądowy, bo jak inaczej wykazać
    wolę spłaty i równocześnie brak możliwości spłaty z powodu braku
    numeru konta bankowego?

    Udzieliłeś odpowiedzi, na pytanie co należy zrobić:
    "W tym przypadku: wyjawić swój majątek. W ogólnym przypadku -
    zapłacić
    wierzytelność."

    To znaczy że w tym przypadku wykluczasz spłatę wierzytelności przed
    wyjawieniem majątku?

    To jednak byłoby zupełnie postawione na głowie.

    Poza tym powód wniosku o wyjawienie nie jest związany z postępowaniem
    egzekucyjnym tylko z uzasadnieniem oczekiwanych trudności w spłacie.

    Jednak wpłacę kwotę na rachunek sądu rejonowego, podam sygnaturę
    sprawy i złoże pismo dotyczące tej wpłaty na rachunek sądu. Moim
    zdaniem jest to logiczne podejście (i widzę to jako jedyne możliwe
    rozwiązanie) i nie wiem dlaczego sąd miałby nie uznać takiej formy
    spłaty. Sądowi wierzyciel już poda numer konta.

    Istotą sprawy jest wydumany wniosek o wyjawienie majątku odnoszący się
    do kwoty 250 zł, przy braku podania numeru konta. Wierzycielowi jak
    podałem nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.

    Będę wdzięczny za komentarz czy dobrze robię.

    Kamil


  • 6. Data: 2012-02-19 08:42:47
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: k...@i...eu

    On 19 Lut, 07:48, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2012-02-18 18:24, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    > > Z tego powodu, który zostawiłeś w kolejnym cytacie:
    >
    > >>> Wierzycielowi nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.
    >
    > > Nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale:
    > > - wierzycielowi wcale nie zależy na długu, koniecznie chce
    > > wyjawienia majątku
    >
    > Nie sądzę, aby doszło do wniosku o wyjawienie majątku bez powodu.
    > Warunkiem jest nieskuteczna egzekucja, lub - bez egzekucji -
    > uprawdopodobnienie, że wierzyciel nie uzyska zaspokojenia ze znanego
    > majątku. Druga opcja przy kwocie 250zł jest mało prawdopodobna, choć,
    > kto wie...
    >
    > > - dłużnik najwyraźniej NIE CHCE wyjawienia CAŁEGO majątku,
    > > a jak sądzę o tym myśli
    >
    > Zatem niech ten mikroskopijny dług zapłaci. Wydumany problem dotyczy
    > tego, że koniecznie chce to zrobić przelewem i udaje, że nie zna innych
    > form zapłaty.
    >
    > > - a ja nie wiem co napisać, bo nie mam pojęcia czy w związku
    > > z żądaniem "wyjawienia majątku odnośnie kwoty 250 zł"
    > > wystarczy ujawnić majątek który ją pokrywa, czy trzeba
    > > ujawnić CAŁY majątek, co w sposób oczywisty stawiałoby
    > > sprawę na głowie.
    >
    > Przepisy nie stanowią, że można wyjawić tylko tyle, aby można było
    > zaspokoić wierzyciela.
    >
    > > - jednak nie jest on taki wydumany, jak ktoś nie chce żeby
    > > szwagier sąsiada z którym prowadzi "wojnę sąsiedzką" wiedział
    > > że ktoś kto jest winien 250 zł ma w depozycie bankowym
    > > stosik sztabek złota :P (choćby po to, żeby mu nasłać
    > > skarbówkę z pytaniem "a skąd pan je ma", w ramach
    > > umilania życia)
    >
    > Po to istnieje instytucja wyjawienia majątku, aby wierzyciel się
    > dowiedział, a nie, że to powiem, tego nie powiem, bo go nie lubię albo
    > mu nie ufam.
    >
    > --
    > Liwiusz

    Dziękuję za odpowiedź

    Jednak nie jest to wydumany problem,
    Wierzyciel nie prowadzi "okienka kasowego" i nie podaje rachunku
    bankowego.
    Natomiast co do przekazów pocztowych, to na poczcie gdy stałem w
    kolejce jeden klient był zdziwiony że poczta już nie prowadzi
    przekazów pocztowych.

    Przyjmując że poczta nie prowadzi przekazów pocztowych jak mam
    zapłacić wierzytelność?

    Moim zdaniem logiczny byłby depozyt sądowy, bo jak inaczej wykazać
    wolę spłaty i równocześnie brak możliwości spłaty z powodu braku
    numeru konta bankowego?

    Udzieliłeś odpowiedzi, na pytanie co należy zrobić
    W tym przypadku: wyjawić swój majątek. W ogólnym przypadku - zapłacić
    wierzytelność.

    To znaczy że w tym przypadku wykluczasz spłatę wierzytelności przed
    wyjawieniem majątku?

    To jednak byłoby zupełnie postawione na głowie.

    Poza tym powód wniosku o wyjawienie nie jest związany z postępowaniem
    egzekucyjnym tylko z uzasadnieniem oczekiwanych trudności w spłacie.

    Jednak wpłacę kwotę na rachunek sądu rejonowego, podam sygnaturę
    sprawy i złoże pismo dotyczące tej wpłaty na rachunek sądu. Moim
    zdaniem jest to logiczne podejście (i widzę to jako jedyne możliwe
    rozwiązanie) i nie wiem dlaczego sąd miałby nie uznać takiej formy
    spłaty. Sądowi wierzyciel już poda numer konta.

    Istotą sprawy jest wydumany wniosek o wyjawienie majątku odnoszący się
    do kwoty 250 zł, przy braku podania numeru konta. Wierzycielowi jak
    podałem nie zależy na spłacie ale na wyjawieniu majątku.

    Będę wdzięczny za komentarz czy dobrze robię.

    Kamil


  • 7. Data: 2012-02-19 09:30:02
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-02-19 09:42, k...@i...eu pisze:
    > Jednak nie jest to wydumany problem,
    > Wierzyciel nie prowadzi "okienka kasowego" i nie podaje rachunku
    > bankowego.
    > Natomiast co do przekazów pocztowych, to na poczcie gdy stałem w
    > kolejce jeden klient był zdziwiony że poczta już nie prowadzi
    > przekazów pocztowych.

    Prowadzi.


    > Przyjmując że poczta nie prowadzi przekazów pocztowych jak mam
    > zapłacić wierzytelność?

    Zatem dalsze wywody na podstawie fałszywej tezy są bezsensowne :)

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2012-02-19 10:01:34
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: k...@i...eu

    On 19 Lut, 10:30, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2012-02-19 09:42, k...@i...eu pisze:
    >
    > > Jednak nie jest to wydumany problem,
    > > Wierzyciel nie prowadzi "okienka kasowego" i nie podaje rachunku
    > > bankowego.
    > > Natomiast co do przekazów pocztowych, to na poczcie gdy stałem w
    > > kolejce jeden klient był zdziwiony że poczta już nie prowadzi
    > > przekazów pocztowych.
    >
    > Prowadzi.
    >
    > > Przyjmując że poczta nie prowadzi przekazów pocztowych jak mam
    > > zapłacić wierzytelność?
    >
    > Zatem dalsze wywody na podstawie fałszywej tezy są bezsensowne :)
    >
    > --
    > Liwiusz

    Niestety ale dalsze wywody jednak maja sens,

    Gdyby wierzycielowi zależało na spłacie z pewnością to by wystarczyło,

    Jednak w tej chwili przekaz nie wchodzi w grę z uwagi na czas w jakim
    idzie do adresata.
    Rzeczywiście są przekazy sprawdziłem na stronach poczty polskiej.
    Byłem przekonany, że do firmy można wpłacić tylko w banku lub w
    okienku kasowym jeśli firma ma takie okienko.

    Pozostaje pytanie o wpłatę na depozyt sądowy, czy sądy rejonowe mają
    jakiś odrębny rachunek w tym celu czy można wpłacić na ogólny rachunek
    sądu rejonowego?

    jak widzisz problemem jest, że chce spłacić mam na to pieniądze, ale
    nie bardzo wiem jak tą spłatę wykonać, a termin posiedzenia jest w
    czwartek.
    i dlatego widzę w depozycie sądowym rozwiązanie.


  • 9. Data: 2012-02-19 10:09:54
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: spp <s...@g...pl>

    On 2012-02-19 09:42, k...@i...eu wrote:

    > Przyjmując że poczta nie prowadzi przekazów pocztowych jak mam
    > zapłacić wierzytelność?

    Dlaczego tak lubisz komplikować sobie życie?

    http://www.poczta-polska.pl/Uslugi/?U=DlaCiebie&DC=F
    inanse&F=Przekazy

    --
    spp


  • 10. Data: 2012-02-19 10:20:32
    Temat: Re: Postępowanie o wyjawienie majątku - help please
    Od: k...@i...eu

    On 19 Lut, 11:09, spp <s...@g...pl> wrote:
    > On 2012-02-19 09:42, k...@i...eu wrote:
    >
    > > Przyjmując że poczta nie prowadzi przekazów pocztowych jak mam
    > > zapłacić wierzytelność?
    >
    > Dlaczego tak lubisz komplikować sobie życie?
    >
    > http://www.poczta-polska.pl/Uslugi/?U=DlaCiebie&DC=F
    inanse&F=Przekazy
    >
    > --
    > spp

    Wielkie dzięki,
    wcześniej nie wiedziałem że jest możliwość przekazu pocztowego,
    myślałem że poczta się wycofała z przekazów i robi tylko przelewy na
    konta, nie na adres.
    tym bardziej że wierzyciel jest firmą, całkowicie pominąłem możliwość
    przekazu.

    czy dla sądu wystarczy odcinek nadania przekazu?
    bo druga strona powie, że nie otrzymała jeszcze wpłaty,
    takie są problemy z wierzycielem, któremu nie zależy na spłacie a na
    wyjawieniu majątku, po zakończeniu sprawy ich pełnomocnik powiedział
    że prześle mi numer konta bankowego dla wpłaty, a nic takiego nie
    zrobili. w międzyczasie uzyskali prawomocne postanowienie o
    wymagalności wierzytelności, ale z tym tytułem nie poszli do komornika
    tylko do sądu z wnioskiem o wyjawienie majątku.

    Czy Twoim zdaniem wystarczy oryginał nadania przekazu pocztowego
    okazany sądowi podczas sprawy o wyjawienie majątku?










strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1