Użytkownik Grzegorz Kruk, Ph.D. g...@t...pl ...

>>>>> Tak, bo zwrotu Pan/Pani uzywa się tutaj tylko wtedy, gdy chce sie
>>>>> komuś delikatnie ublizyć.
>>>>
>>>> ? To zwyczaj z tej grupy czy jakies ogólne netykietowe prawo?
>>>
>>> Zajrzyj na inne grupy i poparz czy tam sobie ludzie "panują" czy się
>>> "tykają".
>>>
>> zagladam na inne i wiem ze przyjeło sie zwracanie sie do siebie per
>> TY, niemniej jednak pierwszy raz spotykam sie aby ktos poczuł sie
>> obrazony ze ktos zwraca sie do niego per PAN.
>
> Chodzi o pretekst.
> Każdy pretekst jest dobry, żeby mi dosunąć za antykomunizm.
> Gdybym zwracał się na TY też byliby urażeni.

niestety wlasnie takie odniosłem wrazenie - ze to był pretekst.
>
>> ale dlaczego?
>> skoro zwrócenie sie per PAN ma delikatnie zwrócic uwage ze sie kogos
>> nie lubi i taki jest zwyczaj i tak pan KRuk posteepuje, to dlaczego
>> ma przestac? Czy nielubienie kogos łamie netykiete?
>
> Przestać bo już. Najlepiej dla nich byłoby, żeby tacy jak ja przestali
> w ogóle żyć i żeby policja, prawnicy mieli takie uprawnienia jak w
> stanie wojennym, [...]

Ostatnio w programie Uwaga było porównanie policji polskiej do
nowojorskiej. Pytano widzów czy za cene porzadku na ulicach sa w stanie
zrezygnowac z niektórych praw. Ludzie odpowiadali ze tak. Przyznam szczeze
ze tez byłbym sklonyy odpowiedziec ze tak, bo w sumie co mi szkodzi jak np.
jade rowerem i w ciagu roku zatrzymaja mnie 10 razy, spisza numery ramy,
komórki itd - to moze mi tylko pomóc jak wyzej wymienione rzedmioty mi
zgina. Potem sie jednak zastanowiłem - jaka jest nasza policja? Takie prawo
mieli by stosowac w obronie nas, obywateli. Boje sie ze szybko zaczeliby je
stosowac przeciwko zwyklym ludziom. Zreszta co to za policja, w której
kazdy bierze lapówki. Tylko nie piszcie za przesadzam. Nie spotkałem
jeszcze kierowcy który powiedziałby ze został złapany na jakims
przewinieniu i policja nie chciała wziac łapówki. NIGDY!

> Poza tym zwracanie się na PAN do ludzi niekoniecznie oznacza
> nielubienie kogoś. Lubię czytać postingi Przemka R. i też zwracam się
> do niego panie Przemku.

Co było do udowodnienia.
>
>> doktora, niemniej uwazam za postawe nie fair utworzenie frontu
>> antykrukowego....
>
> To jest podobny front do antywalesowego, antypopieluszkowego,
> antygiertychowego, ......... ogólnie antypolskiego itd...
>
porównujac sie do Wałesy czy Popiełuszki IMO troche sie pan zagalopował.
A PAN Giertych, no cóz :)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

do góry

> > naprawde szczerze mnie to wali, to ze policja nie przesterezga prawa
ktore
> > dla niej zostalo stworzone nie znaczy ze ja mam sie temu
podporzadkowywac.
>
> Wali nie wali... Fakty sa takie, ze nie masz racji :P
>

tak nie mam racji gdyz zle to odczytalem.
Zrozumialerm to tak ze policja nie znajduje kradzionego przedmiotu a
pozniej otrzytymuje nakaz
rewizji (nieuzasadniony)

P.

do góry

>
> A kto powiedzial, ze do kazdego? Nie wpadajmy w skrajnosci.

nie ma znaczenia do ilu, jest to niezgodne z prawem.


P.

do góry

>
> Ostatnio w programie Uwaga było porównanie policji polskiej do
> nowojorskiej. Pytano widzów czy za cene porzadku na ulicach sa w stanie
> zrezygnowac z niektórych praw. Ludzie odpowiadali ze tak. Przyznam
szczeze
> ze tez byłbym sklonyy odpowiedziec ze tak, bo w sumie co mi szkodzi jak
np.
> jade rowerem i w ciagu roku zatrzymaja mnie 10 razy, spisza numery ramy,
> komórki itd - to moze mi tylko pomóc jak wyzej wymienione rzedmioty mi
> zgina. Potem sie jednak zastanowiłem - jaka jest nasza policja? Takie
prawo
> mieli by stosowac w obronie nas, obywateli. Boje sie ze szybko zaczeliby
je
> stosowac przeciwko zwyklym ludziom. Zreszta co to za policja, w której
> kazdy bierze lapówki. Tylko nie piszcie za przesadzam. Nie spotkałem
> jeszcze kierowcy który powiedziałby ze został złapany na jakims
> przewinieniu i policja nie chciała wziac łapówki. NIGDY!


wszystko jest ok, poki nie odbierze sie godnosci czlowiekowi.
mam na mysli sytucje gdzie podjezdza cywilny samochod, wysiadaja
nieumundurowani policjanci nafaszerowani anabolikami
i rzucaja Cie bez powodu na ziemie. Jak zwykla szmate.
O nie na to bym sie nie zgodzil.
Cala reszta jezeli chodzi o nowojorskie metody jest ok, zabrac samochody
i niech zapieprzaja na pieszo przez ulice.


>
> > Poza tym zwracanie się na PAN do ludzi niekoniecznie oznacza
> > nielubienie kogoś. Lubię czytać postingi Przemka R. i też zwracam się
> > do niego panie Przemku.
>
> Co było do udowodnienia.

:-) skad ja znam ten zwrot


P.

do góry

> > Teraz to dyktafon warto nosic ze soba wszedzie...
>
> Owszem. Na szczęście większość współczesnych telefonów komórkowych ma
> taką funkcję :)

no to mi sie przypomina reportarz uwagi.
Policjanci nagrali jak pijany kierowca im lapowke proponuje.
Przegrali to na kasete, dostarczyli prokuraturze, a ta
uznala to za niewystarczajace bo... w czasie odsluchiwania skonczyla sie
bateria :-)

P.

do góry

> >
> Wiesz mi ze byli ze srubokretem w reku !!!!


ja wierze, ale Lesiu uwaza ze ten wynalazek jest tak trudnodostepny ze
policja dokonujaca przeszukania / konrtroli nie ma mozliwosci jego nabycia



> Wykrecajac dysk zalozyli biale rekawiczki i robili zdjecia.
> A zabrali mi dysk bo mialem do wyboru dysk albo caly komp, wiec wolalem
> stracic tylko dysk.

no to rozumiem, bardzo dobrze. Z tym ze ja bym w ogole nie odpowidal tylko
prosil o
opuszczenie domu i tak nastepnym razem zrob, a najlepiej wytlumacz mamie
ze bez nakazu sie nei wpuszcza, porozmawiac mozna prze lancuch badz na
klatce,
cokolwiek oni jej powiedza. Poniewaz wprowadzili wblad i Ciebie i twoja
mame,
wykorzystali fakt ze nie znasz swoich praw. mAsz nauczke na przyszlosc.



> Wciaz nurtuje mnie pytanie czy w mojej sytuacji oplaca sie procesowac z
> Policja??

Teraz to wydrukuj artykul ktory zacytowalem i odczytaj na komendzie, na
przesluchaniu,
i sie nie lam.

> Czy mozna zalozyc im sprawe juz po zapadnieciu wyroku, czy tylko po
> przedstawieniu zarzutow??
> Bo przyslali mi pismo, ze moge sie odwolac w ciagu 14 dni, ale ten okres
juz
> minal.

teraz to po h.

na przesluchania zabieraj tamten tekst, odczytuj, i nic wiecej nie mow.


P.

do góry

ps.



1. Podejrzanemu przysługuje prawo do:

- składania wyjaśnień;

- odmowy składania wyjaśnień lub odmowy odpowiedzi na pytania;

- składania wniosków o dokonanie czynności śledztwa lub dochodzenia,
obecności przy czynnościach dowodowych;

- korzystania z pomocy obrońcy;

- żądania przesłuchania go z udziałem ustanowionego obrońcy, którego
niestawiennictwo nie tamuje przesłuchania (art. 300, 301 kpk).

do góry

bo napisał(a):

> Opanuj sie...
> Bo sie w koncu obudzisz kieodys rano bez samochodu,
> gdy Ci zabiora go na rok na policyjny parking by
> USTALIC FAKTY, bo sasiadka powiedziala ze go ukradles..

hahaha, toz Oni tak wlasnie robia... ;P Pogoogluj to na bank
znajdziesz ludzi, ktorym tak wlasnie zabezpieczono auto nawet
na 8 miesiecy... A jak odali to sie okazalo, ze w miedzyczasie
(pewnie na policyjnym parkingu) zrobilo 4000 km ;P
Takie mamy prawo w Polsce... I tyle...

j.

do góry

Budzik napisał(a):

> rozumiem, czy w takim razie sady przychylaja sie do takiej interpretacji?
> I jezeli sad uznałby ze przeszukanie odbyło sie z pogwałceniem praw, to czy
> dowody uzyskane w takim przeszukaniu sa wazne?

Mysle, ze prawnik sie z tego wykreci w pol godziny. Zwykly obywatel nie ma
w zasadzie zadnych szans...

> Bo jezeli sa wazne, to naprawde zaczne myslec ze zyjemy w panstwie
> policyjnym.

A nie zyjemy?

j.

do góry

Przemek R. napisał(a):

[...]

> i rzucaja Cie bez powodu na ziemie. Jak zwykla szmate.
> O nie na to bym sie nie zgodzil.

A co kokretnie bys w tej sytuacji zrobil?

j.

do góry