eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPaserstwo - co grozi kupującemu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2009-02-24 08:59:55
    Temat: Re: Paserstwo - co grozi kupujacemu?
    Od: Leszek <r...@p...nospam.pl>

    In article <go09a2$vac$1@news.onet.pl>, g...@g...ggx says...>
    > W dniu 2009-02-24 00:54, adamo pisze:
    > >>>> To zalezy czy przedmiot zakupiles za cene zblizona do wartosci rynkowej
    > >>>> oraz czy mogles przypuszczac, ze przedmiot mógl pochodzic z kradziezy.
    > >>> Cena rynkowa nowego przedmiotu: 500 zl. Zaplacilem: 300 zl za przedmiot
    > >>> uzywany ze sladami tego uzywania. Moglem nie przypuszczac.
    > >>
    > >> No i tak mow. Tyle ze nie ze mogles, a ze na podstawie okolicznosci nie
    > >> przypuszczales.
    > >
    > > Moja intuicja mówi mi, ze przedmiotem traksakcji byl telefon kom. zakupiony
    > > bez kompletu (pudelka, instrukcji, ladowarki itd.) Raczej ciezko bedzie sie
    > > tlumaczyc, ze nie przypuszczales, ale moge sie mylic co do przedmiotu
    > > transkacji.
    >
    > Nie, to nie telefon. Bede sie upieral, ze nie przypuszczalem, ze
    > przedmiot jest kradziony.
    >
    > Czy ktos ma doswiadczenia i jest w stanie powiedziec ile i jaka dostane
    > kare?

    Jak dobrze to rozegrasz to zadna, chociaz w miedzyczasie bedziesz mial
    chwile zwatpienia jak beda straszyc.

    Jesli jest jak mowisz, to po staremu idz w zaparte ze nie wiedziales i
    kupiles w dobrej wierze.



  • 12. Data: 2009-02-24 10:14:12
    Temat: Re: Paserstwo - co grozi kupujÄ&#65533;cemu?
    Od: " sok marchwiowy" <s...@N...gazeta.pl>

    ggx <g...@g...ggx> napisał(a):

    > W dniu 2009-02-24 08:53, olo pisze:
    > > Użytkownik "kogutek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    > > news:139f.0000029b.49a321c1@newsgate.onet.pl...
    > >
    > >> Fajnych masz znajomych. W takiej sytuacji kiedy wiesz kto cie wsadził
    > >> na minę
    > >> utylizuj przedmiot. Przyniósł do ciebie i chciał sprzedać, ale nie
    > >> kupiłeś bo
    > >> nie miałeś pieniędzy. Nie ma przedmiotu nie ma sprawy. A jak twierdzą
    > >> że kupiłeś
    > >> to niech znajdą. Nic więcej nie wiesz i nie dajesz wciągnąć się w
    > >> dyskusję.
    > >>
    > > Jeżeli telefonował z niego i swojej karty SIM to są dowody użytkowania.
    >
    > To nie był telefon. Przedmiot jest większy i na pewno sporo osób
    > widziało, że go posiadam i użytkuję. Ściemnianie, że go nie miałem
    > raczej odpada.
    >
    > BTW. Kiedy po niego przyjadą?
    >
    Idź do lombardu i kup podobny.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1