Witam!

mam poważny problem i nie wiem jak z niego wybrnąć,
chodzi o to że razme z moją dziwczyną kupiliśmy mieszkanie
w akcie notarialnym deklarując równe części własności,
Ponieważ mam książeczkę mieszkaniową od wielu lat z konkretną kwotą
więc chciałem skorzystać z faktu zakupu i odbrać wkład wraz z należną premią
gwarancyjną
......
i tu szok

pkazuję się że nie mogę odebrać premii gdyż jestem tylko po częsci
właścicielem mieszkania !!!!
zmieniono ustawę regulującą zasady wypłacania premii w sierpniu 2002 roku
i wg nowej wersji mogą z niej skorzystać wyłącznie osoby kupujące w całości
mieszkanie
względnie osoby związane węzłem małżeńskim,
wszystkim innym przypadkom nie przysługuje premia !!!
czy to nie jest dyskryminowanie innych związków i wogóle nabijanie
oszczędzających w butelkę !!!!

możemy wziąć ślub w terminie 90 dni , ale to chyba paranaoja żeby z takich
pobódek zawierać związek małżeński !!!!
moja dziewczyna może też odsprzedać mi swoją połowe na czas realizacji
wypłaty z książeczki
ale wiąże się to z kosztami notarialnymi i sądowymi rzędu 6000-7000 zł !!!
to też nie jest to najlepsze rozwiązanie !!

nie wiemy co w tej sytuacji innego możemy zrobić, żeby nie stracić premii
gwarancyjnej
prawo do niej wygasa w ciągu 90 dni od zakupu mieszkania!

Czy może nam ktoś pomóc i powiedzieć co możemy jeszcze zrobić ?
żeby odzyskać pieniądze z książeczki ????

ZA POMOC KTÓRA PRZYNIESIE EFEKT GOTOWI JESTEŚMY UCZCIWIE ZAPŁACIĆ !!!!

ALE MUSI SIĘ UDAĆ :)
z góry nie płącę ....

dziękuję i pozdrawiam

BJ