-
21. Data: 2004-03-19 11:50:41
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik castrol <c...@w...chello.pl> napisał:
> Bzdura, to konduktor ma obowiazek do nas sie pofatygowac a nie my do niego,
> my mozemy wsiasc do pociagu bez waznego biletu i spokojnie czekac na
> konduktora, jesli ten sie pojawi to wtedy trzeba mu powiedziec ze
> chcielibysmy nabyc bilet.
Jakimi pociągami Ty jeździsz? Jeśli w takiej sytuacji konduktor wyda Ci
zwykły bilet bez opłaty specjalnej (a tylko z dopłatą za wypisanie
w pociągu), to jest to tylko jego uprzejmość. Podróżny bez biletu
ma obowiązek zgłosić się do drużyny konduktorskiej w pierwszym
wagonie (jednostce) pociągu, i plakietki z taką informacją (wraz
z podaną podstawą prawną) wywieszone są we większości pociągów.
O ile pamiętam, to wyjątkiem są jedynie pociągi EC i IC, w których
rzeczywiście można zająć miejsce i oczekiwać na przyjście konduktora
lub osoby posiadającej miejscówkę na zajmowane przez nas miejsce
(wtedy trzeba się przesiąść).
Pozdrawiam,
Gerard
-
22. Data: 2004-03-19 11:58:14
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
Użytkownik "castrol" <c...@w...chello.pl> napisał w wiadomości
news:U2B6c.166459$Or1.86102@news.chello.at...
> jesli ten sie pojawi to wtedy trzeba mu powiedziec ze
> chcielibysmy nabyc bilet.
Że zgadnę - w autobusie kupujesz bilet u "kanara" czy czekasz aż kierowca
pofatyguje się do Ciebie z pytaniem czy życzysz sobie bilet?:-) Jak już Ci
napisał Piotr to tylko uprzejmość i dobra wola konduktora jeśli wypisze Ci
bilet w normalnej cenie + o ile pamiętam 2.80za wypisanie w sytuacji gdy
próbujesz przejechać na gapę. Nawet jak byłam w zaawansowanej ciązy
fundowałam sobie przechadzki po pociągu w poszukiwaniu konduktora, chyba że
pociąg był zapchany na maxa i przeciśnięcie się nawet w wersji
nie-CiĄżArOoFkA graniczyłoby z cudem:-)
HaNkA
-
23. Data: 2004-03-19 12:21:19
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "Piotr 'Gerard' Machej" <g...@a...eu.org> napisał w
wiadomości news:c3emqh$t3k$1@inews.gazeta.pl...
> O ile pamiętam, to wyjątkiem są jedynie pociągi EC i IC, w których
> rzeczywiście można zająć miejsce i oczekiwać na przyjście konduktora
o ile mnie pamiec nie myli pospieszne sa obslugiwane wlasnie przez IC :), w
kazdym razie napewno nie przez regionalne gdzie to nalezy poszukiwac
konduktora
-
24. Data: 2004-03-19 12:23:56
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:c3elsp$45l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pod warunkiem, że Ty się pofatygujesz do konduktora i go o tym
poinformujesz
> a nie będziesz liczył, że się Ci upiecze bo może konduktor nie
nadejdzie:-)
mowisz o podmiejskich obslugiwanych przez przewozy regionalne, a tu mowa o
pospiechu, czyli jakby juz inny pociag, tam mozesz czekac na kanara, sam
niejednokrotnie widzialem ludzi oczekujacych w jednym miejscu i kanar
wystawial bilet bez zadnego gadania
-
25. Data: 2004-03-19 13:03:57
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik szerszen <w...@s...pl> napisał:
> o ile mnie pamiec nie myli pospieszne sa obslugiwane wlasnie przez IC :), w
> kazdym razie napewno nie przez regionalne gdzie to nalezy poszukiwac
> konduktora
Nie chodzi o to, przez kogo są obsługiwane, tylko o rodzaj samego pociągu :)
O ile dobrze pamiętam (a chyba nic się nie zmieniło w ostatnim czasie),
to w osobowych, pospiesznych i ekspresowych należy się zgłaszać,
a w EuroCity i InterCity nie trzeba. Ale zawsze można sprawdzić w przepisach :)
Pozdrawiam,
Gerard
-
26. Data: 2004-03-19 13:34:33
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "ania" <a...@p...onet.pl>
> > no ale kanar woli oklamac kogos bo ten jechal na gape...
> > zenujace
>
> Żenujące jest, że ktoś jechał na gapę. Tu się zgodzę. Nie wiem natomiast
> czemu służą Twoje osobiste wycieczki pod adresem Ola? To że jest "kanarem"
> czyni go chyba dość kompetentną osobą do wypowiadania się w tego typu wątku.
> A że nie radzi kolesiowi jak się wymigać od odpowiedzialności? A dlaczego
> miałby pomagać złodziejowi? To tak jabyś od policjanta wymagał aby tłumaczył
> jak uniknąć zapłacenia mandatu. Dura lex sed lex...
bzdura. nikt nie mowi, ze ma pomagac gapowiczom ale on opowiada brednie.
klamie, najzwyczajniej wprowadza ludzi w blad piszac nieprawde.
zachowuje sie irracjonalnie. czego on sie spodziewa? ze ktos, kto jezdzi
na gape teraz pilnie pojdzie i zaplaci kare? nie. ktos taki bedzie
chcial sie wymigac. i ten kanar olo nie musi mu pomagac ale niech nie robi
z siebie posmiewiska piszac takie bzdury, ze z pkp sie nie wygra i ze
kara jest nieunikniona itd...
za duzo ludzi zajmuje sie tutaj umoralnianiem zamiast udzielaniem odpowiedzi.
jesli sie komus nie chce pomoc to nie trzeba. nikt nikogo sila i pod karabinem
tu nie trzyma.
jazda bez biletu pkp wcale nie jest zlodziejstwem ani kradzieza. dlaczego?
dlatego, ze zlodziejska pkp dostaje dotacje panstwowe i zastrzyki finansowe,
ktore ida z moich podatkow a kolejarze jezdza pociagami za darmo. niby
z jakiej paki oni moga bez biletu legalnie a ja albo ten gapowicz nie?
to pkp moze mnie okradac ale ja juz pkp nie, tak? skoro obowiazuja bzdurne
i glupie zasady to w pkp to mozna tak samo je traktowac.
to ze ten kanar jest kanarem wcale nie czyni go osoba kompetentna lecz osoba,
ktora na sprawe patrzy emocjonalnie i jeszcze bardziej subiektywnie niz
inni bo on, jak sam powiedzial, odczuwa przyjemnosc w lapaniu ludzi bez
biletu. skoro tak to nigdy nie powie jak jest na prawde, ale jak on by chcial
aby bylo.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
27. Data: 2004-03-19 13:42:19
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "ania" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5a33.000010d8.405af6e9@newsgate.onet.pl...
> z jakiej paki oni moga bez biletu legalnie a ja albo ten gapowicz nie?
teraz to ty bredzisz, kolejaze nie jezdza za darmo, placa roczne skladki za
legitymacje kolejowa ktora upowaznia ich do duzych znizek, ale za kazdym
razem musza kupic bilet, miesieczny lub jednorazowy
-
28. Data: 2004-03-19 13:50:28
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
Użytkownik "szerszen" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c3eoo8$c82$1@opal.futuro.pl...
> niejednokrotnie widzialem ludzi oczekujacych w jednym miejscu i kanar
> wystawial bilet bez zadnego gadania
Mówię o osobówkach i pośpiechach. Innymi się nie woże:-)
Mówiąc "kanar" masz na myśli konduktora? Faktycznie może on- ale nie musi-
wystawic bilet a nie karę za jeżdzenie bez biletu ale sprawa ma sie zupełnie
inaczej jeśli trafisz na kontrolę zewnętrzną - oni biletów nie wystawiaja -
żadają okazania jakiegoś poswiadczenia dokonania opłaty za przejazd
HaNkA
-
29. Data: 2004-03-19 13:51:01
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:c3etpp$9o1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mówię o osobówkach i pośpiechach. Innymi się nie woże:-)
mowie o pospiechach
-
30. Data: 2004-03-19 13:57:27
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
Użytkownik "ania" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5a33.000010d8.405af6e9@newsgate.onet.pl...
>ze ktos, kto jezdzi
> na gape teraz pilnie pojdzie i zaplaci kare?
Tego by wymagała jeśli już nie uczciwość [znasz takie słowo?] to zwykła
przyzwoitość. trzeba umieć ponosić konsekwencje swoich czynów.
nie. ktos taki bedzie
>ale niech nie robi
> z siebie posmiewiska
Rozumiem, że rezerwujesz to dla siebie?
> piszac takie bzdury, ze z pkp sie nie wygra i ze
> kara jest nieunikniona itd...
Kara powinna być nieunikniona. Jeśłi PKP sie nie upomni o swoje to po roku
się przedawnia. I tyle.
> jazda bez biletu pkp wcale nie jest zlodziejstwem ani kradzieza. dlaczego?
> dlatego, ze zlodziejska pkp dostaje dotacje panstwowe i zastrzyki
finansowe,
> ktore ida z moich podatkow
Z moich też. Ale ja, rozumiem że w przeciwienstwie do Ciebie, wykupuję
bilet. Rolnictwo też jest dotowane. Kradniesz bułki w sklepie żeby wyrównać
niesprawiedliwości społeczne?
> to pkp moze mnie okradac ale ja juz pkp nie, tak?
ROTFL.
>jak sam powiedzial, odczuwa przyjemnosc w lapaniu ludzi bez
> biletu.
I bardzo dobrze, że tak jest. Tobie Twoja praca nie przynosi satysfakcji?
> skoro tak to nigdy nie powie jak jest na prawde, ale jak on by chcial
> aby bylo.
A w którym miejscu Olo powiedział nieprawdę? Jeśli PKP upomni sie o swoje to
możliwe, że sprawa potoczy sie wg scenariusza Ola. Ja ze swej strony
dodałam, że zgodnie z prawem przewozowym takie roszczenia przedawniają sie
po roku.
HaNkA