-
151. Data: 2004-03-21 15:37:05
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olo Kwasniak wrote:
>>Aha. No to wiadomo, skąd opóźnienia w kursowaniu pociągów - jakiś palant
>>każe wszystkim wsiadać przez jedne drzwi.
>
>
> Jakim wszystkim? Wez się czasami zastanów...Nie wiem czy ze 2% pasażerów
> nabywa bilety u obsługi...
Masz poczucie humoru kanara - nie załapałeś żartu.
-
152. Data: 2004-03-21 23:38:52
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "castrol" <c...@w...chello.pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c3ijo3$6v8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A co sie tak na te ubikacje uparłeś?
Bo zazwyczaj je tam widywalem w pociagach (o ile wogole byly to wlasnie tam)
> I wówczas nalezy się zaopatrzec w bilet u obsługi, a nie czekac az obsługa
> sama zaopatrzy.
Dobrze, to zadam inne pytanie. Co w sytuacji, kiedy przybywszy do sluzbowego
przedzialu zastaje go zamnkientym i w srodku ani w poblizu nie ma nikogo z
obslugi??
Wtedy przeciez jade na gape
Pozdrawiam
Jacek
-
153. Data: 2004-03-22 01:23:47
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c3gvdh$m42$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A jestes pewien ze wraz przy tej legitymacji nie spoczywał miesięczny
bilet
> sieciowy? Az tak dokladnie widzisz wszystko przez ramię?
Oni kupują sieciówki ale roczne :)) Na całą sieć, wszystkimi rodzajami
pociągów wychodzi to około 100 zł. i mają spokój... Co do tych 99% to też
nie jest prawda, bo jest to 99%, ale nie mniej niż jakaś tam suma, z tego co
pamiętam 1,20 zł. I właśnie to zachęca kolejarzy do zakupu sieciówek, bo
samych tych 1,20 to się w ciągu miesiąca z 50 zł. uzbiera :) nawet przy
dojazdach po kilka km.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
154. Data: 2004-03-22 01:35:36
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
> Dobrze, to zadam inne pytanie. Co w sytuacji, kiedy przybywszy do
sluzbowego
> przedzialu zastaje go zamnkientym i w srodku ani w poblizu nie ma nikogo z
> obslugi??
Nic, siadasz i czekasz, przepis mówi jednoznacznie: "Pasażer nie
posiadający ważnego biletu, zobowiązany jest bezwłocznie udać się do
pierwszego przedziału licząc od czoła pociągu celem zakupu biletu."
Jeśli będziesz tam stał i czekał, to na pewno Ci włos z głowy nie
spadnie i nikt Ci kary nie naliczy.
> Wtedy przeciez jade na gape
Nie! Wtedy zgodnie z prawem przewozowym i regulaminem przewozu osób,
oczekujesz na zakup biletu. Jeśli kierownik pociągu ani konduktor nie
przyjdzie, to strata PKP, reasumując, nikt Ci nie karze latać za
konduktorem, ale nie wymagaj aby on latał za tobą.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
155. Data: 2004-03-22 01:43:45
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "ania" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5a33.00001311.405c223b@newsgate.onet.pl...
> wiec innych posadza o to samo biorac siebie za przyklad. w cywilizowanym
> swiecie posazer zajmuje miejsce i jak kanar przychodzi to sprzedaje mu
Zdaje Ci się, podobne przepisy jak w Polsce, (obowiązek zgłoszenia się
bez ważnego biletu) obowiązują w DB i większości innych europejskich krajów.
Bodajże tylko koleje szwajcarskie są wyjątkiem. Tak więc Twoja teza jest
błędna. W większości krajów to pasażer jest zobowiązany nawiązać kontakt z
obsługą pociągu w celu nabycia biletu a nie odwrotnie.
Inna sprawa, że na DB często konduktor każe siadać i podczas kontroli
wystawia bilet, ale tak samo jest w PKP, jest nawet specjalny druk, który
może wydać Ci konduktor i powiedzieć, że bilet wystawi później, a Ty w razie
problemów go pokazujesz, że u konduktora się zgłosiłaś.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
156. Data: 2004-03-22 01:50:37
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "castrol" <c...@w...chello.pl> napisał w wiadomości
news:pHM6c.175105$Or1.34350@news.chello.at...
> Wiem jakie sa przepisy wyobraz sobie, ale tak sie sklada ze w zyciu mi sie
> nie snilo szukac konduktora po pociagu i zawsze czekalem, w zyciu nie
Gdyby konduktor pomiędzy każdą stacją miał oblecieć skład i jeszcze
zapamiętać, komu bilet sprawdził, a komu nie, to by musiał mieć komputer w
głowie.
> dostalem kary, raz znalazl sie taki co takowa chcial mi dac ale mu sie to
> nie udalo (dziwne prawda)??
Nie, zazwyczaj jest tak jak mówisz, czasami nawet konduktor bierze w
łapę, lecz żadne z tych zachowań nie jest zgodne z przepisami.
> Nie zapominajmy kto jest klientem PKP i jak ich klienta traktowac sie
> powinno, a na ten przepis jest i odpowiedni sposob
Ty nie jesteś klientem, aby być klientem, należy zawrzeć umowę, którą to
się zawiera w tym przypadku poprzez zakup biletu.
> Dodam, ze jezdzac pociagami PKP, i wsiadajac bez waznego biletu, w zyciu
nie
> mialem zamiaru jechac na gape, jesli biletu nie mialem, zawszze zajmowalem
> miejsce i czekalem na konduktora
i czekałem... uda się, czy nie uda....
> Pozdrawiam
> Jacek
>
> PS. Przepisy przepisami, ale sa i przepisy bzdurne, jak wlasnie ten
> nakazujacy klientowi PKP latanie i szukanie konduktora, coz swiete krowy
> lazic po pociagu nie chca?? W koncu to ich praca nieprawdaz??
Ty nie masz latać i ich szukać, masz się udać w pewne konkretne miejsce
i tam na niego czekać.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
157. Data: 2004-03-22 01:52:38
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "szerszen" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c3eoo8$c82$1@opal.futuro.pl...
>
> mowisz o podmiejskich obslugiwanych przez przewozy regionalne, a tu mowa o
> pospiechu, czyli jakby juz inny pociag, tam mozesz czekac na kanara, sam
> niejednokrotnie widzialem ludzi oczekujacych w jednym miejscu i kanar
> wystawial bilet bez zadnego gadania
Pociągi pośpieszne są obsługiwane także przez PR. A co do ludzi, to o
ile oczekiwali oni na początku składu, to robili słusznie i zgodnie z
przepisami.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
158. Data: 2004-03-22 01:55:45
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "castrol" <c...@w...chello.pl> napisał w wiadomości
news:5JM6c.175121$Or1.155434@news.chello.at...
>
> Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
napisał
> w wiadomości
>
> > Mówię o osobówkach i pośpiechach. Innymi się nie woże:-)
>
> A ja mowie o wszystkich pociagaz z wylaczeniem osobowych
To wbij sobie do główki, że w pociągach osobowych i pośpiesznych
obowiązują dokładnie te same przepisy!!! Jak już Ci napisano, jedynie w
pociągach IC i EC, możesz sobie usiąść i nie przejmować się biletem, do
czasu nadejścia konduktora.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
159. Data: 2004-03-22 02:05:01
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c3iju7$7ta$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale jaki z tego wniosek? Nalezy wsiadać pierwszymi drzwiami od czoła
składu.
A to już jest nadinterpretacja, możesz wsiąść i na koniec składu, ale
masz na początek udać się bezzwłocznie, a nie wtedy gdy zobaczysz, że ktoś
sprawdza bilety.
Faktem jest, że RENOMA i wszelkie inne firmy zewnętrzne, które żyją z
wlepiania kar, to skurwysyny, które przypieprzą się do wszystkiego do czego
mogą. Często nawet łamiąc przepisy. Zawsze podczas kontroli ja też
przypieprzam się do wszystkiego do czego mogę, łącznie z tym, że wg
regulaminu PKP osoba kontrolująca bilety musi posiadać kilka "fajnych"
rzeczy których zazwyczaj RENOMA nie posiada. Z ciekawszych rzeczy, to jest
chociażby rozkład jazdy pociągów i kilka innych drobiazgów :)
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net
-
160. Data: 2004-03-22 02:26:49
Temat: Re: PKP i "opłata dodatkowa" czyt. mandat
Od: "Marcin 'Radmar' Wasilewski" <r...@o...pl>
Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c3fevq$sts$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bynajmniej, Pan z Renomy postąpił w 100% zgodnie z przepisami.
Teoretycznie tak, jednak biorąc pod uwagę, że zapewne czy zmiana
przewoźnika była by na dworcu Zachodnim, czy na Centralnym, to przedziały
taryfowe były by takie same, więc nie mamy tu straty przewoźnika. Nawet
jeśli trafiło się tak nieciekawie, że załapał by się na przedział taryfowy,
to w takim razie ma nadpłatę, to sąd w 99% biorąc pod uwagę normy współżycia
społecznego umorzy sprawę a zapewne zrobi to same PKP.
A co do RENOMY to właśnie dlatego wnerwia mnie ta organizacja, że łapią
się każdej sposobności aby wystawić mandat, a na tym wszystkim traci
wizerunek PKP.
--
Marcin "Radmar" Wasilewski
http://www.ostbahn.net