eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 11. Data: 2009-09-29 14:34:01
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail s...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >> jezeli skok napiecia spowoduje zniszczenie sprztu - oczywiscie ze bede
    >> oczekiwał odszkodowania, fakt faktem za sprzet. Z danymi byloby pewnie
    >> duzo
    >> trudniej.
    >
    > no wiec wlasnie, za sprzet, za dane nikt nie wezmie ci odpowiedzialnosci
    >
    No tak, pewnie sad zarzuciłby, ze skoro dane był takie wazne, to dlaczego
    nie był backupowane.
    Ale czy w takiej sytuacji moznaby obciazyc zaklad energetyczny kosztem
    odtworzenia danych z backupu? Jakas wizyta informatyka, itp.


    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
    można jeść w miejscu publicznym ;-)"
    DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"


  • 12. Data: 2009-09-29 17:22:26
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: Marcus <m...@w...pl>

    witek pisze:
    > Marcus wrote:
    >> Witam!
    >>
    >> Mam legalnie zakupiony NOD32. Zastanawiam się, jakich praw mógłbym
    >> dochodzić, gdyby program ten nie wykrył wirusa - nie mówię tu o jakimś
    >> zupełnie nowym, ale który już od powiedzmy paru dni jest znany - a
    >> który to wirus narobiłby mi spustoszenia w systemie. Wiecie coś na
    >> temat odpowiedzialności w tym zakresie?
    >>
    >
    > Żadna.

    No ale chwila... Program antywirusowy jest aplikacją o konkretnym
    działaniu i przeznaczeniu. Wiec chyba, skoro producent bierze za niego
    pieniądze, to powinien chyba również ponosić jakąś odpowiedzialność,
    jeśli program ewidentnie da d...y. Zakupiłem licencję po to, by moje
    dany były chronione. Owszem, zgadzam się, że dane te można ochronić
    poprzez backup. Ale jeśli wystąpiłaby np. sytuacja, że w wyniku
    działania wirusa, który przeszedł przez sito, powalił mi się system, co
    uniemożliwiłoby mi np. wykonanie pilnej pracy na komputerze?

    Pozdro
    Marek


  • 13. Data: 2009-09-29 17:30:43
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h9rlcm$vcp$1@newsread2.aster.pl Marcus
    <m...@w...pl> pisze:

    > Mam legalnie zakupiony NOD32. Zastanawiam się, jakich praw mógłbym
    > dochodzić, gdyby program ten nie wykrył wirusa - nie mówię tu o jakimś
    > zupełnie nowym, ale który już od powiedzmy paru dni jest znany - a który
    > to wirus narobiłby mi spustoszenia w systemie. Wiecie coś na temat
    > odpowiedzialności w tym zakresie?
    Sprawa jest IMO banalna.
    Możesz dochodzić odszkodowania na drodze cywilnej.
    I zgodnie z KC ciężar dowodu będzie spoczywał na tobie jako stronie
    pragnącej uzyskać skutek prawny.
    Powodzenia. ;)
    No i jeszcze zapisy umowy licencyjnej...

    --
    Jotte


  • 14. Data: 2009-09-29 18:41:39
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:29092009.06DBA92C@budzik61.poznan.pl...

    > Ale czy w takiej sytuacji moznaby obciazyc zaklad energetyczny kosztem
    > odtworzenia danych z backupu? Jakas wizyta informatyka, itp.

    ???
    a jakiez to sa koszta odtworzenia z backupu??



  • 15. Data: 2009-09-30 04:19:02
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail s...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >> Ale czy w takiej sytuacji moznaby obciazyc zaklad energetyczny kosztem
    >> odtworzenia danych z backupu? Jakas wizyta informatyka, itp.
    >
    > ???
    > a jakiez to sa koszta odtworzenia z backupu??
    >
    załózmy 300zł.
    Przyjazd fachowca, wyciagniecie kopii z jakiegos archwiwum, odtworzenie.




    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
    ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski


  • 16. Data: 2009-09-30 05:27:18
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Marcus" <m...@w...pl> napisał
    >
    > No ale chwila... Program antywirusowy jest aplikacją o konkretnym
    > działaniu i przeznaczeniu.

    I co, w ogóle nie robi tego co powinien?

    > Wiec chyba, skoro producent bierze za niego pieniądze, to powinien
    > chyba również ponosić jakąś odpowiedzialność, jeśli program
    > ewidentnie da d...y.

    Masz deklarację producenta, że program jest w 100% skuteczny
    w każdych okolicznościach?

    > Zakupiłem licencję po to, by moje dany były chronione.

    A ja kupiłem szalik po to, żeby się nie przeziębić.
    Jak dostanę kataru czy grypy to pozwę producenta szalika.

    > Owszem, zgadzam się, że dane te można ochronić poprzez backup. Ale
    > jeśli wystąpiłaby np. sytuacja, że w wyniku działania wirusa, który
    > przeszedł przez sito, powalił mi się system, co uniemożliwiłoby mi
    > np. wykonanie pilnej pracy na komputerze?

    Systemów do zadań krytycznych nie kupuje się w slepiku za rogiem, nie
    kosztują 2000 i nie są obsługiwane przez amatorów.


  • 17. Data: 2009-09-30 05:40:15
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Alek wrote:
    >
    > A ja kupiłem szalik po to, żeby się nie przeziębić.
    > Jak dostanę kataru czy grypy to pozwę producenta szalika.
    >

    dobrze myślisz, zrobisz karierę


  • 18. Data: 2009-09-30 08:04:33
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:30092009.1A753B5B@budzik61.poznan.pl...

    > załózmy 300zł.
    > Przyjazd fachowca, wyciagniecie kopii z jakiegos archwiwum, odtworzenie.

    ?
    jak firma ma informatyka na stałe, to nic to nie kosztuje, jak ma
    dojezdzającego, to tez jest to wlicfzone w cene, a osoba prywatna sama sobie
    robi, wiec tez koszty zerowe, jakos nie wyobrazam sobie sytuacji o ktorej
    piszesz


  • 19. Data: 2009-09-30 10:51:29
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Tue, 29 Sep 2009 19:22:26 +0200, Marcus napisał(a):

    > No ale chwila... Program antywirusowy jest aplikacją o konkretnym
    > działaniu i przeznaczeniu.

    Tak - ma łapać wirusy których sygnatury autor przygotował i je ściągnąłeś.
    Nie zapłaciłeś firmie za to że ma w ciągu x godzin przygotować sygnatury
    nowych wirusów. No chyba że masz to w umowie...?

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 20. Data: 2009-09-30 10:52:43
    Temat: Re: Odpowiedzialność producenta programu antywirusowego
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Wed, 30 Sep 2009 10:04:33 +0200, szerszen napisał(a):

    > jak firma ma informatyka na stałe, to nic to nie kosztuje

    rotfl :-)))

    Pozdrawiam,
    Henry

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1