eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 21. Data: 2009-09-17 12:14:29
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: spp <s...@o...pl>

    VoyteG pisze:

    >> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.

    > Sprawa w sadzie juz byla i tam ZUS przyjal stanowisko, ze nie
    > odpowiada za bledy pracownikow...

    No to odwołanie, kasacja, Strasbourg i ... pogodzić się że świat nie
    jest idealny?

    --
    spp


  • 22. Data: 2009-09-17 12:15:05
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    spp pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania.
    >>>> Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy?
    >>>
    >>> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
    >>
    >>
    >> Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się
    >> odpowiedzialności za własnego pracownika?
    >>
    >
    > A skąd ja mogę wiedzieć co jest prawdą?
    >
    > ZUS twierdzi jedno, znajoma przedpiścy coś innego. Jeżeli jest w stanie
    > udowodnić, że ma rację to powinna wystąpić (w ostateczności) na drogę
    > sądową. I tyle chciałem powiedzieć. :)


    Z postu wynika, że ZUS nie wypiera się tego, że pracownica źle
    powiedziała, a tylko nie bierze za nią odpowiedzialności.

    --
    Liwiusz


  • 23. Data: 2009-09-17 12:15:34
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    VoyteG pisze:
    > On 17 Wrz, 14:00, spp <s...@o...pl> wrote:
    >
    >> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
    >>
    >> --
    >> spp
    >
    > Sprawa w sadzie juz byla i tam ZUS przyjal stanowisko, ze nie
    > odpowiada za bledy pracownikow...


    O, to coś nowego w tym wątku. A co na to sąd?

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2009-09-17 12:19:06
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 17 Wrz, 13:58, Herald <h...@o...eu> wrote:

    > > Zmienia tyle, ze pytanie dotyczy innego wątku. Pracownica ZUS
    > > poinformowała, że ZUS pokryje koszt. Potem powiedziała, że się
    > > pomyliła.
    >
    > Już parę razy to podkreślaliśmy w tym wątku - jesteś w posiadaniu dowodów
    > że odpowiedź pracownicy była TAKA a nie INNA?

    Sam zasugerowales pytanie, czy petent w urzedzie jakim jest ZUS ma
    mozliwosc udowodnienia, ze byla taka, a nie inna odpowiedz? Wiekszosc
    wizyt ma charakter wylacznie rozmowy. Na zwrocenie sie pisemne nie ma
    czasu, bo pogrzeb musi byc wykonany bez zbednej zwloki, zgadnij czemu?

    >
    > > Znajoma poniosła koszty, których by nie poniosła, gdyby nie
    > > została wprowadzona w błąd przez ZUS.
    >
    > Mantra... :(
    >
    Takie jest oficjalne stanowisko opieki społecznej, ze organizują
    finansują pogrzeby osób nieubezpieczonych.Nie mogą finansować, gdy
    pogrzeb jednak miał miejsce. Gdyby pracownica ZUS nie wprowadziła w
    błąd znajomej, to koszty pokryłaby opieka społeczna.


    > Pewnie chodzi Ci by "w podobnym przypadku nie ponosić kosztów".

    Genialnie nareszcie zrozumiałeś intencje tego wątku! :-)



  • 25. Data: 2009-09-17 12:23:23
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 17 Sep 2009 05:19:06 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):


    >> Pewnie chodzi Ci by "w podobnym przypadku nie ponosić kosztów".
    >
    > Genialnie nareszcie zrozumiałeś intencje tego wątku! :-)

    No to sprawa jest rozwiązana. Twoja znajoma posiada już wiedzę która w
    przyszłości pozwoli jej uniknąć "ponoszenia kosztów".
    A tak poza tematem - jakie to wyrachowanie, by zwalać koszt pochówku, jakby
    nie było członka swojej rodziny, na społeczeństwo i mieć jeszcze później
    pretensje za "wprowadzenie w błąd".


  • 26. Data: 2009-09-17 12:24:39
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Thu, 17 Sep 2009 04:41:37 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):

    > Tyle, ze znajoma uslyszala cos innego. Pracownica ZUS wiedziala, ze ta
    > cioca byla nieubezpieczona. Mimo to poinfomowala, ze ZUS pokryje
    > koszty, a potem... po pogrzebie, przyznała ze się pomyliła. Pisałem o
    > tym wyzej.

    idz do niej jeszcze raz na rozmowe, tym razem z dyktafonem. Poprawadz ja
    tak by ponownie sie przyznala - bedziesz mial jakis tam dowod, potem jak
    sie nie uda z zusem, to moze da rade ja cywilnie pozwac
    --
    marcin


  • 27. Data: 2009-09-17 12:25:35
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:14:25 +0200, Liwiusz napisał(a):


    >>>> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
    >>> Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się
    >>> odpowiedzialności za własnego pracownika?
    >>
    >> A gdzie znalazłeś stanowisko ZUS dotyczące tej sprawy?
    >> I jaka to "opinia"? :)))
    >
    > O tu:
    >
    > "ZUS wyparl sie odpowiedzialnosci za swa pracownice"

    Pytek (jego znajoma!!) otrzymał taką odpowiedź na piśmie ze strony ZUS?
    Czy tez to była luźna gadka z szeregowym pracownikiem ZUS? :))))


  • 28. Data: 2009-09-17 12:26:49
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 17 Wrz, 14:08, spp <s...@o...pl> wrote:
    > Liwiusz pisze:

    >
    > ZUS twierdzi jedno, znajoma przedpiścy coś innego. Jeżeli jest w stanie
    > udowodnić, że  ma rację to powinna wystąpić (w ostateczności) na drogę
    > sądową. I tyle chciałem powiedzieć. :)

    Sprawa byla juz w sadzie i ZUS przyjal stanowisko, ze nie ponosi
    odpowiedzialnosci, za to co deklarowala pracownica.
    I mamy tu pewien paradoks, ze petent nieznajacy prawa zwraca sie do
    urzedu jakim jest ZUS i jest przez urzad wprowadzony w blad i ponosi
    konsekwencje.
    Jak moze zabezpieczyc sie na przyszlosc dowolny czlowiek, w podobnej
    naglej (np. pogrzeb) i uniemozliwiajacej oczekiwanie na odpowiedz
    sytuacji (np. pogrzeb) aby udajac sie do takiego czy innego urzedu,
    nie okazalo sie potem, ze ten urzad za nic nie ponosi
    odpowiedzialnosci, a ewidentna strate ma ten czlowiek?


  • 29. Data: 2009-09-17 12:27:35
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:15:34 +0200, Liwiusz napisał(a):

    > VoyteG pisze:
    >> On 17 Wrz, 14:00, spp <s...@o...pl> wrote:
    >>
    >>> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
    >>>
    >>> --
    >>> spp
    >>
    >> Sprawa w sadzie juz byla i tam ZUS przyjal stanowisko, ze nie
    >> odpowiada za bledy pracownikow...
    >
    > O, to coś nowego w tym wątku. A co na to sąd?

    Facet pisze scenariusz na reportaż prasowy i dawkuje warianty :)))
    Skoro sprawa miał swój epilog w sądzie, to ciekawe dlaczego o tym nie
    napisał na samym początku :)


  • 30. Data: 2009-09-17 12:29:16
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
    Od: VoyteG <V...@h...com>

    On 17 Wrz, 14:24, zly <b...@N...fm> wrote:

    >
    > idz do niej jeszcze raz na rozmowe, tym razem z dyktafonem. Poprawadz ja
    > tak by ponownie sie przyznala - bedziesz mial jakis tam dowod, potem jak
    > sie nie uda z zusem, to moze da rade ja cywilnie pozwac


    A u nas w kraju, to nie okaze sie, ze dyktafon bez homologacji itp.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1