-
71. Data: 2009-09-21 10:50:42
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> VoyteG pisze:
>> On 18 Wrz, 16:29, spp <s...@o...pl> wrote:
>>
>>> Twierdziłem, że warto zapytać jakiegoś prawnika, niekoniecznie miał
>>> pośredniczyć/świadkować wZUS. :)
>>
>> Przypomniec warto, ze znajoma spytala sie urzedniczki i otrzymala
>> jednoznaczna odpowiedz zadajac standardowe pytanie.
>
> A jednocześnie działała w pośpiechu i zdenerwowana, ale doskonale
> pamięta o co pytała i jaką odpowiedź uzyskała.
Coś dziwnego jest w tym?
>> Czy sugerujesz, ze zadajac dowolne pytanie przed jakimkolwiek urzedem,
>> petent powinien udac sie do prawnika?
>
> Hmm, niekoniecznie , ale w podbramkowej sytuacji tak.
> Poza tym - pisać.
I czekać z pogrzebem, aż ZUS odpowie?
--
Liwiusz
-
72. Data: 2009-09-21 10:53:51
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>> Hmm, niekoniecznie , ale w podbramkowej sytuacji tak.
>> Poza tym - pisać.
>
>
> I czekać z pogrzebem, aż ZUS odpowie?
Cóż, wydaje mi się że dalszy ciąg będzie zwykłym trollowaniem.
Dla mnie EOT.
--
spp
-
73. Data: 2009-09-21 10:54:29
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> No i? Czy to dowód na przyznanie się do winy? Wielokrotnie stosuję
>>> ten numer wiedząc nawet że klient nie ma racji.
>>
>>
>> Czy uważasz, że mamy tutaj taką sytuację?
>
> A jaką mamy tutaj? Znamy relację jednej strony.:(
I na tej podstawie dyskutujemy. Jeśli zatem mówi się, że pracownica
nie wypiera się swoich słów, a jedynie ZUS nie bierze za nie
odpowiedzialności, to problemem jest wykazanie, że ZUS jednak
odpowiedzialność za to ponosi, a nie udowadnianie faktu, co urzędniczka
powiedziała, albo czego nie powiedziała, bo to nie stanowi istoty problemu.
>
> IMHO dobrze, że urzędniczka przeprosiła i tyle.
Jak na razie nikt nie neguje faktu, że źle poinformowała, i tego
należy się trzymać, a nie niepotrzebnie mnożyć problemy teoretyczne
ponad potrzebę.
--
Liwiusz
-
74. Data: 2009-09-21 10:55:39
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Hmm, niekoniecznie , ale w podbramkowej sytuacji tak.
>>> Poza tym - pisać.
>>
>>
>> I czekać z pogrzebem, aż ZUS odpowie?
>
> Cóż, wydaje mi się że dalszy ciąg będzie zwykłym trollowaniem.
>
> Dla mnie EOT.
Trollowaniem było wymyślanie przeszkód, których w rzeczywistości nie
było (czyli twierdzenie, że będzie problem z udowodnieniem tego, co
urzędniczka powiedziała, gdy tymczasem wątkotwórca o takim problemie nie
pisał i nie oczekiwał na ten temat porady).
--
Liwiusz