eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdp: pilny problem dla (bardzo) dobrego prawnikaOdp: pilny problem dla (bardzo) dobrego prawnika
  • Data: 2002-03-14 17:08:39
    Temat: Odp: pilny problem dla (bardzo) dobrego prawnika
    Od: "India" <I...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nie doczekałam się odpowiedzi, więc rzucam problem pod rozwagę jeszcze raz:
    > > Nie mogę za dużo ujawniać, ale spróbuję podać najistotniejsze rzeczy.
    > > Pewna osoba dostała wezwanie do sądu, że będzie przesłuchiwany(a) w
    > charakte
    > > rze strony. Niestety osoba ta nie może w wyznaczonym terminie stawić się
    > do
    > > sądu, gdyż niedługo wyjeżdża daleko poza miesce zamieszkania. Wyjazdu
    nie
    > mo
    > > żna przesunąć, odwołać ani przyjechać na ten dzień na rozprawę. Od tego
    > wyja
    > > zdu zależy dalsza egzystecja a także przyszłość tej osoby.
    > > Wszystko byłoby dobrze gdyby możnabyło napisać usprawiedliwienie do
    sądu.
    > I
    > > tu tkwi problem. Otóż przeciwna strona nie może w żaden sposów
    dowiedzieć
    > si
    > > ę, że ta osoba wogóle wyjeżdża a tym bardziej gdzie i po co (jest to
    > sprawa
    > > bardzo poważna, gdyż strona przeciwna jest bardzo nieobliczalna, jednak
    na
    > z
    > > ewnątrz gra osobę bardzo uczciwą i grzeczną i niestety udaje mu się o,
    bo
    > ja
    > > k dotąd nawet biegli mu wierzą - choć śmię wątpić czy tutaj nie wchodzą
    w
    > gr
    > > ę jakieś "podarunki").
    > > Błagam o poradę. Co zrobić, żeby sąd usprawiedliwił nieobecność, nie
    > wyznacz
    > > ył nowego terminu (a wyjazd jest raczej dłuższy) w okresie wyjazdu i
    > jeszcze
    > > by druga strona pod ŻADNYM pozorem nie dowiedziała się o powodach
    > nieobecnoś
    > > ci.
    > >
    > > Tylko proszę mi nie pisać, że można zaznaczyć w piśmie do sądu, że nie
    ma
    > ud
    > > ostępniać usprawiedliwienia, czy powodów nieobecności drugiej stronie,
    bo
    > ja
    > > k dotąd takie wnoszenie kończyło się tym, że druga strona "swoimi"
    > kanałami
    > > dowiadywała się wszystkiego i bardz, ale to bardzo szkodziła.
    > >
    > > Byłabym wdzięczna za odpowiedzi na priv.
    > >
    > >
    > > Ps Jeśli ktoś się dostatecznie wykaże w tej kwestji, być może być może
    być
    > m
    > > oże sfinansuję obronę mojej(mojego) znajomej(znajomego) właśnie z Twoim
    > udzi
    > > ałem. Dlatego warto trochę pomyśleć.... Tylko proszę KONIECZNIE na priv.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1