eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodo sadu pracy? › Odp: do sadu pracy?
  • Data: 2002-11-16 17:35:56
    Temat: Odp: do sadu pracy?
    Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik MoNika <n...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:ar5c2e$or4$...@n...tpi.pl...
    > Obawiam się, że mimo tego będziesz musiał wybrać sobie inny sposób
    odegrania
    > się na nim (donosik do PIP, skarbówki itp ;-)))

    a ja nie sądze ,że tylko to
    >
    > > Uwazam, ze podpisujac cztery umowy, ktorych terminy sie pokrywaja, nie
    > dajac
    > > mozliwosci podpisania umowy na stale, ogranicza mnie lekko (np.
    kredyty).

    oczywiscie i ewidentnie łamie prawo

    > > Zreszta... chyba kodeks pracy (nie jestem prawnikiem) mowi co innego na
    > > temat takiego postepowania. Wydaje mi sie ze wszelkie niezgodnosci w
    > kwestii
    > > umow pracodawca - pracownik powinny byc rozstrzygane poza praca (Sad),
    > jesli
    > > jest w nich jakies naruszenie ogolnie obowiazujacych zasad.

    oczywiscie naruszył obowiazujace prawo a tym samym nawet gdybym miała nie
    pracowac a wniosłabym o przywrócenie do pracy i odszkodowanie z tyt. strat
    jakie poniosłam w wyniku umów niezgodnych z prawem , czy pracowałabym czy
    nie w tym zakładzie ale dokopałabym takiemu pracodawcy
    >
    > Niby tak, ale zwracając się do sądu trzeba występować z jakimś
    roszczeniem,
    > np. przywróceniem do pracy (w Twoim wypadku odpada, bo przecież sam się
    > zwalniasz) lub wyrównaniem utraconych zarobków. Ty tymczasem nie straciłeś
    > żadnych zarobków. A jeśli chodzi o ograniczenie dostępu do kredytów, to
    tym
    > nie zajmuje się sąd pracy. Zatem proponuję od razu uderzać do sądu
    cywilnego
    > z pozwem o odszkodowanie z tytułu nie zaciągniętego kredytu ;-)

    bzdura a dlaczego nie o przywrócenie ,dlaczego wlasnie mam nie wytłumaczyć
    sądowi ,że moje zwolnienie wynika z niezgodnego z prawem nawiązywania ze mną
    umów i narażanie mnie na straty ?
    >
    >
    > Inna sprawa, że ja będąc sędzią, który rozpatruje taki pozew, zapytałabym
    > przede wszystkim, dlaczego nie skarżyłeś się wtedy gdy nieprawidłowość
    > działa się, a próbujesz coś uzyskać, gdy nieprawidłowość wygasa (na Twoje
    > własne życzenie).

    bo liczyłam na to ,że zostane potraktowana w koncu poważnie i bałam sie
    stracić pracy, tyranizm pracodawców dzisiaj jest dobrze sądom znany

    Sandra


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1