-
21. Data: 2014-03-14 18:04:21
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-03-14 17:24, Sonn pisze:
> Dziwi cię to jeszcze w tym kraju?
Dziwi mnie Twoje zdziwienie.
Masz jakieś inne odczucia poza obojętnością?
"Sorry Polsko"?
z
-
22. Data: 2014-03-14 18:33:45
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: "Me" <m...@a...pl>
Użytkownik "Sonn" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53232cae$0$4836$c3e8da3$8...@n...a
straweb.com...
>> Albo powoływać się na te artykuły... Pospolity występek nie potrzebuje
>> otoczki jak przy poważnych przestępstwach.
>Przepisy odnośnie tych "niepoważnych" czynów stosuje się tak samo jak przy
>poważnych przestępstwach
E tam, nie musisz klarować jak jest... Ja już w pierwszej wypowiedzi
napisałem, że to wszystko trąci zatęchłym PRL-em!
>> To trzeba szybko i sprawnie rozpatrywać - bo takich spraw jest bardzo
>> dużo niestety!
>No to może w ogóle zrezygnujmy z postępowania dowodowego, co?
Jakiś dowód trzeba mieć. W sumie tak samo jak umieć zrobić dobre zdjęcie :-)
M.
-
23. Data: 2014-03-14 23:54:56
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 14 Mar 2014, Smok Eustachy wrote:
> W dniu 14.03.2014 01:11, Sonn pisze:
> /.../
>> Hmmm. Ta zasada jest jedną z najstarszych zasad w prawie i obowiązuje
>> też w naszym - 182 i 183 k.p.k.
>>
> Ale w wykroczeniach jej nie wpisali.
Masz k.p. w s. o w. do ponownego przeczytania ;)
Przecież on się w połowie składa z odesłań do KPK - dlaczego
w tym przypadku miałoby być inaczej?
Art.41 to pies?
Tam jest "odpowiednio", czyli nie "stosuje się" (przepisując
słowo w słowo), lecz *odpowiednio* zmieniając oskarżonego na
obwinionego, przestępstwo na wykroczenie itede.
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2014-03-15 12:49:46
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:5322b22a$0$2236$65785112@news.neostrada.pl...
> Jako zwykły Kowalski co trochę jeździ marudząc ale przyznaję rację. :-)
>
> Ale do jasnej cho... Dlaczego nie można było tego zrobić raz i porządnie
> jak już państwo ma być opresyjne.
>
> A teraz co? Takiego bajzlu już dawno nie było.
> Będziemy płacić za nieudolność, niekompetencje, bylejakość... rządu.
> Ech... Nawet opresyjność g...niana. :-(
Też przyznaję rację Wam obu, poza tym mam jeszcze jedną refleksję
w związku z tematem i sprawą Trynkiewicza. Obie te sprawy są
w pewnym sensie podobne: przestępcy/ popełniający wykroczenie
unikają kary na skutek słabej sprawności państwa. W obu sytuacjach
ma miejsce obrona przez "imposybilizm", czyli retoryczne eksploatowanie
jakiejś normy prawnej, aby ukaranie nie było możliwe - mimo, że
zagrożenie powodowane przez obecny stan jest realne i bezdyskusyjne
oraz poszechnie deklarowana jest wola rozwiązania problemu.
Natomiast różnica (oczywiście poza wagą popełnionego czynu)
jest taka, że w sprawie mandatów znacznie więcej osób, kierując
się własnym interesem, jest za "imposybilizmem". Zatem determinacja
słabego państwa, aby wziąć byka za rogi, jest znacznie mniejsza.
-
25. Data: 2014-03-15 13:36:52
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 15.03.2014 12:49, ikarek pisze:
/.../
> Też przyznaję rację Wam obu, poza tym mam jeszcze jedną refleksję
> w związku z tematem i sprawą Trynkiewicza. Obie te sprawy są
> w pewnym sensie podobne: przestępcy/ popełniający wykroczenie
> unikają kary na skutek słabej sprawności państwa. W obu sytuacjach
> ma miejsce obrona przez "imposybilizm", czyli retoryczne eksploatowanie
> jakiejś normy prawnej, aby ukaranie nie było możliwe - mimo, że
> zagrożenie powodowane przez obecny stan jest realne i bezdyskusyjne
> oraz poszechnie deklarowana jest wola rozwiązania problemu.
>
Trynkiewicz uniknął wskutek słabej? Przecież dostał czapę. Michnik mu
załatwił zmianę kary.
> Natomiast różnica (oczywiście poza wagą popełnionego czynu)
> jest taka, że w sprawie mandatów znacznie więcej osób, kierując
> się własnym interesem, jest za "imposybilizmem". Zatem determinacja
> słabego państwa, aby wziąć byka za rogi, jest znacznie mniejsza.
Domniemanie niewinności jest szerzej normą prawną, powodująca
imposybilizm. Wprowadźmy domniemanie winności.
-
26. Data: 2014-03-15 13:37:38
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 14.03.2014 23:54, Gotfryd Smolik news pisze:
/.../
> Masz k.p. w s. o w. do ponownego przeczytania ;)
>
> Przecież on się w połowie składa z odesłań do KPK - dlaczego
> w tym przypadku miałoby być inaczej?
> Art.41 to pies?
> Tam jest "odpowiednio", czyli nie "stosuje się" (przepisując
> słowo w słowo), lecz *odpowiednio* zmieniając oskarżonego na
> obwinionego, przestępstwo na wykroczenie itede.
>
To jak to przeszło w ogóle?
-
27. Data: 2014-03-15 14:12:35
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:53244964$0$2359$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Natomiast różnica (oczywiście poza wagą popełnionego czynu)
>> jest taka, że w sprawie mandatów znacznie więcej osób, kierując
>> się własnym interesem, jest za "imposybilizmem". Zatem determinacja
>> słabego państwa, aby wziąć byka za rogi, jest znacznie mniejsza.
>
> Domniemanie niewinności jest szerzej normą prawną, powodująca
> imposybilizm. Wprowadźmy domniemanie winności.
>
Zasada niekarania 2x za to samo przestępstwo jest zapewne równie
istotna, co domniemanie niewinności. Ciężar czynów Trynkiewicza
jest przytłaczający w porównaniu do jednostkowego wykroczenia
drogowego - jednakże te wykroczenia w swej masie powodują
hakabombę setki razy potworniejszą, niż wyczyny tamtego.
Chodzi o efekt skali, który można osiągnąć tylko - jak rozumiem,
bo prawnikiem nie jestem - karą w trybie administracyjnym. Nie
o "państwowe" ustalanie winnych, bo to jest kosztowne, nieskuteczne
i niepotrzebne w przypadku *wykroczeń*. Właściciel samochodu,
który oficjalnie nic nie wie i broni się konstytucją przed mandatem(!),
faktycznie albo rozliczy się z kierowcą, albo drugi raz nie pożyczy
mu samochodu.
http://www.youtube.com/watch?v=MP5bsSxQpDk
-
28. Data: 2014-03-15 18:37:42
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 15.03.2014 14:12, ikarek pisze:
/..../
> Chodzi o efekt skali, który można osiągnąć tylko - jak rozumiem,
> bo prawnikiem nie jestem - karą w trybie administracyjnym.
W trybie administracyjnym też winnego masz karać a nie niewinnego.
-
29. Data: 2014-03-15 21:48:01
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-03-13 08:50, Me pisze:
> Użytkownik "Smok Eustachy" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:53209a38$0$2366$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> Przepis przewidujący grzywnę dla właściciela pojazdu, którym
>> popełniono wykroczenie drogowe, za niewskazanie, kto kierował autem
>> jest zgodny z
>
> Dziś jak kogoś dupa boli to mówi, że to niezgodne z konstytucją...
> A dlaczego kara za niewskazanie???
> Właściciel powinien przyjąć na klatę wykroczenie w pełnym zakresie tak
> jakby on był sprawcą!
A dlaczego tylko właściciel samochodu?
Właściciel innych narzędzi też powinien trawić pod topór.
Noża, pistoletu, młotka, cegły, itd.
Aaa, no i prokuratorów będzie można zwolnić. Nie będą potrzebni.
--
MN
-
30. Data: 2014-03-15 23:20:19
Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Od: "Me" <m...@a...pl>
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5324bc81$0$2152$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 2014-03-13 08:50, Me pisze:
> Użytkownik "Smok Eustachy" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:53209a38$0$2366$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> Przepis przewidujący grzywnę dla właściciela pojazdu, którym
>> popełniono wykroczenie drogowe, za niewskazanie, kto kierował autem
>> jest zgodny z
>
> Dziś jak kogoś dupa boli to mówi, że to niezgodne z konstytucją...
> A dlaczego kara za niewskazanie???
> Właściciel powinien przyjąć na klatę wykroczenie w pełnym zakresie tak
> jakby on był sprawcą!
>A dlaczego tylko właściciel samochodu?
>Właściciel innych narzędzi też powinien trawić pod topór.
>Noża, pistoletu, młotka, cegły, itd.
>Aaa, no i prokuratorów będzie można zwolnić. Nie będą potrzebni.
Skoro dostrzegasz problem masowego unikania odpowiedzialności przez np.
nożowników to czemu nie?
Zakładaj tablice rejestracyjne na noże i topory...
Chyba, że w dobie XXI wieku znasz jakąś inną metodę oznaczania przedmiotów
niebezpiecznych?
M.