eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Obowiązek kablowania konstytucyjny.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2014-03-14 00:10:18
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 13.03.2014 21:45, Me pisze:
    > Użytkownik "Smok Eustachy" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5321f7d2$0$2245$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >> Cały strumień świadomości wycinam.
    > Wycinaj!
    >
    >> 1. To odnośne władze mają ustalać i udowadniać.
    > Jak władze są cwane to mogą tak zrobić, abyś to Ty się starał...
    > W Anglii jak nie zapłacisz w pierwszym terminie kary kolejne wezwanie
    > jest z dodatkową opłatą.

    I oni muszą udowodnić winę czy właściciel?
    >
    >> 2. Złamanie zasady, że nie musisz kablować na najbliższych.
    > A niby Twoja zasada ma mi stać na drodze do sprawnego egzekwowania kar?
    > Nie chcesz kablować, bierzesz winę na siebie i tyle w temacie.
    >
    > Oczywiście 1001 argumentów się znajdzie, że wszyscy wokół są BE!
    > Chyba dlatego mamy bałagan :-)

    Bałagan mamy dlatego, bo pojęcia ładu prawnego to dla Ciebie Terra
    Incognita.


  • 12. Data: 2014-03-14 01:11:20
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-03-14 00:10, Smok Eustachy pisze:

    >>
    >>> 2. Złamanie zasady, że nie musisz kablować na najbliższych.
    >> A niby Twoja zasada ma mi stać na drodze do sprawnego egzekwowania kar?
    >> Nie chcesz kablować, bierzesz winę na siebie i tyle w temacie.
    >>


    Hmmm. Ta zasada jest jedną z najstarszych zasad w prawie i obowiązuje
    też w naszym - 182 i 183 k.p.k.

    --
    Sonn


  • 13. Data: 2014-03-14 05:46:51
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: "Me" <m...@a...pl>

    Użytkownik "Smok Eustachy" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53223ada$0$2353$6...@n...neostrada
    .pl...
    >I oni muszą udowodnić winę czy właściciel?
    Wina jest udokumentowana co tu udowadniać...
    Nie zgadzasz się z karą jako właściciel mykasz do sądu i smarujesz
    odwołanie.
    O ileż mniej oszołomów by z tego korzystało, wszak trzeba pojechać, wypełnić
    formularz, a może i jeszcze opłacić jakiś znaczek?
    Życie staje się prostsze.

    M.


  • 14. Data: 2014-03-14 06:06:34
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: "Me" <m...@a...pl>

    Użytkownik "Sonn" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5322492c$0$51743$c3e8da3$efbdef2c@news.
    astraweb.com...

    >>> 2. Złamanie zasady, że nie musisz kablować na najbliższych.
    >> A niby Twoja zasada ma mi stać na drodze do sprawnego egzekwowania kar?
    >> Nie chcesz kablować, bierzesz winę na siebie i tyle w temacie.

    >Hmmm. Ta zasada jest jedną z najstarszych zasad w prawie i obowiązuje też w
    >naszym - 182 i 183 k.p.k.

    Odwołując się od kary możesz sędziemu wciskać kit, że to znajomy z Chile
    jechał - ciekawe czy uwierzy?
    Albo powoływać się na te artykuły... Pospolity występek nie potrzebuje
    otoczki jak przy poważnych przestępstwach.
    To trzeba szybko i sprawnie rozpatrywać - bo takich spraw jest bardzo dużo
    niestety!
    Nie moja w tym głowa aby dostosowywać zmiany przepisów.

    M.


  • 15. Data: 2014-03-14 08:08:19
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: "Michal" <f...@h...com.pl>


    Użytkownik "Me" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:lfu1jo$bo8$1@speranza.aioe.org...

    > Wina jest udokumentowana co tu udowadniać...

    Czyja wina? Samochodu? Na tym polega kłopot, że organ nie potrafi wskazać
    winnego i chce obarczyć odpowiedzialnością właściciela pojazdu. Jeśli
    zaakceptujemy takie postępowanie, to dlaczego ograniczać się tylko do
    przekroczenia dozwolonej prędkości? Jeśli ktoś jadąc Twoim samochodem
    potrąci człowieka też masz być "domyślnie" winny? Taka konstrukcja otwiera
    drogę do naprawdę karkołomnych wniosków.
    Michał


  • 16. Data: 2014-03-14 08:27:30
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: "Me" <m...@a...pl>

    Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@d...icnet...

    >> Wina jest udokumentowana co tu udowadniać...

    >Czyja wina? Samochodu? Na tym polega kłopot, że organ nie potrafi wskazać
    >winnego i chce obarczyć odpowiedzialnością właściciela pojazdu.

    To nie jest kłopot a rozwiązanie problemu jakim jest bandytyzm kierowców.
    Nie chcemy powtórki zabicia kilku osób przez kierowcę po pijaku?
    To zacznijmy sprawnie egzekwować drobne wykroczenia!

    Z dniem 1 czerwca wprowadza się uproszczone postępowanie w sprawach
    wykroczeń popełnianych przez kierowców w zakresie naruszeń:
    - dozwolonej prędkości,
    - przepisów regulujących sposoby parkowania,
    1. Postępowanie dopuszcza karanie właścicieli pojazdów na podstawie zdjęć.
    2. Właściciel otrzymuje karę automatycznie po wykryciu wykroczenia.
    3. Właściciel ma prawo odwołania się od kary, a w tym celu:
    - udaje się do najbliższego sądu
    - wypełnia formularz wniosku o odwołanie się od otrzymanej kary: bo nie on
    jechał, bo ktoś posłużył się jego rejestracją, bo to - bo tamto...
    - czeka na rozpatrzenie wniosku przez dyżurującego sędziego, który dodatkowo
    wysłuchuje jego żale
    - otrzymuje decyzję o przyjęciu odwołania bądź odwołanie jest odrzucone
    - w przypadku odrzucenia odwołania pisze do Strasburga

    > Jeśli zaakceptujemy takie postępowanie, to dlaczego ograniczać się tylko
    > do przekroczenia dozwolonej prędkości? Jeśli ktoś jadąc Twoim samochodem
    > potrąci człowieka też masz być "domyślnie" winny? Taka konstrukcja otwiera
    > drogę do naprawdę karkołomnych wniosków.

    Karkołomne to jest lekceważenie prawa przez kierowców.

    M.


  • 17. Data: 2014-03-14 08:39:21
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2014-03-14 08:27, Me pisze:
    > Z dniem 1 czerwca wprowadza się uproszczone postępowanie w sprawach
    > wykroczeń popełnianych przez kierowców w zakresie naruszeń:
    > - dozwolonej prędkości,
    > - przepisów regulujących sposoby parkowania,
    > 1. Postępowanie dopuszcza karanie właścicieli pojazdów na podstawie zdjęć.
    > 2. Właściciel otrzymuje karę automatycznie po wykryciu wykroczenia.
    > 3. Właściciel ma prawo odwołania się od kary, a w tym celu:
    > - udaje się do najbliższego sądu
    > - wypełnia formularz wniosku o odwołanie się od otrzymanej kary: bo nie
    > on jechał, bo ktoś posłużył się jego rejestracją, bo to - bo tamto...
    > - czeka na rozpatrzenie wniosku przez dyżurującego sędziego, który
    > dodatkowo wysłuchuje jego żale
    > - otrzymuje decyzję o przyjęciu odwołania bądź odwołanie jest odrzucone
    > - w przypadku odrzucenia odwołania pisze do Strasburga

    Jako zwykły Kowalski co trochę jeździ marudząc ale przyznaję rację. :-)

    Ale do jasnej cho... Dlaczego nie można było tego zrobić raz i porządnie
    jak już państwo ma być opresyjne.

    A teraz co? Takiego bajzlu już dawno nie było.
    Będziemy płacić za nieudolność, niekompetencje, bylejakość... rządu.
    Ech... Nawet opresyjność g...niana. :-(

    z


  • 18. Data: 2014-03-14 17:21:40
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-03-14 06:06, Me pisze:
    > Użytkownik "Sonn" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5322492c$0$51743$c3e8da3$efbdef2c@news.
    astraweb.com...
    >
    >>>> 2. Złamanie zasady, że nie musisz kablować na najbliższych.
    >>> A niby Twoja zasada ma mi stać na drodze do sprawnego egzekwowania kar?
    >>> Nie chcesz kablować, bierzesz winę na siebie i tyle w temacie.
    >
    >> Hmmm. Ta zasada jest jedną z najstarszych zasad w prawie i obowiązuje
    >> też w naszym - 182 i 183 k.p.k.
    >
    > Odwołując się od kary możesz sędziemu wciskać kit, że to znajomy z Chile
    > jechał - ciekawe czy uwierzy?

    To nie twój problem. To organ prowadzący postępowanie ma ci udowodnić,
    że było inaczej niż twierdzisz i że nie kierował kuzyn z Chile. Ty nie
    musisz nic z tym robić

    > Albo powoływać się na te artykuły... Pospolity występek nie potrzebuje
    > otoczki jak przy poważnych przestępstwach.

    Przepisy odnośnie tych "niepoważnych" czynów stosuje się tak samo jak
    przy poważnych przestępstwach

    > To trzeba szybko i sprawnie rozpatrywać - bo takich spraw jest bardzo
    > dużo niestety!

    No to może w ogóle zrezygnujmy z postępowania dowodowego, co?

    > Nie moja w tym głowa aby dostosowywać zmiany przepisów.

    Zgadza się. To problem państwa. tak samo jak problemem organów państwa
    jest udowodnić ci, że to TY a nie twój kuzyn z Chile popełnił
    przestępstwo/wykroczenie

    --
    Sonn


  • 19. Data: 2014-03-14 17:24:07
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-03-14 08:39, z pisze:

    > Ech... Nawet opresyjność g...niana. :-(
    >

    Dziwi cię to jeszcze w tym kraju?

    --
    Sonn


  • 20. Data: 2014-03-14 17:32:58
    Temat: Re: Obowiązek kablowania konstytucyjny.
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 14.03.2014 01:11, Sonn pisze:
    /.../
    > Hmmm. Ta zasada jest jedną z najstarszych zasad w prawie i obowiązuje
    > też w naszym - 182 i 183 k.p.k.
    >
    Ale w wykroczeniach jej nie wpisali.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1