-
1. Data: 2005-05-14 09:48:16
Temat: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "tidwell" <t...@w...pl>
Witam,
Zwracam sie z takim pytaniem...
- Czy w przypadku startowania dwóch firm do przetargu douszczalne
jest wykazywanie przez firmę
konkurencyjną, tych samych pracowników,którzy zatrudnieni sa w
innej firmie biorącej udział
w tym samym przetargu?
Jeżeli nie to jakie przepisy regulują te sprawy?
- Czy może być podstawa do wykluczenia
nieuczciwego konkurenta z przetargu?
Za odpowiedzi z góry dziękuje.
Pozdrawiam
JAREK
-
2. Data: 2005-05-14 10:06:54
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "tidwell" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d64hq8$i01$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Zwracam sie z takim pytaniem...
> - Czy w przypadku startowania dwóch firm do przetargu douszczalne
> jest wykazywanie przez firmę konkurencyjną, tych samych
> pracowników,którzy zatrudnieni sa w innej firmie biorącej udział
> w tym samym przetargu?
Tak, o ile ich zatrudnia. Pytanie, czy samo zatrudnienie jakoś tam prawa
nie narusza. Jakieś klauzule o zakazie konkurencji i te sprawy. Ale co
do zasady praca u dwóch pracodawców nei jest zakazana i ne widzę powodu,
nie mogło mieć miejsca opisane przez ciebie zjawisko.
> Jeżeli nie to jakie przepisy regulują te sprawy?
No ewentualne klauzule o zakazie konkurencji w umowach o pracę z
pracownikami.
> - Czy może być podstawa do wykluczenia nieuczciwego konkurenta
> z przetargu?
A czemu uważasz, że jest nieuczciwy?
-
3. Data: 2005-05-14 10:44:21
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "tidwell" <t...@w...pl>
...
> Tak, o ile ich zatrudnia. Pytanie, czy samo zatrudnienie jakoś tam prawa
> nie narusza....
Nie zatrudnia ich.Jedyne co zrobil pan X to spisal z nimi "omowy" ze wrazie
wygranej zerwa umowe zatrudnienia z poprzednim pracodawca i przejda do
niego. Lecz na przetargu przedstawil liste pracownikow ktorzy u niego nie sa
zatrudnieni. Co gorsza lista zostala skopiowana od konkurenta Y.
-
4. Data: 2005-05-14 13:35:23
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "tidwell" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d64l3c$43q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie zatrudnia ich.Jedyne co zrobil pan X to spisal z nimi "omowy" ze
wrazie
> wygranej zerwa umowe zatrudnienia z poprzednim pracodawca i przejda do
> niego. Lecz na przetargu przedstawil liste pracownikow ktorzy u niego
nie sa
> zatrudnieni. Co gorsza lista zostala skopiowana od konkurenta Y.
Jeśli nie narusza prawa zatrudnianiając ich, to samą ofertą już nie
narusza. Pozostaje kwestia zerwania tych umów z obecnym pracodawcą. Ale
o to możesz mieć raczej pretensje do swoich pracowników, a nie do
konkurenta.
-
5. Data: 2005-05-14 13:44:36
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 14 maj o godzinie 15:35, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):
>> Nie zatrudnia ich.Jedyne co zrobil pan X to spisal z nimi "omowy" ze
> wrazie
>> wygranej zerwa umowe zatrudnienia z poprzednim pracodawca i przejda do
>> niego. Lecz na przetargu przedstawil liste pracownikow ktorzy u niego
> nie sa
>> zatrudnieni. Co gorsza lista zostala skopiowana od konkurenta Y.
>
> Jeśli nie narusza prawa zatrudnianiając ich, to samą ofertą już nie
> narusza.
No coś Ty Robert - wczytaj się w opis.
Przecież ten "nieuczciwy" złożył fałszywe ośiadczenie o zatrudnieniu w
materiałach przetargowych!!
Złamał przy tym warunki SIWZu - no logiczne - generalnie w SIWZie oznacza
się że podaje sie *prawdziwe* dane z określonego okresu - np. zaświadczenie
o opłacaniu składek ZUS - przecież jeżeli "nieuczciwy" podrobi takie
zaświadczenie to popełnił przestępstwo/wykroczenie?
Analogicznie jest z "oświadczeniem o zatrudnieniu* - facet wykazuje ludzi
których de facto nie zatrudnia.
ja bym złożył protest do Komisji Przetargowej i podniósł takowy fakt.
> Pozostaje kwestia zerwania tych umów z obecnym pracodawcą. Ale
> o to możesz mieć raczej pretensje do swoich pracowników, a nie do
> konkurenta.
Ponadto - ciekawi mnie w jaki sposób "nieuczciwy" wszedł w posiadanie tego
oświadczenia o zatrudnieniu - bo tak opisał to pytający.
Czyżby "przeciek" z komisji przetargowej?
Jeżeli tka - to jak sie to ma do ponumerowanych i parafowanych stron oferty
naszego pytającego ;)
No chyba ze któryś z pracowników sporządzających materiały przetargowe
zrobił o jedną kserokopię więcej takiego oświadczenia ;)
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
6. Data: 2005-05-14 15:48:38
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
news:1h9u2mver4sjh$.5r6fhclqb5w$.dlg@40tude.net...
> No coś Ty Robert - wczytaj się w opis.
Opis, to akurat tu nie wiele mówi. Ja podejrzewam, ze jak w każdym
przetargu zażądano od oferenta wykazania, kto to będzie robił. No to
wykazał. Zawarł swoiste umowy przedwstępne i tyle. Jeśli tylko nie
napisał, ze tych ludzi zatrudnia, to nie widzę niczego złego w tym.
-
7. Data: 2005-05-16 08:44:17
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 14 May 2005 17:48:38 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Opis, to akurat tu nie wiele mówi. Ja podejrzewam, ze jak w każdym
> przetargu zażądano od oferenta wykazania, kto to będzie robił. No to
> wykazał. Zawarł swoiste umowy przedwstępne i tyle. Jeśli tylko nie
> napisał, ze tych ludzi zatrudnia, to nie widzę niczego złego w tym.
Właśnie. Art. 22 ust. 1 pkt 2 pzp - tam nie jest napisane "zatrudnia", ale
"dysponuje". Dość znacząca różnica. Jeśli więc tylko o dysponowanie
chodziło, w tym przypadku nie ma problemu.
Inną kwestią jest rola tych pracowników - jeśli na przykład uczestniczyli w
przygotowaniu oferty jednej i drugiej, przy tym zatajając ten fakt przed
jednym z tych dwóch wykonawców, można tu się zastanowić, czy nie stanowi to
ze strony tego wykonawcy czynu nieuczciwej konkurencji (trzebaby sprawdzić
w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a osobiście w tym momencie
czasu na to nie mam), ale ciężar udowodnienia tego w takim wypadku spoczywa
na protestującym...
Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/
-
8. Data: 2005-05-16 14:09:04
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Grzegorz Bednarczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d69m3l$nj6$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Właśnie. Art. 22 ust. 1 pkt 2 pzp - tam nie jest napisane "zatrudnia",
ale
> "dysponuje". Dość znacząca różnica. Jeśli więc tylko o dysponowanie
> chodziło, w tym przypadku nie ma problemu.
Toteż z reguły w warunkach zamówienia mówi się o zapewnieniu wykonania
pracy przez odpowiednie osoby, a nie ich zatrudnianiu. Bardzo często ów
obowiązek jest realizowany właśnie poprzez jakieś oświadczenia, bo jak w
przetargu bierze udział mała firma, to z reguły te specjalistyczne prace
powierza podwykonawcom.
>
> Inną kwestią jest rola tych pracowników - jeśli na przykład
uczestniczyli w
> przygotowaniu oferty jednej i drugiej, przy tym zatajając ten fakt
przed
> jednym z tych dwóch wykonawców, można tu się zastanowić, czy nie
stanowi to
> ze strony tego wykonawcy czynu nieuczciwej konkurencji (trzebaby
sprawdzić
> w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a osobiście w tym
momencie
> czasu na to nie mam), ale ciężar udowodnienia tego w takim wypadku
spoczywa
> na protestującym...
Z tym, ze mam obawę, czy ewentualne naruszenie umów o zakazie
konkurencji przez pracowników może mieć wpływ na wynik przetargu. Jeśli
pracownicy nie mieli umów o zakazie konkurencji, lub zgoła to nie są
"pracownicy", a osoby współpracujące na podstawie jakiś tam umów
cywilnoprawnych, no to jeśli tylko nie wynosiły jakiś poufnych
informacji, to nie widzę problemu z zaoferowaniem swoich usług dwóm
osobom.
-
9. Data: 2005-05-16 14:31:07
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 16 May 2005 16:09:04 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>> Inną kwestią jest rola tych pracowników - jeśli na przykład
> uczestniczyli w
>> przygotowaniu oferty jednej i drugiej, przy tym zatajając ten fakt
> przed
>> jednym z tych dwóch wykonawców, można tu się zastanowić, czy nie
> stanowi to
>> ze strony tego wykonawcy czynu nieuczciwej konkurencji (trzebaby
> sprawdzić
>> w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a osobiście w tym
> momencie
>> czasu na to nie mam), ale ciężar udowodnienia tego w takim wypadku
> spoczywa
>> na protestującym...
>
> Z tym, ze mam obawę, czy ewentualne naruszenie umów o zakazie
> konkurencji przez pracowników może mieć wpływ na wynik przetargu. Jeśli
> pracownicy nie mieli umów o zakazie konkurencji, lub zgoła to nie są
> "pracownicy", a osoby współpracujące na podstawie jakiś tam umów
> cywilnoprawnych, no to jeśli tylko nie wynosiły jakiś poufnych
> informacji, to nie widzę problemu z zaoferowaniem swoich usług dwóm
> osobom.
Nie chodzi mi o umowy tych pracowników z zatrudniającymi ich (to jest
sprawa między nimi, jak chcą, niech się sądzą). Chodzi raczej o
wykorzystanie np. wiedzy o sporządzeniu oferty przez zatrudniającego ich
pracownika (choćby o cenie) i podzieleniu się nią z tym drugim...
Ale, jak mówię, jeśli nawet tak jest, trudno to udowodnić.
Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/
-
10. Data: 2005-05-16 14:57:04
Temat: Re: Nieuczciwy konkurent w przetargu.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Grzegorz Bednarczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d6aadu$1f9$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Nie chodzi mi o umowy tych pracowników z zatrudniającymi ich (to jest
> sprawa między nimi, jak chcą, niech się sądzą). Chodzi raczej o
> wykorzystanie np. wiedzy o sporządzeniu oferty przez zatrudniającego
ich
> pracownika (choćby o cenie) i podzieleniu się nią z tym drugim...
> Ale, jak mówię, jeśli nawet tak jest, trudno to udowodnić.
No, gdyby dowieść, ze uczestniczyli w jednym i drugim sporządzeniu
ofert? Ale u tak dowieść coś takiego trudno no i dalej uważam, że na
takiej podstawie by się przetargu unieważnić nie dało raczej.