Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:riju31tocnblbb0qeebuqsr0ekcn8gga91@4ax.com...
> Mon, 21 Mar 2005 12:01:24 -0600, użyszkodnik witek
> <w...@g...pl.spam.invalid> napisał:
>
>> taka sama jak względem tego, któremu jesteś winien.
>> pomijając fakt, czy oni dług kupili, czy tylko działają w imieniu
>> dłużnika.
>
> na podstawie tych pism to trudno cokolwiek wywnioskowac
>
> jakis czas temu dostalem od EGB pismo wraz z kopią rzekomego pisma
> Centertela do mnie (ktore nigdy do mnie nie dotarlo nawet listem
> zwyklym) o przelewie wierzytelnosci
> potem EGB wyslalo drugie pismo przedstawiajac sie jako wierzyciel, a
> teraz przyszlo kolejne gdzie pisza ze mam uregulowac zobowiazania

> wobec Centertela w przeciwnym wypadku zostanie wszczeta egzekucja
> komornicza (zadnej sprawy sadowej nie bylo).

ta firma sie zwie KGPN - Kompleksowa windykacja i zarzadzanie
wierzytelnosciami
nip-524-24-69-631
dlug(pelnomocnictwo) zostal sprzedany 12 stycznia 2005r.
nadal sie wacham czy placic czy czekac az dosane do sadu i wowczas
ewentualnie podeprzec sie przedawnieniem, jak szybko dzialaja nasze
sady w takich sprawach?

do góry

Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:riju31tocnblbb0qeebuqsr0ekcn8gga91@4ax.com...
> Mon, 21 Mar 2005 12:01:24 -0600, użyszkodnik witek
> <w...@g...pl.spam.invalid> napisał:
>
>> taka sama jak względem tego, któremu jesteś winien.
>> pomijając fakt, czy oni dług kupili, czy tylko działają w imieniu
>> dłużnika.
>
> na podstawie tych pism to trudno cokolwiek wywnioskowac
>
> jakis czas temu dostalem od EGB pismo wraz z kopią rzekomego pisma
> Centertela do mnie (ktore nigdy do mnie nie dotarlo nawet listem
> zwyklym) o przelewie wierzytelnosci
> potem EGB wyslalo drugie pismo przedstawiajac sie jako wierzyciel, a
> teraz przyszlo kolejne gdzie pisza ze mam uregulowac zobowiazania
> wobec Centertela w przeciwnym wypadku zostanie wszczeta egzekucja
> komornicza (zadnej sprawy sadowej nie bylo).

ta firma sie zwie KGPN - Kompleksowa windykacja i zarzadzanie
wierzytelnosciami
nip-524-24-69-631
dlug(pelnomocnictwo) zostal sprzedany 12 stycznia 2005r.
nadal sie wacham czy placic czy czekac az dosane do sadu i wowczas
ewentualnie podeprzec sie przedawnieniem, jak szybko dzialaja nasze
sady w takich sprawach?

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d1nju9$opb$1@inews.gazeta.pl...
> Michal wrote:
>>
>>
>> zatem co bys zrobil na moim miejscu? czekac jeszcze 2 miesiace
>> na liscick z wezwaniem sadowym czy tez jakos ustosunkowac sie do pisma
>> a moze zapytac z jakiej daty dlug powstal i kiedy ulegnie
>> przedawnieniu:-)
>> w jakim tempie dzialaja nasze sady i jak szybko bym dostal pisemko w tej
>> sprawie?
>> jezu ja naprawde nie wiem co robic a nie chcialbym bardziej sie pograzyc
>> z gory dzieki za pomoc
>>
>
> żadnej korespondencji z firmą windykacyjną, bo przerwiesz bieg
> przedawnienia.

w pismie jest napisane ze w przypadku niemoznosci splaty prosza o kontakt
telefoniczny
wiec wyjdzie na to ze jesli nic nie wyniknie z splaty to przed uplywem
trzech lat
oddadza sprawe do sadu i lipa

> Jak firma windykacyjna zdąży, to przegrałeś.
> Jak nie, to wygrałeś.


chyba przegram

do góry

Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:riju31tocnblbb0qeebuqsr0ekcn8gga91@4ax.com...
> Mon, 21 Mar 2005 12:01:24 -0600, użyszkodnik witek
> <w...@g...pl.spam.invalid> napisał:
>
>> taka sama jak względem tego, któremu jesteś winien.
>> pomijając fakt, czy oni dług kupili, czy tylko działają w imieniu
>> dłużnika.
>
> na podstawie tych pism to trudno cokolwiek wywnioskowac
>
> jakis czas temu dostalem od EGB pismo wraz z kopią rzekomego pisma
> Centertela do mnie (ktore nigdy do mnie nie dotarlo nawet listem
> zwyklym) o przelewie wierzytelnosci
> potem EGB wyslalo drugie pismo przedstawiajac sie jako wierzyciel, a
> teraz przyszlo kolejne gdzie pisza ze mam uregulowac zobowiazania
> wobec Centertela w przeciwnym wypadku zostanie wszczeta egzekucja
> komornicza (zadnej sprawy sadowej nie bylo).

ta firma sie zwie KGPN - Kompleksowa windykacja i zarzadzanie
wierzytelnosciami
nip-524-24-69-631
dlug(pelnomocnictwo) zostal sprzedany 12 stycznia 2005r.
nadal sie wacham czy placic czy czekac az dosane do sadu i wowczas
ewentualnie podeprzec sie przedawnieniem, jak szybko dzialaja nasze
sady w takich sprawach?

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
wiadomości news:d1niju$41f$1@news.onet.pl...
>> NO DOBRZE panie i panowie, ale jaka jest wykladnia wzgledem litery prawa
>> placic czy nie, maja prawo scigac i jak dlugo
>> prosze o odpowiedz, doslownie zabija mnie perspektywa zbierania
>> ponad tysiaca zlotych na zaplate naleznosci
> Swiadczenia przedawnią się po 3 latach od momentu daty płatności danego
> zobowiązania. Jeśli niewiele Ci zostało, to jeśli pisemka przychodzą
> listem zwykłym to dla własnej spokojności wyrzucaj je od razu do śmieci. I
> pod żadnym pozorem nie podpisuj nic co zwie się "Umowa ugody" i proponuje
> rozłożenie tej płatności na korzystne raty.

no ok, ale mysle sobie ze najgorsza sytuacja jaka jest mozliwa to ze wlasnie
dadza sprawe do sadu zbyt wiele nie czekajac na wplate by miec pewnosc
ze kase sciagna, mozna to jakas madrze rozegrac by przedluzyc sprawe
do przedawnienia?

do góry

Michal napisał(a):

>>żadnej korespondencji z firmą windykacyjną, bo przerwiesz bieg
>>przedawnienia.
>
>
> w pismie jest napisane ze w przypadku niemoznosci splaty prosza o kontakt
> telefoniczny

i myslisz, ze gdyby rzeczywiście zakładali, że sprawa trafi do sądu,
wysyłaliby pismo listem zwykłym?? Przeciez wszyscy wiedzą, że listy giną ;-P

> wiec wyjdzie na to ze jesli nic nie wyniknie z splaty to przed uplywem
> trzech lat
> oddadza sprawe do sadu i lipa

nawet jak oddadzą, to i tak sąd zajmie się tym wtedy, gdy znajdzie
trochę wolnego czasu ;-) Lepiej pokop w papierach i sprawdź KIEDY
ostatni raz powinieneś cokolwiek zapłacić

M.

do góry

Użytkownik "Michal" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d1nltd$41k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> no ok, ale mysle sobie ze najgorsza sytuacja jaka jest mozliwa to ze
> wlasnie
> dadza sprawe do sadu zbyt wiele nie czekajac na wplate by miec pewnosc
> ze kase sciagna, mozna to jakas madrze rozegrac by przedluzyc sprawe
> do przedawnienia?
Zacznijmy od tego, jak dostałeś te zawiadomienie? List polecony z
potwierdzeniem odbioru, zwykły? Jeśli zwykły, to go poprostu nie dostałeś.
Poza tym, pozwala to wysądować jak działa ta firma. Jeśli rzeczywiście chcą
cię pozwać, na drogę sądową, to pierwsze co muszą zrobić, to zawiadomić Cię,
że przejeli wierzytelność i wzywają Cię do zapłaty. Jeśli tego nie zrobią
(jeśli list był zwykły, to nie mają żadnego dowodu, że tak zrobili),
narażają się na to, że sąd pomimo uznania ich roszczenia, zasądzi koszty
procesowe powodowi, a nie tobie.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:d1nmbk$62v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Michal napisał(a):
>
>>>żadnej korespondencji z firmą windykacyjną, bo przerwiesz bieg
>>>przedawnienia.
>>
>>
>> w pismie jest napisane ze w przypadku niemoznosci splaty prosza o kontakt
>> telefoniczny
>
> i myslisz, ze gdyby rzeczywiście zakładali, że sprawa trafi do sądu,
> wysyłaliby pismo listem zwykłym?? Przeciez wszyscy wiedzą, że listy giną
> ;-P

to byl na 90% polecony gdyz byl juz w domu
jutro sie dowiem konkretniej

> nawet jak oddadzą, to i tak sąd zajmie się tym wtedy, gdy znajdzie trochę
> wolnego czasu ;-) Lepiej pokop w papierach i sprawdź KIEDY ostatni raz
> powinieneś cokolwiek zapłacić

przed koncem II semestru cos w poblizu maja czerwca

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
wiadomości news:d1nma4$2va$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Michal" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d1nltd$41k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> no ok, ale mysle sobie ze najgorsza sytuacja jaka jest mozliwa to ze
>> wlasnie
>> dadza sprawe do sadu zbyt wiele nie czekajac na wplate by miec pewnosc
>> ze kase sciagna, mozna to jakas madrze rozegrac by przedluzyc sprawe
>> do przedawnienia?
> Zacznijmy od tego, jak dostałeś te zawiadomienie? List polecony z
> potwierdzeniem odbioru, zwykły? Jeśli zwykły, to go poprostu nie dostałeś.
> Poza tym, pozwala to wysądować jak działa ta firma. Jeśli rzeczywiście
> chcą cię pozwać, na drogę sądową, to pierwsze co muszą zrobić, to
> zawiadomić Cię, że przejeli wierzytelność i wzywają Cię do zapłaty. Jeśli
> tego nie zrobią (jeśli list był zwykły, to nie mają żadnego dowodu, że tak
> zrobili), narażają się na to, że sąd pomimo uznania ich roszczenia,
> zasądzi koszty procesowe powodowi, a nie tobie.

wiec chyba wtopa
to byl raczej polecony, ojciec go odebral nieswiadomie:(
co teraz bys radzil?

do góry

Michal wrote:

> wiec chyba wtopa
> to byl raczej polecony, ojciec go odebral nieswiadomie:(
> co teraz bys radzil?

Tak na marginesie: wytresuj rodzinę, żeby niczego 'za Ciebie' nie
odbierała ani nie podpisywała.

Każdy odbiera swoje i odpowiada za siebie.

do góry