Witam.

Jak wiadomo do dnia 15 lutego można było rozwiązywać
umowy o Neostradę z powodu zmiany regulaminu przez TPSA.
Wywęszyły w tym niezłą okazję takie firmy, jak Netia.

Posiadałem usługę 2Mb za 170 zł, w Netii chcieli 130z ł za 6Mb.

Skorzystałem z ich promocji pod nazwą Net24 dla Klientów TPSA.
Na stronie internetowej napisali, aby niczego nie robić, tylko
wypełnić ich formularz, a wszystkie formalności załatwią za mnie.
Poinformowali, że wszystkie dokumenty zostaną wysłanie kurierem.
Poprosili, aby podać adres do pracy, jeśli tam się przebywa w godzinach
pracy kuriera. Tak więc wypełniłem formularz dnia 27 stycznia zgodnie
z ich zaleceniem wpisał adres do pracy. Wcześniej sprawdziłem czy jest
możliwość podłączenia. Oczywiście była, bo dziwne gdyby nagle być
przestała. Potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia otrzymałem na maila,
więc udokumentowane to jest. Kurierowi udało dotrzeć się do firmy
w piątek 9 lutego, o godzinie 11. Tak się złożyło, że nie było mnie
tego dnia w pracy, ponieważ byłem na pogrzebie. Kurier powiedział,
że będzie we wtorek 13 lutego. Tak też się stało. Podpisałem umowę
dostałem jej kopię, oraz podpisałem wypowiedzenie usługi Neostrady,
którego kopii nie otrzymałem. Wszystko miało działać do dnia 15 lutego,
jednak okazało się, że problemy na linii TPSA-Netia uniemożliwiły
planowy start usługi. Sprawa się przedłużała. Na początku marca
znajomym podłączali Neostrady, ja natomiast mam do tej pory.
Na stronie internetowej, na której miało widnieć potwierdzenie
podłączenia usługi znalazłem komunikat: "Twoje zamówienie zostało
odrzucone przez TP z powodu braku możliwości technicznych realizacji
usługi." Po 2 dniach prób dodzwonienia się i 3. dniu rozmowy
z konsultantami na różnych liniach zdecydowałem się na odwiedzenie siedziby
Netii w Warszawie. Tam po długim oczekiwaniu dowiedziałem się z ust
bardzo zdziwionej pani przedstawiciel, że nie podłączono mi usługi Netii,
ponieważ TPSA nie otrzymało wypowiedzenia umowy o Neostradę.
Dowiedziałem się, że moje zamówienie zostało wprowadzone do systemu
dopiero 27 lutego. Natomiast pani nie była w stanie stwierdzić czy wysłali
wcześniej moje wypowiedzenie czy nie. Okazało się, że dostęp do takich
informacji ma tylko dział, który tego dnia był do godziny 14. Pani wzięła
namiary i miała się skontaktować. Nie zrobiła tego, jednak w tej chwili
to bez znaczenia. Jeżeli Netia to wysłała, a TPSA ma bałagan, to nie będzie
problemu, podłączą mi internet z Netii, a w TPSA złożę reklamacje.
Natomiast sprawa się komplikuje w przypadku, gdy Netia nie wysłała
tej reklamacji. Nie zapoznałem się jeszcze z możliwością reklamacji
u nich, jednak spodziewać się mogę, że będzie niezadowalająca.
Zatem przez jaki organ załatwiać tą sprawę? UOKiK tym bardziej,
że jutro usługa powinna działać, a jutro wypada Światowy Dzień
Konsumenta, czy od razu do sądu?

Z góry dziękuję za każdą pomoc.

--
Pozdrawiam
Rychu Hassad