eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNalot w wyniku pomylki ISP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2008-11-19 09:19:11
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Tapatik napisał(a) :
    > Załóżmy taką sytuację:
    > Mam firmę.
    > Dla potrzeb firmy kupuję komputer. Na komputerze instaluję wyłącznie
    > *legalne* oprogramowanie. Na wszystko (system operacyjny i resztę
    > aplikacji) mam faktury, licencje, nośniki...
    > Przychodzi do mnie Policja z nakazem i chce zabrać komputer, tymczasem
    > na komputerze mam dane bez których firma nie ma szansy przetrwać.
    > Co wtedy?

    No i zabiera.

    > MM przetrwał, bo miał kopie bezpieczeństwa poza swoją frimą.

    Miał też głowę na karku posiadając ten backup.

    > Mnie do głowy przychodzą dwa pomysły:
    > 1.Na oczach Policjantów wyjmuję z szafki nierozpieczętowane pudełko
    > płytek i robię kopię bezpieczeństwa. Jeśli pudełko nie było
    > rozpieczętowane, to można przypuszczać, że płytki są czyste.

    A kogo to?

    > Tylko
    > pytanie czy mi na to pozwolą.

    Chyba żartujesz.

    > Czy jest jakiś zapis pozwalający na
    > zrobienie kopii bezpieczeństwa podczas kontroli?

    Jest taki zapis, jak go sobie powiesisz nad komputerem.

    > 2.Dane mam na dysku przenośnym podłączonym do komputera poprzez sieć
    > radiową. Dysk jest zamknięty na strychu albo u sąsiada. Podczas kontroli
    > komputer jest zabrany, ale dane zostają.

    Nareszcie coś rozsądnego napisałeś :-)
    Posiadanie backupu w innym lokalu jest najbezpieczniejszym
    rozwiązaniem.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x39E452FE


  • 22. Data: 2008-11-19 14:18:56
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "MM" <s...@s...invalid> napisał w wiadomości
    news:gfsvc2$oqr$1@alf.lan.amelek.gda.pl...

    > Trzeba by jakos udokumentowac i wycenic straty (czas i nerwy - bezcenne),
    > pozwac tego ISP i jezdzic na rozprawy do Warszawy gdzie ma siedzibe...

    A nie jest przypadkiem tak, że ISP będzie jeździć na rozprawy tam gdzie
    mieszka pozywający?


    --
    Paweł
    wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
    googlemail.com kasuję bez czytania


  • 23. Data: 2008-11-19 15:55:54
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>


    "Tapatik" <t...@b...adresu> wrote
    > Dla potrzeb firmy kupuję komputer. Na komputerze instaluję wyłącznie
    > *legalne* oprogramowanie. Na wszystko (system operacyjny i resztę
    > aplikacji) mam faktury, licencje, nośniki...
    > Przychodzi do mnie Policja z nakazem i chce zabrać komputer, tymczasem

    A czemu zakładasz, że Policja przychodzi w sprawie nielegalności systemu
    itp...?
    Przecież ten przypadek jest możliwy w szerszym aspekcie, na dysku mogą być
    dane stanowiące dowód w jakiejś sprawie, może chodzić o ustalenie czy z tej
    karty sieciowej ktoś wykonał jakieś połaczenie etc. Faktury na system nie
    mają znaczenia (teoretycznie), w końcu mogłeś kupić na fakture, sprzedać a
    samemu jechać na piracie.



  • 24. Data: 2008-11-19 18:32:23
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>


    "Paweł" <b...@m...com> wrote
    > A nie jest przypadkiem tak, że ISP będzie jeździć na rozprawy tam
    > gdzie
    > mieszka pozywający?

    Poza wyjątkami - nie jest.



  • 25. Data: 2008-11-20 08:30:08
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: Przemyslaw Frasunek <v...@f...lublin.pl>

    Dnia 19.11.2008 Tapatik <t...@b...adresu> napisał/a:
    > Mam firmę.
    > Dla potrzeb firmy kupuję komputer. Na komputerze instaluję wyłącznie
    > *legalne* oprogramowanie. Na wszystko (system operacyjny i resztę
    > aplikacji) mam faktury, licencje, nośniki...
    > Przychodzi do mnie Policja z nakazem i chce zabrać komputer, tymczasem
    > na komputerze mam dane bez których firma nie ma szansy przetrwać.
    > Co wtedy?

    Przykladu daleko szukac nie trzeba. Mialem taka sytuacje w swojej firmie.
    Nie pozwolili na wykonanie zadnej kopii. Zabrali sprzet, minelo juz
    4,5 miesiaca, a opinii bieglego ciagle brak.

    Zazalenia na czynnosci, zazalenia na bezczynnosc, itd. nie pomagaja.

    --
    * Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
    * Jabber ID: v...@c...pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *


  • 26. Data: 2008-11-20 10:34:07
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:

    > "Tapatik" <t...@b...adresu> wrote
    >
    >>Dla potrzeb firmy kupuję komputer. Na komputerze instaluję wyłącznie
    >>*legalne* oprogramowanie. Na wszystko (system operacyjny i resztę
    >>aplikacji) mam faktury, licencje, nośniki...
    >>Przychodzi do mnie Policja z nakazem i chce zabrać komputer, tymczasem
    >
    >
    > A czemu zakładasz, że Policja przychodzi w sprawie nielegalności systemu
    > itp...?
    > Przecież ten przypadek jest możliwy w szerszym aspekcie, na dysku mogą być
    > dane stanowiące dowód w jakiejś sprawie, może chodzić o ustalenie czy z tej
    > karty sieciowej ktoś wykonał jakieś połaczenie etc.

    Masz rację. Chodziło mi głównie o to, jak ochronić dane z komputera
    podczas kontroli Policji bez względu na to, z jakiego powodu ta kontrola
    ma miejsce.

    > Faktury na system nie
    > mają znaczenia (teoretycznie), w końcu mogłeś kupić na fakture, sprzedać a
    > samemu jechać na piracie.

    To jak mam udowodnić, że oprogramowanie na kompie mam legalne?
    Jednym z dowodów może być faktura. Jeśli kupuję program przez Internet,
    bez nośnika, to faktura może być jedynym dowodem, że ja to
    oprogramowanie kupiłem legalnie.

    Tak swoją drogą, czy podczas przeszukania mogą zabrać oryginalne nośniki
    do "sprawdzenia"? Bo jeśli mogą i te nośniki by na przykład zaginęły, to
    potem nie miałbym w sądzie jak się obronić.
    Czyli należało by te nośniki trzymać w jakimś sejfie w banku, do
    instalacji w domu/firmie trzymac ich kopie.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik


  • 27. Data: 2008-11-20 12:05:03
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 20-11-2008 o 11:34:07 Tapatik <t...@b...adresu> napisał(a):

    >
    > Tak swoją drogą, czy podczas przeszukania mogą zabrać oryginalne nośniki
    > do "sprawdzenia"? Bo jeśli mogą i te nośniki by na przykład zaginęły, to
    > potem nie miałbym w sądzie jak się obronić.
    > Czyli należało by te nośniki trzymać w jakimś sejfie w banku, do
    > instalacji w domu/firmie trzymac ich kopie.
    >

    Najlepiej założyć najgorsze, bo co z tego że będzie jakiś
    przepis który miałby Cię chronić, jak poliprokurator go złamie
    i i tak nie poniesie żadnych konsekwencji a taki brak oryginalnego
    nośnika jeszcze Cię pogrąży.
    Także - nigdy nie ufaj silniejszemu :-)

    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 28. Data: 2008-11-20 13:38:02
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Podsumowując:

    Podczas kontroli trzeba się liczyć z zabraniem zarówno komputera jak i
    wszelkich nośników. Ich zwrot zależy od widzimisię
    urzędnika/biegłego/huk_wie_kogo i nie wiadomo jak długo potrwa.
    Komputer kupować byle jaki, poleasingowy, bo jak kupimy wypasionego
    kompa, to po roku trzymania w celu "sprawdzenia" i tak już nie będzie
    wypasiony.
    Jeśli mamy na komputerze ważne dane, to trzeba je regularnie kopiować, a
    nośniki z kopiami trzymać poza domem/firmą. Ewentualnie kupić dysk WiFi
    i zachomikować go w piwnicy czy na strychu.
    Porobić kopie wszystkich nośników, faktur i licencji. Oryginały schować
    w sejfie w banku, kopie można trzymać pod ręką.

    Coś jeszcze?

    --
    Pozdrawiam,
    tapatik


  • 29. Data: 2008-11-20 16:59:12
    Temat: Re: Nalot w wyniku pomylki ISP
    Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>


    "Tapatik" <t...@b...adresu> wrote
    > Podczas kontroli trzeba (...)

    To nie są na szczęscie rutynowe kontrole, tylko przeszukania, kiedy są
    jakieś podstawy. Niestety nie zawsze trafione, a uciążliwość ich
    niewspółmierna do celów i ryzyka procesowego.


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1