eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMotorowerem po drodze dla rowerów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 11. Data: 2010-06-29 17:31:29
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: "M1SLQ" <mbierwia@w_domenie_o2.pl>

    > Bzdura. Nie jest rowerem.

    OK, ale http://www.szkolnictwo.pl/rysunki_lekcje/972/2844 chyba go
    obowiązuje? Bo ZTCW motocykla ten zakaz nie dotyczy.


  • 12. Data: 2010-06-29 18:37:19
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerĂłw
    Od: s...@v...pl

    > > Bzdura. Nie jest rowerem.
    >
    > OK, ale http://www.szkolnictwo.pl/rysunki_lekcje/972/2844 chyba go
    > obowiązuje?

    Niestety nie, i tu rowerzysci są dyskryminowani, bo tego znaku jest 100 razy
    więcej na polskich drogach niż http://www.szkolnictwo.pl/rysunki_lekcje/969/b-
    10.png
    Natomiast wszędzie tam gdzie i taki znak stoi i jazda rowerem jest
    niebezpieczna , motorowerem jest tymbardziej niebezpieczna i powinny te znaki
    zostać zastąpione jednym dotyczącym obu typów pojazdów.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2010-06-29 18:46:54
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-06-29 19:31, M1SLQ pisze:
    >> Bzdura. Nie jest rowerem.
    >
    > OK, ale http://www.szkolnictwo.pl/rysunki_lekcje/972/2844 chyba go
    > obowiązuje?

    A dlaczego ma go obowiązywać?

    10. Znak B-9 ,,zakaz wjazdu rowerów" oznacza zakaz
    ruchu na jezdni i poboczu rowerów.

    Motorowerzystę obowiązuje znak:

    11. Znak B-10 ,,zakaz wjazdu motorowerów" oznacza
    zakaz ruchu motorowerów.


    > Bo ZTCW motocykla ten zakaz nie dotyczy.

    I furmanki i traktora i.... To zakaz wjazdu rowerów.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Chcesz nie głosować na Jarka?
    Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm


  • 14. Data: 2010-06-29 18:48:02
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: s...@v...pl

    > W dniu 2010-06-29 20:37, s...@v...pl pisze:
    > > Natomiast wszędzie tam gdzie i taki znak stoi i jazda rowerem jest
    > > niebezpieczna , motorowerem jest tym bardziej niebezpieczna
    >
    > Jakie masz uzasadnienie? Motorower porusza się z prędkością nieblokującą
    > przejazdu samochodom, w przeciwieństwie do rowerzysty.

    Pojazd mogący na prostej drodze rozwinąć prędkość powyżej 45 km/h w myśl PoRD
    nie jest motorowerem.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2010-06-29 18:50:15
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-06-29 20:37, s...@v...pl pisze:
    > Natomiast wszędzie tam gdzie i taki znak stoi i jazda rowerem jest
    > niebezpieczna , motorowerem jest tym bardziej niebezpieczna

    Jakie masz uzasadnienie? Motorower porusza się z prędkością nieblokującą
    przejazdu samochodom, w przeciwieństwie do rowerzysty.

    > i powinny te znaki
    > zostać zastąpione jednym dotyczącym obu typów pojazdów.

    Mogą. Skoro się tego nie robi, widać nie ma takiej potrzeby.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Chcesz nie głosować na Jarka?
    Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm


  • 16. Data: 2010-06-29 19:03:16
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-06-29 20:48, s...@v...pl pisze:
    >> Jakie masz uzasadnienie? Motorower porusza się z prędkością nieblokującą
    >> > przejazdu samochodom, w przeciwieństwie do rowerzysty.
    > Pojazd mogący na prostej drodze rozwinąć prędkość powyżej 45 km/h w myśl PoRD
    > nie jest motorowerem.

    No i? Jazda z prędkością 40km/h nie jest aż tak blokująca, jak jazda w
    porywach 10km/h. Do tego motorowerzysta jeździ w hełmie i lepszym
    stroju, więc jest bardziej chroniony niż rowerzysta. Rowerzyści też
    miewają tendencję do komasowania się w grupy.

    Niespecjalnie jakoś widzę powód do stosowania B-10, za to B-9 owszem.

    A! Jeszcze mi się przypomniało: B-9 czasami się stosuje profilaktycznie
    w okolicach C-13, choć to teoretycznie niekoniecznie, jednak na wszelki
    wypadek można rowerzystom o tym przypomnieć tym znakiem. Ponieważ, jak
    ustalono w tym wątku, C-13 nie jest dla motorowerów, to takie stosowanie
    ma sens.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Chcesz nie głosować na Jarka?
    Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm


  • 17. Data: 2010-06-29 19:11:38
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>








    W dniu 2010-06-29 21:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > Niespecjalnie jakoś widzę powód do stosowania B-10, za to B-9
    owszem.

    O! Już znalazłem zastosowanie B-10 w rozporządzeniu.
    Niestety gupki wydali to graficznie, więc pozostaje zrzut.
    Mam nadzieję, że TB nie skopie listu w HTML.



    Czyli jak widać myśl jest skupiona na eliminacji hałasu a nie
    motorowerzysty jako takiego.
    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Chcesz nie głosować na Jarka?
    Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm



  • 18. Data: 2010-06-29 19:18:37
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: s...@v...pl

    > W dniu 2010-06-29 20:48, s...@v...pl pisze:
    > >> Jakie masz uzasadnienie? Motorower porusza się z prędkością nieblokującą
    > >> > przejazdu samochodom, w przeciwieństwie do rowerzysty.
    > > Pojazd mogący na prostej drodze rozwinąć prędkość powyżej 45 km/h w myśl
    PoRD
    > > nie jest motorowerem.
    >
    > No i? Jazda z prędkością 40km/h nie jest aż tak blokująca, jak jazda w
    > porywach 10km/h.

    Toteż należało by zastosować znak C-14 zamiast zakazywać wjazdu.
    Są różni rowerzyści, tak jak piszesz tacy co jezdzą 10 km/h ale i tacy co
    jeżdzą zawodowo na tzw. kolarzówkach i oni rzadko schodzą poniżej 40 km/h.

    > Do tego motorowerzysta jeździ w hełmie i lepszym
    > stroju, więc jest bardziej chroniony niż rowerzysta. Rowerzyści też
    > miewają tendencję do komasowania się w grupy.


    > Niespecjalnie jakoś widzę powód do stosowania B-10, za to B-9 owszem.
    >
    > A! Jeszcze mi się przypomniało: B-9 czasami się stosuje profilaktycznie
    > w okolicach C-13, choć to teoretycznie niekoniecznie, jednak na wszelki
    > wypadek można rowerzystom o tym przypomnieć tym znakiem.

    Zamiast tych B-9 może od razu najlepiej ustawowo zakazać poruszania się
    rowerom po wszystkich drogach publicznych?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2010-06-29 20:25:32
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <i0dg1o$vvv$1@news.onet.pl>,
    Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> wrote:

    > W dniu 2010-06-29 20:48, s...@v...pl pisze:
    > >> Jakie masz uzasadnienie? Motorower porusza się z prędkością nieblokującą
    > >> > przejazdu samochodom, w przeciwieństwie do rowerzysty.
    > > Pojazd mogący na prostej drodze rozwinąć prędkość powyżej 45 km/h w myśl
    > > PoRD
    > > nie jest motorowerem.
    >
    > No i? Jazda z prędkością 40km/h nie jest aż tak blokująca, jak jazda w
    > porywach 10km/h.

    'W porywach 10km/h' to jezdza baby po mleko na wsi. Albo dzieci na
    rowerkach naokolo podworka.
    Zlituj sie.

    > Rowerzyści też
    > miewają tendencję do komasowania się w grupy.

    A tutaj mowisz o kolarzach szosowcach. Tylko, ze on z kolei jezdza od
    30km/h w gore/

    TA


  • 20. Data: 2010-06-29 20:30:32
    Temat: Re: Motorowerem po drodze dla rowerów
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-06-29 21:18, s...@v...pl pisze:
    >> No i? Jazda z prędkością 40km/h nie jest aż tak blokująca, jak jazda w
    >> porywach 10km/h.
    > Toteż należało by zastosować znak C-14 zamiast zakazywać wjazdu.

    Po pierwsze, wtedy psychologicznie by działało gorzej.
    Po drugie, nie mogłoby być przejść dla pieszych na takiej drodze.
    Po trzecie nie mógłby tam by być wlot drogi podporządkowanej.

    > Są różni rowerzyści, tak jak piszesz tacy co jezdzą 10 km/h ale i tacy co
    > jeżdzą zawodowo na tzw. kolarzówkach i oni rzadko schodzą poniżej 40 km/h.


    Jaaaasne. Zwłaszcza w tych miejscach gdzie są te znaki... Ilu ich jest?
    1 na kwartał czy 1 na 2 lata?

    >> A! Jeszcze mi się przypomniało: B-9 czasami się stosuje profilaktycznie
    >> w okolicach C-13, choć to teoretycznie niekoniecznie, jednak na wszelki
    >> wypadek można rowerzystom o tym przypomnieć tym znakiem.
    > Zamiast tych B-9 może od razu najlepiej ustawowo zakazać poruszania się
    > rowerom po wszystkich drogach publicznych?

    Nie wszędzie są drogi dla rowerów, więc z konieczności się dopuszcza
    wyjątkowo, przy ich braku. Nie ma to związku z omawianym tematem.
    Najwyraźniej źle zrozumiałeś ustawodawcę i mnie, gdy go cytowałem.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Chcesz nie głosować na Jarka?
    Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1