-
1. Data: 2010-06-29 10:12:49
Temat: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: slonko <s...@s...las.com>
Witam
Po krotce mamy nakaz z klauzula wykonalnosci, dluznikiem jest sp. zoo
Komornik wykonal wstepne czynnosci, polegajace na wizycie w siedzibie
firmy (nie mogl znalesc dluznika/firmy) , wyslal rowniez pismo do US z
prosba o ew. informacje czy maja nadplaty podatku - nie maja.
To tyle dzialan komorniczych.
Teraz - jeden ze wspolwlascicieli spolki ma pootwieranych kilka biznesow
w kraju. Szeroko reklamuje sie w internecie. I to on wlasnie podpisywal
umowe , z ktorej sie nie wywiazal.
Pytanie czy sa w tej sytuacji - jesli tak to jakie mozliwosci
wyegzekwowania od dluznika naleznosci ?
Czy mozna sciagnac naleznosc od tego wspolwlasciciela ew. z nalezacej do
niego innej firmy ?
-
2. Data: 2010-06-29 10:16:56
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
slonko pisze:
> Czy mozna sciagnac naleznosc od tego wspolwlasciciela ew. z nalezacej do
> niego innej firmy ?
Nie.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-06-29 10:52:57
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 12:16:56 +0200, Liwiusz napisał(a):
>> Czy mozna sciagnac naleznosc od tego wspolwlasciciela ew. z nalezacej do
>> niego innej firmy ?
>
> Nie.
A zlicytować jego udziały w "spółce-dłużniku"?
Złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki tej co "jest winna"?
-
4. Data: 2010-06-29 11:11:04
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Herald pisze:
> Dnia Tue, 29 Jun 2010 12:16:56 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>>> Czy mozna sciagnac naleznosc od tego wspolwlasciciela ew. z nalezacej do
>>> niego innej firmy ?
>> Nie.
>
> A zlicytować jego udziały w "spółce-dłużniku"?
Nie, bo udziały są jego, a to nie on jest dłużnikiem, tylko spółka.
> Złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki tej co "jest winna"?
To już zależy ile jest winna i czy się opłaca. Generalnie warto
skorzystać z art. 299ksh - jeśli egzekucja komornicza wobec spółki jest
bezskuteczna, za należności odpowiadają jej członkowie zarządu, chyba że
w odpowiednim czasie złożyli wniosek o upadłość.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2010-06-29 11:38:08
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 29-06-2010 12:12, slonko pisze:
> Witam
> Po krotce mamy nakaz z klauzula wykonalnosci, dluznikiem jest sp. zoo
> Komornik wykonal wstepne czynnosci, polegajace na wizycie w siedzibie
> firmy (nie mogl znalesc dluznika/firmy) , wyslal rowniez pismo do US z
> prosba o ew. informacje czy maja nadplaty podatku - nie maja.
> To tyle dzialan komorniczych.
> Teraz - jeden ze wspolwlascicieli spolki ma pootwieranych kilka biznesow
> w kraju. Szeroko reklamuje sie w internecie. I to on wlasnie podpisywal
> umowe , z ktorej sie nie wywiazal.
> Pytanie czy sa w tej sytuacji - jesli tak to jakie mozliwosci
> wyegzekwowania od dluznika naleznosci ?
> Czy mozna sciagnac naleznosc od tego wspolwlasciciela ew. z nalezacej do
> niego innej firmy ?
Jeżeli podpisywał umowę jako członek zarządu, to szybciutko do komornika
o umorzenie postępowania z powodu bezskuteczności i dalej pozew
przeciwko członkowi (członkom) zarządu z art. 299 KSH. Jak dostaniecie
nakaz na członka/-ów zarządu, to można się dobierać do ich majątków i
innych biznesów.
--
.B:artek.
-
6. Data: 2010-06-29 12:14:19
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
To po co cała konstrukcja sp. z o.o. ?
Nie widziały gały z kim (o jakim kapitale) podpisywały umowę??
-----
| Jeżeli podpisywał umowę jako członek zarządu, to szybciutko do komornika o
umorzenie postępowania z powodu bezskuteczności i dalej
pozew przeciwko członkowi zarządu z art. 299 KSH.
| Jak dostaniecie nakaz na członka/-ów zarządu, to można się dobierać do ich majątków
i innych biznesów.
-
7. Data: 2010-06-29 12:39:19
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: slonko <s...@s...las.com>
W dniu 29.06.2010 13:38, .B:artek. pisze:
>
> Jeżeli podpisywał umowę jako członek zarządu, to szybciutko do komornika
> o umorzenie postępowania z powodu bezskuteczności i dalej pozew
> przeciwko członkowi (członkom) zarządu z art. 299 KSH. Jak dostaniecie
> nakaz na członka/-ów zarządu, to można się dobierać do ich majątków i
> innych biznesów.
>
Ok podziekowal.
Czyli jak mam rozumiec pozew standardowo w trybie nakazowym ?
Powstaje pytanie czy wystarczy przeciwko jednemy z nich czy ścigać
wszyskich wpolwlascicieli ?
-
8. Data: 2010-06-29 12:46:32
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "slonko" <s...@s...las.com> napisał w wiadomości
news:i0cpjk$lq2$1@news.onet.pl...
>W dniu 29.06.2010 13:38, .B:artek. pisze:
>
>>
>> Jeżeli podpisywał umowę jako członek zarządu, to szybciutko do komornika
>> o umorzenie postępowania z powodu bezskuteczności i dalej pozew
>> przeciwko członkowi (członkom) zarządu z art. 299 KSH. Jak dostaniecie
>> nakaz na członka/-ów zarządu, to można się dobierać do ich majątków i
>> innych biznesów.
>>
>
> Ok podziekowal.
> Czyli jak mam rozumiec pozew standardowo w trybie nakazowym ?
> Powstaje pytanie czy wystarczy przeciwko jednemy z nich czy ścigać wszyskich
> wpolwlascicieli ?
Nie współwłaścicieli tylko zarząd.
--
andreas
-
9. Data: 2010-06-29 13:34:07
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 29-06-2010 14:14, ąćęłńóśźż pisze:
> To po co cała konstrukcja sp. z o.o. ?
> Nie widziały gały z kim (o jakim kapitale) podpisywały umowę??
Tak jest w sp. z o.o. i nie będę z tym polemizował. Moim zdaniem dobrze,
bo 5.000 zł kapitału zakładowego, którego wniesienie potwierdza tylko
zarząd, może starczyć na rachunki za prąd w siedzibie spółki, ale nie na
pokrycie roszczeń z większych umów jakie spółka zawiera.
--
.B:artek.
-
10. Data: 2010-06-29 13:36:05
Temat: Re: egzekucja komornika vs. spółka zoologiczna
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
.B:artek. pisze:
> W dniu 29-06-2010 14:14, ąćęłńóśźż pisze:
>> To po co cała konstrukcja sp. z o.o. ?
>> Nie widziały gały z kim (o jakim kapitale) podpisywały umowę??
>
> Tak jest w sp. z o.o. i nie będę z tym polemizował. Moim zdaniem dobrze,
> bo 5.000 zł kapitału zakładowego, którego wniesienie potwierdza tylko
> zarząd, może starczyć na rachunki za prąd w siedzibie spółki, ale nie na
> pokrycie roszczeń z większych umów jakie spółka zawiera.
Można jeszcze tłumaczyć, że kapitał jaki jest, każdy widzi, i umów
nie trzeba z takimi podpisywać. Problemem jest to, że deklarowany
kapitał spółki a rzeczywisty kapitał, to dwie, zupełnie różne rzeczy.
Bo co mi z tego, że 10 lat temu przy wnoszeniu kapitału ktoś sobie
wycenił komputer, poloneza i 4 krzesła na 50 tysięcy?
--
Liwiusz