eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMandaty i presja urzędu - jak sobie radzić? › Mandaty i presja urzędu - jak sobie radzić?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "Jan" <k...@p...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Mandaty i presja urzędu - jak sobie radzić?
    Date: 16 Mar 2006 11:56:00 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 41
    Message-ID: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1142506560 8373 213.180.130.18 (16 Mar 2006 10:56:00
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 16 Mar 2006 10:56:00 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 153.19.110.100, 192.168.243.43
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.7.10) Gecko/20050921
    Firefox/1.0.7 Mandriva/1.0.6-16.4.20060mdk (2006.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:374421
    [ ukryj nagłówki ]

    W Trójmieście działa prężnie firma Renoma, którą wynajęto do kontroli biletów w
    komunikacji miejskiej. Są pracowici, aktywni, ale nasila się ich chciwość, czego
    skutkiem jest wpędzanie pasażerów w stresy. Wraz z zarządem ZKM przyjęli oni
    taktykę udawania głupiego i głuchego na logiczne argumenty. Ponieważ dotknęło
    toto mojej rodziny, zastanawiam się, czy da się uniknąć sądu, czy lepiej do
    tegoż sądu się udać. A o co chodzi, wyjaśniam.

    Jeśli pasażer chce mieć bilet miesięczny, kupuje go i dołącza do okładki ze
    swoim nazwiskiem i zdjęciem. To nie jest jednak dokument uprawniający do
    przejazdu. Aby nim się stał, należy osobiście na tym bileciku (2x2 cm) napisać
    numer okładki. Czasem osoba zapracowana zapomina to zrobić. Dawniej kontrolerzy
    tylko upominali. Obecnie wypisują mandaty, na których podają okoliczność, czyli
    brak numeru na bileciku. Co dalej? Otóż według przepisów pasażer taki musi się
    udać do biura Renomy i uiścić należność. Jeśli okaże dokument uprawniający do
    przejazdu, musi zapłacić jedynie koszty kontroli, czyli 14 zł. Jeśli nie okaże,
    musi zapłacić cały mandat. Jego wysokość to przy zapłacie w ciągu tygodnia - 90
    zł, potem 140 zł.

    Jednak są dziwne wyjątki. Kiedy moja żona udała się tamże, odmówiono jej uznania
    biletu bez podania przyczyny. Kazano zapłacić cały mandat bądź złożyć odwołanie.
    Żona wybrała to drugie. Złożyła też kopię w ZKM. I oto mamy odpowiedź. Sam
    dyrektor ZKM się podpisał pod bzdurą. Według niego żona musi zapłacić mandat.
    Poniżej wyjaśnia, że mandatu można uniknąć, gdyby żona okazała dokument
    uprawniający do przejazdu. Ponieważ żona przesłała mu już wcześniej dowód na to,
    że bilet podpisany okazała, całe pismo jest chyba jakaś prowokacją. Naszą opinię
    poparł rzecznik praw konsumenta. Wygląda na to, że sąd będzie miał zajęcie,
    całkiem zbędne, bo według rzecznika praw konsumenta sprawa jest przesądzona na
    naszą korzyść.

    Ciekawią mnie przyczyny, dla których tak się dzieje. Przecież miasto nic nie
    straciło, bilet został wykupiony. Chyba chodzi o wyłudzenie tego mandatu. Swoją
    drogą to nie jest w porządku, żeby trzeba było samemu dowodzić, że się nie jest
    oszustem. Tylu jest urzędników, a jakoś nie mogą wymyślić innego sposobu na
    takie dokumentowanie zapłaty za przejazd, które nie będzie wzbudzało
    wątpliwości. Inercja przerażająca. Czy może ktoś z PT Dyskutantów ma pomysł na
    wygaszenie tego sporu (bezmandatowe)?

    Jan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1