eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMandaty i presja urzędu - jak sobie radzić? › Re: Mandaty i presja urzędu - jak sobie radzić?
  • Data: 2006-03-16 13:31:20
    Temat: Re: Mandaty i presja urzędu - jak sobie radzić?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <k...@p...com> napisal(a):
    > Jednak są dziwne wyjątki. Kiedy moja żona udała się tamże, odmówiono jej uznania
    > biletu bez podania przyczyny. Kazano zapłacić cały mandat bądź złożyć odwołanie.
    > Żona wybrała to drugie. Złożyła też kopię w ZKM. I oto mamy odpowiedź. Sam
    > dyrektor ZKM się podpisał pod bzdurą. Według niego żona musi zapłacić mandat.
    > Poniżej wyjaśnia, że mandatu można uniknąć, gdyby żona okazała dokument
    > uprawniający do przejazdu. Ponieważ żona przesłała mu już wcześniej dowód na to,
    > że bilet podpisany okazała, całe pismo jest chyba jakaś prowokacją. Naszą opinię
    > poparł rzecznik praw konsumenta. Wygląda na to, że sąd będzie miał zajęcie,
    > całkiem zbędne, bo według rzecznika praw konsumenta sprawa jest przesądzona na
    > naszą korzyść.

    Aczkolwiek w meritum sprawy to muszę przyznać, że temat nie jest
    jednoznaczny. Trzeba by przytoczyć regulamin przewoźnika i to, jak tam
    jest dokładnie określony zapis o przedstawieniu biletu. Bo:

    1. żona jechała bez ważnego biletu przy sobie. Jest to fakt bezsporny,
    stwierdzony przez kontrolera i pewnie dodatkowo potwierdzony przez
    żonę

    2. w zależności od zapisu w regulaminie, żona może przedstawić w
    określonym terminie albo ważny bilet, albo bilet WAŻNY W MOMENCIE
    PRZEJAZDU. Jeśli to pierwsze, to jest to luka na niekorzyść
    przewoźnika, którego w tym momencie wszyscy będą robić w bolka.
    Jeśli to drugie, to na żonie spoczywa ciężar dowodu, że w tamtym
    czasie posiadała bilet z wpisanym numerem legitymacji, tyle że
    zostawiła w domu, a ze sobą wzięła drugi bilecik bez wpisanego
    numeru... Przedstawienie w późniejszym czasie biletu z wpisanym
    numerkiem tego nie dowodzi samo z siebie. Mogła przecież wpisać później.
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1