-
121. Data: 2003-10-19 18:01:54
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "R o l a n d" <n...@p...fm>
Witam,
> Dneim wezwania jest dzien w ktorym miala miejsce kontrola. Sporzadzono
wtedy
> protokol z danymi osoby jadacej bez biletu i wezwaniem do zaplaty
okreslonej
> sumy.
Rzeczywiscie - nie spojrzalem na mandat jak na wezwanie. Ale wobec tego
wszystko zalezec bedzie od:
1) dotychczasowej interpretacji podobnych sytuacji przez sady - jesli
rzeczywiscie taki mandat jest interpretowany zazwyczaj jako wezwanie, to
raczej dalsza obrona nie ma sensu;
2) definicji wezwania - czy mandat jest wezwaniem? W przypadku wezwania do
uregulowania faktury zaleglej bardzo wazne jest, aby bylo to precyzyjnie
sformulowane: ,,wzywam Pana/Pania do zaplacenia....''. Inaczej w sadzie nie
masz szans. Wobec takiej interpretacji, jesli na pisemku pisalo oplata, czy
tez mandat, to nie jest to wezwanie, a jedynie kwit (moze by to
zaklasyfikowac jako dokument ksiegowy??). Jesli tak to powracamy do mojego
postu powyzej. Jesli nie, to ,,kam'' ma racje...
Pozdr
Roland
-
122. Data: 2003-10-19 18:54:45
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: kam <X...@X...plX>
poilkj wrote:
> To tak jak w systemie argentyńskiem nie dostajesz pożyczki, tylko kupujesz
> produkt.
to Tobie kupują produkt
KG
-
123. Data: 2003-10-19 18:55:32
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: kam <X...@X...plX>
HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> E tam koniec:-)))) Ja proponuję jeszcze następne 50 postów:-)))))
Ależ nie ma sprawy :))
> Jak już placę za te nostradę, to niech przynajmniej mam jakiś ruch na łączach:-)))
To trzeba się przyłączyć...
KG
-
124. Data: 2003-10-19 19:13:21
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> 2) definicji wezwania - czy mandat jest wezwaniem?
To nie jest mandat. To jest wlasnie protokoł-wezwanie do uiszczenia oplaty
dodatkowej.
> W przypadku wezwania do
> uregulowania faktury zaleglej bardzo wazne jest, aby bylo to precyzyjnie
> sformulowane: ,,wzywam Pana/Pania do zaplacenia....''.
Nie wiem jak jest we Wrocławiu. W KZK GOP nie ma takiego tekstu, natomiast
jest nagłówek "Protokół - wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej w
wysokości 90zł".
pdr
Olo
-
125. Data: 2003-10-19 20:52:38
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "poilkj" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bmu9l5$rq1$1@inews.gazeta.pl...
> A kto tu napisał, że opłata dodatkowa jest jakąś karą umowną.
> To tak jak w systemie argentyńskiem nie dostajesz pożyczki, tylko kupujesz
> produkt.
Kara umowna to pojecie (KC) pod ktorym mozesz rozumiec wlasnie wszystkie
tzw. oplaty dodatkowe jesli przewiduja one zaplate pewnej ustalonej kwoty w
przypadku niewykonania lub nienalezytego wykonania umowy.
-
126. Data: 2003-10-19 20:53:28
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[WYTNIJ-TO]interia.pl>
Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
news:3F92DE24.7000505@Xop.plX...
> To trzeba się przyłączyć...
Zostałam daleko za peletonem - mam z pól setki do przeczytania i ta liczba z
jakiegos powodu jest stała:-) Mimo, że czytam:-))
HaNkA
-
127. Data: 2003-10-19 20:53:56
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[WYTNIJ-TO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:bmua4f$mc6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:bmts69$jqa$1@topaz.icpnet.pl...
>
> > Ważna karta to taka z naklejonym znaczkiem i.... koniec dyskusji.
>
> E tam koniec:-)))) Ja proponuję jeszcze następne 50 postów:-))))) Jak już
> placę za te nostradę, to niech przynajmniej mam jakiś ruch na łączach:-)))
>
> HaNkA
:-)
to moze powiecie cos wiecej ale na temat... ;-))
-
128. Data: 2003-10-19 22:30:48
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "rodzic" <N...@...pl>
> > Przypomniałem sobie, że urzędniczka od pobierania opłaty za jazdę na
gapę w
> > komunikacji miejskiej powiedziała mi, że kiedyś można było z powodzeniem
> > zareklamować taką sprawę jak moja, ale teraz (od 2-3 lat) jest to już
> > niemożliwe. Pewnie firma uznała, że za mało "dorabia".
>
> Za dużo traci, albo zarabia a nie dorabia. Firma jest od zarabiania
> pieniędzy, od rozdawania pieniędzy są instytucje charytatywne. Ale i
> te najpierw jakoś muszą zarobić. Skroro jesteś rodzicem, to musisz
> mieć tyle lat, żeby już dawno zdążyć to zrozumieć.
>
> Renata
Tak jak nie można jednakowo potraktować seryjnego zabójcę i osobę, która
nieumyślnie spowodowała czyjąś śmierć, tak samo nie można traktować na równi
tych co z premedytacją jeżdżą bez biletu z tymi co zrobili to nieumyślnie i
chcą tego dowieść.
Jeżeli chodzi o zarabianie pieniędzy, to jestem przekonany, że przez takie
potraktowanie klienta, firma przewozowa na dłuższą metę więcej straci niż
zyska.
rodzic
-
129. Data: 2003-10-19 22:40:05
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "Żorżyk" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "rodzic" <N...@...pl> napisał w wiadomości
news:bmv4hh$29gq$1@News.K.PL...
> Jeżeli chodzi o zarabianie pieniędzy, to jestem przekonany, że przez takie
> potraktowanie klienta, firma przewozowa na dłuższą metę więcej straci niż
> zyska.
Chyba, że jest monopolistą na rynku...
-
130. Data: 2003-10-19 23:20:05
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "rodzic" <N...@...pl>
Użytkownik "Żorżyk" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmv3tr$s6s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "rodzic" <N...@...pl> napisał w wiadomości
> news:bmv4hh$29gq$1@News.K.PL...
> > Jeżeli chodzi o zarabianie pieniędzy, to jestem przekonany, że przez
takie
> > potraktowanie klienta, firma przewozowa na dłuższą metę więcej straci
niż
> > zyska.
>
> Chyba, że jest monopolistą na rynku...
>
Są jeszcze inne środki komunikacji.