-
1. Data: 2003-10-18 10:03:20
Temat: Pieszy
Od: "piotr" <p...@o...pl>
Czesc
Jestem tu pierwsz y raz wiec pozdrawiam wszystkich:)
Wczoraj w godzinach wieczornych, wbiegl mi pieszy w samochod wgnitotl
blotnik, oczywscie wezwalem policje ktora po przebadaniu nas alkomatem i
wywiadzie wlepila mandat temu pieszemu za nie przestrzeganie przepisow.
Pytanie teraz do was, ja zostalem dalej z wgniecionym blotnikiem policjanci
powiedzieli ze wlasciewie to jest sprawa nie do zalatwienia i ze musze sam
pokryc koszty, poniewaz on nie jest z tego miasta gdzie to sie stalo , po
drugie nie ma pojazdu i oc z ktorego mozna by sciagnac odszkodowanie.
Blotnik jest znacznie wgnieciony 300 zl jak nic bede musial wydac
I czy naprawde nie mam zadnych szans na wyegzekwowanie odszkodowania.
Pzdr P
-
2. Data: 2003-10-18 11:59:25
Temat: Re: Pieszy
Od: kam <X...@X...plX>
piotr wrote:
> Pytanie teraz do was, ja zostalem dalej z wgniecionym blotnikiem policjanci
> powiedzieli ze wlasciewie to jest sprawa nie do zalatwienia i ze musze sam
> pokryc koszty, poniewaz on nie jest z tego miasta gdzie to sie stalo , po
> drugie nie ma pojazdu i oc z ktorego mozna by sciagnac odszkodowanie.
> Blotnik jest znacznie wgnieciony 300 zl jak nic bede musial wydac
> I czy naprawde nie mam zadnych szans na wyegzekwowanie odszkodowania.
Od pieszego? Musiałbyś go pozwać (chyba że zapłaci dobrowolnie).
KG
-
3. Data: 2003-10-18 12:11:42
Temat: Re: Pieszy
Od: Raku <r...@a...kom.pl>
> Czesc
> Jestem tu pierwsz y raz wiec pozdrawiam wszystkich:)
>
> Wczoraj w godzinach wieczornych, wbiegl mi pieszy w samochod wgnitotl
> blotnik, oczywscie wezwalem policje ktora po przebadaniu nas alkomatem i
> wywiadzie wlepila mandat temu pieszemu za nie przestrzeganie przepisow.
> Pytanie teraz do was, ja zostalem dalej z wgniecionym blotnikiem policjanci
> powiedzieli ze wlasciewie to jest sprawa nie do zalatwienia i ze musze sam
> pokryc koszty, poniewaz on nie jest z tego miasta gdzie to sie stalo , po
> drugie nie ma pojazdu i oc z ktorego mozna by sciagnac odszkodowanie.
> Blotnik jest znacznie wgnieciony 300 zl jak nic bede musial wydac
> I czy naprawde nie mam zadnych szans na wyegzekwowanie odszkodowania.
> Pzdr P
>
>
>
możesz założyc jedynie sprawe cywilna - do wygrania ale za to jakim kosztem
--
#####################
Raku
r...@N...amigos.kom.pl
-
4. Data: 2003-10-18 13:35:44
Temat: Re: Pieszy
Od: jerry1111 <s...@r...wp.pl>
>Od pieszego? Musiałbyś go pozwać (chyba że zapłaci dobrowolnie).
A ubezpieczalnia nie może wystąpić z regresem do pieszego?. Oczywiście
zakładając że dostanie jego wszystkie dane (np: z Policji).
AFAI kilka lat temu był gdzieś na północy wypadek spowodowany przez
pijanego pieszego (znaczy ktoś tego pieszego stuknął) i pieszy
_musiał_ płacić regeresy dla ubezpieczalni.
Bo tak juz offtopicznie, to kurka wodna, co niektóre piesze osóbki
wyprawiają, to sie w pa^H^Hgłowie nie mieści. Niedawno starsza,
_bardzo_ energiczna kobieta wybiegła mi przed maskę i zabrakło 10cm,
żeby policyjny radiowóz zrobił mi garaż z bagażnika. Ja wyskoczyłem,
na babke z mordą, policjanci wyszli, mnie uspokoili a dla babki
mandacik :-)
--
Jerry
-
5. Data: 2003-10-18 15:06:54
Temat: Re: Pieszy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 18 Oct 2003, jerry1111 wrote:
>+ >Od pieszego? Musiałbyś go pozwać (chyba że zapłaci dobrowolnie).
>+
>+ A ubezpieczalnia nie może wystąpić z regresem do pieszego?.
Na początek - nic nie pisał czy ma AC (a jest to samo
co w innym wątku - z tytułu OC to ścigaj sobie winnego sam).
Dalej - nie wiemy, nawet jakby miał AC, od czego ono.
Bo jeśli np. od "kolizji z innym pojazdem, kradzieży,
rozboju i pożaru" - to kolizji z pieszym nie obejmie :(
pozdrowienia, Gotfryd
-
6. Data: 2003-10-18 15:25:44
Temat: Re: Pieszy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Koszt pewnie niewielki. Może być później kłopot z windykacją. Ale to w
sumie niewielkie kwoty, więc może się uda. Ja bym ryzykował. Najpierw
wezwanie pisemne do ugodowego uregulowania odszkodowania z art. 415 kc.
-
7. Data: 2003-10-18 16:11:31
Temat: Re: Pieszy
Od: poreba <d...@p...com>
jerry1111 <s...@r...wp.pl>
niebacznie popelnil
news:hif2pvcsd6a46o9tjehs4qrdkobmtdos02@4ax.com:
> zabrakło 10cm, żeby policyjny radiowóz zrobił mi garaż z
> bagażnika.
Znaczy sia, Panowie Policjanci nie zachowali bezpiecznego odstępu,
czyli jakby stuknęli jednak, wykroczenie drogowe popełnili?
--
pozdro
poreba
-
8. Data: 2003-10-18 20:51:29
Temat: Re: Pieszy
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "piotr" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bmr37s$gcm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czesc
> Jestem tu pierwsz y raz wiec pozdrawiam wszystkich:)
>
> Wczoraj w godzinach wieczornych, wbiegl mi pieszy w samochod wgnitotl
> blotnik,
ROTFL :-))))))))))))))))))))))))))))))))
>wlepila mandat temu pieszemu za nie przestrzeganie przepisow.
:-)))))))))))))))))))
> Pytanie teraz do was, ja zostalem dalej z wgniecionym blotnikiem
hi, hi, hi, hi,hi !!! :-))))))))))))
> Blotnik jest znacznie wgnieciony 300 zl jak nic bede musial wydac
ha, ha, ha, ha juz nie moge!!! :-))))))))))))))))
A jakim samochodem jezdzisz?
Ten pieszy chyba urwal sie z planu Terminatora IV...
Pozdrawiam! (hi, hi, hi, .... :-)))
-
9. Data: 2003-10-18 20:52:46
Temat: Re: Pieszy
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "jerry1111" <s...@r...wp.pl>
napisał w wiadomości news:hif2pvcsd6a46o9tjehs4qrdkobmtdos02@4ax.com...
> Bo tak juz offtopicznie, to kurka wodna, co niektóre piesze osóbki
> wyprawiają, to sie w pa^H^Hgłowie nie mieści. Niedawno starsza,
> _bardzo_ energiczna kobieta wybiegła mi przed maskę i zabrakło 10cm,
> żeby policyjny radiowóz zrobił mi garaż z bagażnika. Ja wyskoczyłem,
> na babke z mordą, policjanci wyszli, mnie uspokoili a dla babki
> mandacik :-)
hi, hi, hi :-)))
Luuudzie bo sie posikam!!! :-)))
-
10. Data: 2003-10-19 09:18:51
Temat: Re: Pieszy
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "NoMAD" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bms94v$6jb$1@news.onet.pl...
> A jakim samochodem jezdzisz?
> Ten pieszy chyba urwal sie z planu Terminatora IV...
Nie wiesz jakim??? Stawiam 100$ przeciwko garści orzechów że Fiatem Punto.
Tylko fiat ma "papierową" karoserię.
Kto się zakłada?
Pozdr
Leszek