Witam!

Sprawa wyglada tak
W zaszlym roku w marcu podpisalem umowe z TPSA na usluge Neostrade Plus
(umowa na czas okreslony 12m-cy)
19 marca umowa sie skonczyla

Kwiecien

- Dostalem rachunek - bez abonamnety za nesotrade
- zadzwonilem do TPSA przypomniec im, ze Neostrada dziala a ja za nia
nie zaplacielm. Zapytali sie mnie czy chce kozystac dalej. Powiedzilem
(o ja glupi!) ze tak
- No to ok przylsemy fakture

Maj

- dostalem fakture na 428 pln! (w tym 185 neo za maj, 199 za kwiecien,
jak wyliczyli te 199 nie wiem ale mniejsza z tym. Generalnie w umowie na
czas nieokreslony placi sie 185 w miejsce 139)

- na czas okreslony placilem 139 + VAT

wiec jestem 100 w plecy i wcale mi sie to nie podoba.

Teraz tak.
Przeczytalm jeszcze raz umowe podpisana w marcu zaszlego roku, nie ma
tam slowa o automatycznym przedluzaniu umowy.

Fakt powiedzialem, przez telefon, ze chce kozystac dalej, ale przez mysl
mi nie przeszlo, ze dla stalego klient ktory chce kozystac z ich uslug
dalej podniosa cene! A jak juz dzwonie, chce placic to moze ktos by mnie
uprzedzil ze zedra ze mnie 50 zlotych/miesiac wiecej!

A wiec tak TPSA przedluzyla mi umowe na moje telefoniczna prosbe. Ale po
pierwsze zadnej nowej umowy nie podpisywalem, po druki jak tak mnie
oszukuja to sory ale przez telfon to mogl mowic mis koala. Nic nie
podpisywalem, pinuow zadnych nie wpisywalem - obowiazuje poprzednia
umowa ktora wygasla 19 marca 2004.

Oczywisci Blekitna nie wyjasnia nic. Powiedzili, ze chcialm dalej
kozystac z ich usulug to mam. (ale nic nie podpisalem!)
Jak im powiedzilem, ze jak tak to wyglada to nic nie przedluzam tylko
rezygnuje i kupie sobie Neo jescze raz - to ok bede placil mniej, ale
fakture za maj i kwiecien musze zaplacic.

Co radzicie zrobic w tej sytuacji?
Czuje sie wyrolowany.
Fakty:
+
Nie podisywlem umowy na cas nieokreslony.
Nie podisalem przedluzenia umowy.
Nie podpisalem nowej umowy.
Na starej umowie na 12 miesicy nie ma slowa o automatycznym przedluzniu
umowy. Czy zmianie abonamentu.
-
Dzwonilem i chcialem przedluzyc usluge. Poniewaz nikt nie moze
stweirdzic ze to bylem ja jest to chyba bez znaczenia. Szczegolnie, ze
czuje sie oszukany (nikt nie przekazal mi informacji o podwyzce
abonamentu, czyli o nowych warunkach umowy, ktorej ja NIE podpisalem)

PS
To ,ze usuluga dziala to chyba juz sprawa TPsy zeby sobie zabawki
pozabierac, albo usuluge wylaczyc.

Sorry za dlugiego posta. Ale jest to chyba ewidentny kant ze strony tego
monopolisty.
I pytanie czy cokolwiek zobowiacuje mnie do zaplacenie tych 400 stow za
wkiecien i maj? Czy tez spokojnie moge isc zamowic Nesotrade jescze raz
placic mnie i czekac az TPsa zabieze ta neostrade co mailem?

Dzieki i pozdrawiam
Adam

do góry

Przpraszam za literowki - troche mnie trafia tutaj.

do góry

Użytkownik "Adam Olejniczak" <a...@u...com.pl> napisał w wiadomości
news:c904fm$dis$1@nemesis.news.tpi.pl...

> I pytanie czy cokolwiek zobowiacuje mnie do zaplacenie tych 400 stow za
> wkiecien i maj? Czy tez spokojnie moge isc zamowic Nesotrade jescze raz
> placic mnie i czekac az TPsa zabieze ta neostrade co mailem?

Niestety, w regulaminie jest wyraźnie napisane, że umowa ulega przedłużeniu
na czas nieokreślony w przypadku nie wyrażenia przez klienta innego
oświadczenia woli.


--
Pozdrawiam,
Kwas

do góry

On Tue, 25 May 2004, Adam Olejniczak wrote:
[...]
>+ Fakt powiedzialem, przez telefon, ze chce kozystac dalej, ale przez mysl
>+ mi nie przeszlo, ze dla stalego klient ktory chce kozystac z ich uslug
>+ dalej podniosa cene! A jak juz dzwonie, chce placic to moze ktos by mnie
>+ uprzedzil ze zedra ze mnie 50 zlotych/miesiac wiecej!
>+
>+ A wiec tak TPSA przedluzyla mi umowe na moje telefoniczna prosbe. Ale po
>+ pierwsze zadnej nowej umowy nie podpisywalem,

Widzę problem.
Co prawda KC wymaga takiej samej (lub "mocniejszej") formy zmiany
umowy niż umowa (czyli pisemnej dla umowy pisemnej), ale ty ewidentnie
twierdzisz publicznie iż chodzi o INNĄ umowę niż "tą starą".
Tak ?
No to mamy kwestię iż "każda forma..." itp., a ty wolę wyraziłeś:
po pierwsze powiedziałeś, po drugie korzystałeś. Kwestię dowodową
możemy pominąć (zakładam iż TPSA nagranie rozmowy ma :)).
Tak na oko... może być jakiś "hak" w przepisach konsumenckich
(zarówno w KC jak i w innych przepisach) - ale JAKI ?
Sądzę że cennik jest publicznie dostępny i "z łatwością można się
zapoznać" :]

>+ po druki jak tak mnie
>+ oszukuja to sory ale przez telfon to mogl mowic mis koala. Nic nie
>+ podpisywalem, pinuow zadnych nie wpisywalem - obowiazuje poprzednia
>+ umowa ktora wygasla 19 marca 2004.

Weź ty i kawy sobie zrób.
JAK obowiązuje umowa która (jak sam twierdzisz) wygasła ??

Nie wykluczam że "jakiś" hak się znajdzie :)
Ale jak na mój gust - nic z tego co napisałeś się na taki hak
nie nadaje :(

>+ Oczywisci Blekitna nie wyjasnia nic. Powiedzili, ze chcialm dalej
>+ kozystac z ich usulug to mam. (ale nic nie podpisalem!)

To jest IMHO bez znaczenia. Po zeszłorocznej (tak w okolicy
października) nowelizacji KC nie ma wymogu formy umowy - możesz
wydać miliona złotych na podstawie ustnej umowy, i jak kontrahent
ci to udowodni - to wyegzekwuje (ową umowę).

>+ -
>+ Dzwonilem i chcialem przedluzyc usluge. Poniewaz nikt nie moze
>+ stweirdzic ze to bylem ja

Primo - sam przyznajesz że jest inaczej :]
Secundo - jak ci to udowodnią... to chyba się karnie łapie :]
(oszustwo, wyłudzenie, fałszywe zeznania, czy ja wiem...)

>+ abonamentu, czyli o nowych warunkach umowy, ktorej ja NIE podpisalem)

Może coś ktoś znajdzie z faktem braku znajomości (przez ciebie)
owych warunków - dostawca powinien ci je "dostarczyć" :)
Skoro nie powiedzieli...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Hm dzieki za odpowiedzi. Wydaje sie, ze nie mam w takim razie wyjscia.
Szkoda bo oszukany sie czuje.

Do to tego, ze obowiazuje "umowa ktora wygasla" fakt marnie napisane ;)
Mialem raczej na mysli, ze nie obowiazuje mnie juz zadna umowa.

Co to punktu ktory mowi o automatycznym przedluzeniu umowy.
Nie widze czegos takiego ani w umowie ktora podisalem ani w regulaminie.
(zakladalem Neo rok temu moze TPSA umowe udoskonalila)

Coz na przyszlosc musze byc z TPsa ostrozniejszy. A ja glupi w ankiecie
napisalem, ze jestem zadowolony. Eh. A do tego jest to chyba sczegolan
sytuacja kiedy dobremu powiedzmy (rok regularnego placenia) klientowi
podnosi sie cena uslugi dlatego, ze chce z niej dalej kozystac.

Ale z drugiej strony pare setek takich jak ja i paredziesiat tysiecy dla
TPsy wiecej :(

Dzieki za odpowiedzi. Jeszcze tylko jakbym mogl prosic o okreslenie tego
ktory punkt regulaminu mowi o automatycznym przedluzeniu umowy.
Choc nic to nie zmienie jesli moje ustne zamowienie jest w mocy prawa
wazne.
(a moja wina nie zapytalem sie czy jak bede dalej kozystal to podniosa
mi cene :( ale naprawde nie przyszlo mi to to glowy)

Pozdrawiam
Adam

do góry

Użytkownik "Adam Olejniczak" <a...@u...com.pl> napisał w wiadomości
news:c90aej$81m$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A do tego jest to chyba sczegolan sytuacja kiedy dobremu powiedzmy
> (rok regularnego placenia) klientowi podnosi sie cena uslugi dlatego,
> ze chce z niej dalej kozystac.

Moim zdaniem też nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale być może
"automatyczne" przedłużenie na czas określony nie jest dozwolone przez
prawo? Tego niestety nie wiem.


> Dzieki za odpowiedzi. Jeszcze tylko jakbym mogl prosic o okreslenie tego
> ktory punkt regulaminu mowi o automatycznym przedluzeniu umowy.


W obecnie obowiązującym regulaminie jest to par. 10 ust. 2, zaś w
poprzednim - par. 11 ust. 2. Jeśli masz pod ręką starszy to też poszukaj
gdzieś w dziale "Umowa o świadczenie usługi". Regulamin jest na
http://www.neostrada.pl/tpsa/run?n=info&p1=regulamin


--
Pozdrawiam,
Kwas

do góry

> Witam!
>
> Sprawa wyglada tak
> W zaszlym roku w marcu podpisalem umowe z TPSA na usluge Neostrade Plus
> (umowa na czas okreslony 12m-cy)
> 19 marca umowa sie skonczyla
> Maj
>
> - dostalem fakture na 428 pln! (w tym 185 neo za maj, 199 za kwiecien,
> jak wyliczyli te 199 nie wiem ale mniejsza z tym. Generalnie w umowie na
> czas nieokreslony placi sie 185 w miejsce 139)
>
> - na czas okreslony placilem 139 + VAT
>
> wiec jestem 100 w plecy i wcale mi sie to nie podoba.

> Dzieki i pozdrawiam
> Adam
>
Mi przedłużyli (przejście z umowy na czas określony do umowy na czas
nieokreślony) bez zmiany wysokości abonamentu.
I tak logicznie to powinno wyglądać. Interweniuj w BOKu a nie w Niebieskiej
Linii bo tam myślą tylko o niebieskich migdałach...

Ath.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Mi przedłużyli (przejście z umowy na czas określony do umowy na czas
> nieokreślony) bez zmiany wysokości abonamentu.
> I tak logicznie to powinno wyglądać. Interweniuj w BOKu a nie w Niebieskiej
> Linii bo tam myślą tylko o niebieskich migdałach...
>
> Ath.
>

Mm super 24 Punkty Obslugi Klienta na cala Polske.
Musze jechac do innego miast zeby sie klocic. Pewnie zajmie mi to caly
dzien bo kolejka bedzie gigantyczna.... oh az bym sobie przekla.

Wroce do domu wczytam sie jeszcze w regulamin.
Bandytyzm ta TPsa eh..

do góry

> W obecnie obowiązującym regulaminie jest to par. 10 ust. 2, zaś w
> poprzednim - par. 11 ust. 2. Jeśli masz pod ręką starszy to też poszukaj
> gdzieś w dziale "Umowa o świadczenie usługi". Regulamin jest na
> http://www.neostrada.pl/tpsa/run?n=info&p1=regulamin

Hm jesli mnie pamiec nie myli (choc nie mam umowy przed oczmi) to na
umowie ktora ja podpisalem takiego paragrafu nie bylo.
Ale moge sie mylic. Sprawdze jak wroce do domu.

Eh diabelna firma no. A alternatywy brak :(

do góry

On Wed, 26 May 2004 10:21:42 +0200, Adam Olejniczak
<a...@u...com.pl> wrote:
>Wroce do domu wczytam sie jeszcze w regulamin.
>Bandytyzm ta TPsa eh..


Dlaczego bandytyzm? Raczej mnie zadziwiala zawsze... ...frywolnosc
nowych uszerow Neo przy podpisywaniu roznych umow, promocji, okresow.

Od samego poczatku bylem negatywnie nastawiony do oferty, w ktorej za
rok kaza mi placic gdzies okolo 140, a na czas nieokreslony prawie
200.

Lekkodusznosc i frywolnosc czlowieka, ktory W OGOLE sie nie
zastanawia, DLACZEGO, PO CO:
na czas okreslony jest 140,
a na czas nieokreslony 200.

Ale jak ktos mi powie, ze te 140/200 nie bylo wyrafinowana technika
marketingowa, tylko jakas dziura czy niedopatrzeniem TPSA, to juz nie
bedzie frywolnosc, to bedzie zwykle frajerstwo.


P.S. Ktos powie, ze "sie opylalo" bo ktos mogl sobie wziac darmowa
promocje, potem rok taniej, a potem przeszedl sobie na innego ISP, bo
mogl --------- No pieknie. Stracil pare tygodni na bieganiu po
Punktach, wiszeniu na Blekitnej itd... Ale IMHO to taki sens jak sens
samochodow w Wachocku, ktore maja lyse opony, bo asfalt jest
bieznikowany.
Internet - IMHO - to w dzisiejszych czasach nie jest bigmac z
coca-cola. To jest niezbedne narzedzie pracy. Ma byc stale,
niezawodne, latwe w dostepie. To podstawa. Jak dobre drogi, poczta,
policja czy elektrycznosc w panstwie. Tu nie ma co sie bawic w
promocje, rabaty czy aneksy. IMHO.

btw
SMS'owa czesc spoleczenstwa ma w dupie to co napisalem.

do góry