Użytkownik "Paul" <paul1981@ANIHILUJ_TO.interia.pl> napisał w wiadomości
news:89n8b05bn8ev487pmcbad37e5865a018a7@4ax.com...

> Ale jak ktos mi powie, ze te 140/200 nie bylo wyrafinowana technika
> marketingowa, tylko jakas dziura czy niedopatrzeniem TPSA, to juz nie
> bedzie frywolnosc, to bedzie zwykle frajerstwo.
> P.S. Ktos powie, ze "sie opylalo" bo ktos mogl sobie wziac darmowa
> promocje, potem rok taniej, a potem przeszedl sobie na innego ISP, bo
> mogl --------- No pieknie.

Przecież umowę można przedłużyć na czas określony, na kolejny rok itd., i
wciąż płacić niższą kwotę.


--
Pozdrawiam,
Kwas

do góry

Paul wrote:
>
>
> Dlaczego bandytyzm? Raczej mnie zadziwiala zawsze... ...frywolnosc
> nowych uszerow Neo przy podpisywaniu roznych umow, promocji, okresow.
>

bo po pierwsze jak zakaldalem neo to nie bylo zadnych promocjy. Placim
800 za instalacje.

Rok regularnie, placilem rachunki. Chce dalej placic.
O takiego kilenta sie dba a nie nacina.


> Od samego poczatku bylem negatywnie nastawiony do oferty, w ktorej za
> rok kaza mi placic gdzies okolo 140, a na czas nieokreslony prawie
> 200.
>
> Lekkodusznosc i frywolnosc czlowieka, ktory W OGOLE sie nie
> zastanawia, DLACZEGO, PO CO:
> na czas okreslony jest 140,
> a na czas nieokreslony 200.
>

jak zakladalem neo bylo roznica cos 190/200


> Ale jak ktos mi powie, ze te 140/200 nie bylo wyrafinowana technika
> marketingowa, tylko jakas dziura czy niedopatrzeniem TPSA, to juz nie
> bedzie frywolnosc, to bedzie zwykle frajerstwo.
>
>
Moze. Wiem juz na czym sie naciolem. Mam podisana umowe do ktorej jako
zalacznik powinienem miec rgulamin. Nie mam. Czy zgubilem czy ni
dostalem teraz juz nie dojde. Podpisalem ze mam

Reszty twojego post to szczeze mowiac nie rozumiem.

Ale jedno wiem. Jesli ktos mi mowi, ze chce przedluzyc umowe (a w pracy
tez dostraczamy internet) to przez mysl mi nie przejdzie wlepiac my o
1/3 wyzsza cene za to ze jest zadowolony i chce kozystac dalej.


Mozesz sobie nazywac taka akcje TPsy dobrym marketingiem, ale takich
chytow to spodziewalmym sie po jakim Jasku z targu za rogiem a nie
najwiekszej forumie telekomunikacyjnej w kraju.

Faktycznie szczyt marketingowej finezji liczyc na to, ze klient polapie,
sie po misiacu czy np. po roku ze placi wiecej (gdybym nie interweniowel
nie wiem kiedy dostalbym zbiorczy rachunek) i dopiero wtedy zrezygunje.
I tego samego dnia moze zamowi ponownie?!

Do tego w tej sytuacji jest kazdy kto kupil nesotrade na czas okreslony.
A jesli jak piszesz roznica jest 140/200 przy tej samej jakosci uslug to
trzyba byc naprwde smsowcem (trzymajac sie twoich terminow) zeby
podisac umowy na czas okreslony.

Haczyk w tym calym procederze jest taki, ze umowe podisuje sie na rok.
Trzeba pamietac, zeby zrezygnowac w ciagu regulaminowych 30 dni i
ponownie zamowic. Genialne doprawdy...

Jak tylko chcesz kozystac dalej to jestes w plecy 50pln/miesciac.

do góry

Czy regulamin mowi cos o karach ze rezygnacje z umowy na czas okresonly?

Jesli nie to co dzwonie na blekitan mowie ze rezygnuje z neostrady i
zamawiam nesotrade? Ale zabawa ha!

do góry

OK dogadalem sie z kims w koncu.
Wiec tak infolinia neostrady
aby uniknac placeania 185/mc trzeba
- isc do telepunktu i podpisac umowe na nastepne 12 miesciecy
i wtedy bedzie sie placilo o mniej

heh madry po szkodzie.

I tak uwazam, ze to kantowanie ludzi - ja czuje sie oszukany jak by
niebylo.

Choc fakt podpisalem co podislaem moge miec pretensje do sibie.
Mimo wszytko uwazam, ze procedura nie jest "fair" ze strony TPsy.

No nic skoczny sie na stowie w placy.

do góry

On Thu, 27 May 2004 01:17:02 +0200, Adam Olejniczak
<a...@u...com.pl> wrote:

>Do tego w tej sytuacji jest kazdy kto kupil nesotrade na czas okreslony.
>A jesli jak piszesz roznica jest 140/200 przy tej samej jakosci uslug to
> trzyba byc naprwde smsowcem (trzymajac sie twoich terminow) zeby
>podisac umowy na czas okreslony.
>Haczyk w tym calym procederze jest taki, ze umowe podisuje sie na rok.
>Trzeba pamietac, zeby zrezygnowac w ciagu regulaminowych 30 dni i
>ponownie zamowic. Genialne doprawdy...
>Jak tylko chcesz kozystac dalej to jestes w plecy 50pln/miesciac.

Alez powod musi byc jakis. Nie trzeba miec wielkiej wyobrazni by
widziec te tegie glowy z dzialu promocji, ktore przy asyscie dzialu
prawnego podejmuja przemyslana decyzje o tym ze:

"Jezeli zamiast umowy na czas nieokreslony zaproponujemy klientom
szereg umow na czas okreslony - to bedzie ___dla nas KORZYSTNE__"

W jakis sposob korzystne dla TPSA? NIE WIEM - powodow teoretycznie
jest milion. Z jakiegos konkretnego powodu TPSA pozwala Ci na coroczne
przedluzanie umowy za 140 w sytuacji, w ktorej normalnie placisz 200.

Dlaczego korzystne dla TPSA? Moze planuja zmienic zasady gry i
pewnego dnia odmawiac zawarcia kolejnej umowy na czas okreslony? Chca
zalatwic sobie prosta furtke zakonczenia wspolpracy z klientem ktory
sprawia problemy? Zostawiaja sobie furtke by kiedys zakonczyc
podpisywanie nowych umow na czas okreslony i mimo czujnego oka UOKiK
moc podniesc cene oferujac ktoregos dnia juz tylko umowy "200" na czas
nieokreslony? A moze takie umowy sa tylko dlatego, poniewaz sa dla
nich korzystne, np. w rozliczeniach podatkowych? A moze tylko chca by
klient co roku znalazl sie w punkcie promocji i tam dostal wszelkie
reklamowki nowych uslug?

do góry