Maciek wrote:

> Dla mnie jednak cały czas patrzenie <> utrwalanie, z możliwością
> dalszego, wiernego powielania. I dlatego uważam, że dobrym zwyczajem
> byłoby jednak poproszenie utrwalanego "obiektu" o zgodę i nie dziwienie
> się, że ktoś tej zgody może nie udzielić.
>

Jesteś wyjątkowo bezczelny - z jedne strony mądrzysz się o "dobrych
obyczajach", a z drugiej strony chcesz "walić w mordę", jak się tobie
coś nie podoba...

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Jesteś wyjątkowo bezczelny - z jedne strony mądrzysz się o "dobrych
> obyczajach",
Wyp...

> a z drugiej strony chcesz "walić w mordę", jak się tobie
> coś nie podoba...
Bo to jest taki ludowy zwyczaj, gdy ktoś nie zna się na dobrych
zwyczajach :-)
--
Maciek

do góry

Maciek wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Jesteś wyjątkowo bezczelny - z jedne strony mądrzysz się o "dobrych
>> obyczajach",
> Wyp...

Aż cię zatchnęło z bezsilnej wściekłości na słowa prawdy ;)

>> a z drugiej strony chcesz "walić w mordę", jak się tobie
>> coś nie podoba...
> Bo to jest taki ludowy zwyczaj, gdy ktoś nie zna się na dobrych
> zwyczajach :-)

Nie "ludowy" a "dresiarski".

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
>> Bo to jest taki ludowy zwyczaj, gdy ktoś nie zna się na dobrych
>> zwyczajach :-)
> Nie "ludowy" a "dresiarski".
Dresiarski to jest twój sposób trolowania, zmrolu.

--
Maciek

do góry

Maciek wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>>> Bo to jest taki ludowy zwyczaj, gdy ktoś nie zna się na dobrych
>>> zwyczajach :-)
>> Nie "ludowy" a "dresiarski".
> Dresiarski to jest twój sposób trolowania, zmrolu.

Wow. "Kingsajz" oglądałeś. Ale osiągnięcie kulturalne. Przynajmniej jak
na osobę twojego pokroju to wielkie osiągnięcie - bo normalnie to pewnie
bezsensowne mordobicia, w których możesz napawać (onanizować?) swoimi
ulubionymi "ludowymi zwyczajami", są twoją "paszą" (bo trudno użyć słowa
"strawą", nawet w cudzysłowie) "kulturalną".

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Wow. "Kingsajz" oglądałeś. Ale osiągnięcie kulturalne. Przynajmniej jak
> na osobę twojego pokroju to wielkie osiągnięcie - bo normalnie to pewnie
> bezsensowne mordobicia, w których możesz napawać (onanizować?) swoimi
> ulubionymi "ludowymi zwyczajami", są twoją "paszą" (bo trudno użyć słowa
> "strawą", nawet w cudzysłowie) "kulturalną".
Jak widzę film nie jest ci obcy, czyli zapewne też wzniosłeś się na te
wyżyny kulturalne. Przestań się więc tu ślinić, bo odnoszę wrażenie, że
jest to twoja jedyna rozrywka intelektualna, no ale czemu się tu dziwić
- jaki intelekt, takie rozrywki.
I jeszcze jedno - ja rozumiem, że należysz do tej części "facetów",
którym można nasikać na twarz, a oni stwierdzą, że deszcz pada, po czym
wezwą wymiar sprawiedliwości do wymierzenia sprawcy kary za
zanieczyszczanie miejsca publicznego. Prawie szczerze cie za to
podziwiam :-D
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Maciek wrote:

> I jeszcze jedno - ja rozumiem, że należysz do tej części "facetów",
> którym można nasikać na twarz, a oni stwierdzą, że deszcz pada, po czym
> wezwą wymiar sprawiedliwości do wymierzenia sprawcy kary za
> zanieczyszczanie miejsca publicznego. Prawie szczerze cie za to
> podziwiam :-D

Ja cię bardzo proszę - ty swoje zboczone fantazje seksualne zatrzymaj
dla siebie.

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Ja cię bardzo proszę - ty swoje zboczone fantazje seksualne zatrzymaj
> dla siebie.
Nie wiedziałem, że to mogą być dla kogoś fantazje seksualne, no ale to
ty jesteś widać w tym temacie expierdem - takie doświadczenie zdobyć w
tak młodym wieku, podziwiam, podziwiam :-D

--
Maciek

do góry

Maciek napisał(a):
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Ja cię bardzo proszę - ty swoje zboczone fantazje seksualne zatrzymaj
>> dla siebie.
> Nie wiedziałem, że to mogą być dla kogoś fantazje seksualne, no ale to
> ty jesteś widać w tym temacie expierdem - takie doświadczenie zdobyć w
> tak młodym wieku, podziwiam, podziwiam :-D
>

[ziew]

Się nie wysiliłeś - od jakiegoś czasu "młody wiek" do dla mnie komplement ;)

Tak czy inaczej robisz się nudny, dresiarski tetryku -> *plonk*

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Się nie wysiliłeś - od jakiegoś czasu "młody wiek" do dla mnie komplement ;)
Przecież cię od gówniarstwa nie nawyzywałem, więc czego znowu płaczesz.
Miałem napisać, że jesteś kopalnym okazem, choć nie osiągnąłeś jeszcze
nawet wieku przedemerytalnego? :-D

> Tak czy inaczej robisz się nudny, dresiarski tetryku -> *plonk*
Nareszcie! Od razu przetestujemy, czy działa :-D
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry