eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Handel profilami internetowymi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2008-09-22 14:04:26
    Temat: Handel profilami internetowymi
    Od: Michwelt <m...@...ah.o-o.com>

    Temat może jest nieco OT ale nie wiem jaka inna grupa może być bardziej
    odpowiednim miejscem, żeby go poruszyć...

    Niedawno kolega zajmujący się profesjonalnie programowaniem baz danych dla
    serwisów internetowych powiedział mi, że wielu jego klientów - oczywiście
    nieoficjalnie - prosi go o przygotowywanie baz w takim formacie, aby łatwo
    można było zgrać zdjęcia i ich opisy z innych popularnych stron typu
    fotka.pl. Co więcej, proszą takżo o programy typu teleport, które same
    przeglądają daną stronę zgrywając zdjęcia i opisy, następnie je kopiują do
    nowej bazy a na końcu indeksują.

    Jak mniemam jest to działanie niezgodne z prawem (prawo autorskie czy
    ustawa o ochronie danych osobowych?). Pozostaje jednak pytanie jak
    właściciel "oryginalnego" serwisu, tzn. ten, z którego owe profile zostały
    skradzione może dochodzić swoich praw, szczególnie wówczas gdy strona, na
    której pojawiły się "jego" profile jest zagranicą (poza Europą)? Jak ma
    udowodnić, że profile zostały skradzione, przecież druga strona może
    twierdzić, że ci sami użytkownicy zarejestrowali się także u nich.

    Z kolei na Allegro jest sporo ogłoszeń dotyczących sprzedaży całych
    serwisów internetowych fotkowo-randkowych, często z wieloma tysiącami
    profili użytkowników zawierających zdjęcia, adresy e-mail, numery gg (oraz
    innych komunikatorów), niekiedy telefony i adresy...

    No i teraz drugie pytanie: jak takie "zabawy" wyglądają z punktu widzenia
    prawa, głównie z punktu widzenia ustawy o ochronie danych osobowych? Czy
    kupując od kogoś serwis "oceń-moją-fotkę-misiu.pl" nabywamy prawa do
    profili tam znajdujących się (które w domyśle zostały założone przez
    użytkowników, którzy zaakceptowali odpowiedni regulamin) i możemy je
    następnie "przetwarzać", czyli wysyłać niezamówione informacje, sprzedawać
    innym podmiotom itp.?

    Z ciekawości przejrzałem parę serwisów tego typu i rzeczywiście na
    niektórych z nich powtarzają się całe bloki tych samych zdjęć i profili
    użytkowników... A może jest tak, że na takie kwestie obecnie nikt nie
    zwraca uwagi?

    --
    pozdrawiam,
    Michwelt (adres e-mail w polu nadawcy, bez "-")

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1