-
1. Data: 2008-09-22 09:28:39
Temat: wypadek (pieszy na śliskim)
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Kumpel szedł do znajomych. Administracja w ich bloku położyła ostatnio
niezwykle śliskie kafelki. W połączeniu z deszczem i wilgotnymi butami
dały efekt lodowiska.
Kumpel padł i skręcił nogę. Szpital, szyna gipsowa, potem rehabilitacja.
Brak ubezpieczenia prywatnego.
Są jakieś szanse na ściganie wspólnoty? Zna ktoś taki przypadek?
Dodam, że administracja była wcześniej informowana przez mieszkańców o
"niezwykłej śliskości" kafli (tylko ustnie), ale to olali.
-
2. Data: 2008-09-22 09:31:50
Temat: Re: wypadek (pieszy na śliskim)
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
dodatkowe pytanie - jak w takim przypadku określać wysokość żądanego
odszkodowania?
-
3. Data: 2008-09-22 09:44:06
Temat: Re: wypadek (pieszy na śliskim)
Od: "rafal" <r...@o...pl>
> dodatkowe pytanie - jak w takim przypadku określać wysokość żądanego
> odszkodowania?
Odszkodowanie jest za konkretne szkody, a więc
a) rachunki za lekarza (jeśli prywatny a nie z kontraktu NFZ)
b) rachunki z apteki za leki
c) jeśli zwolnienie lekarskie - utracony zarobek (zasiłek chorobowy to 80%
zarobków, ale być moze utracił jakieś prao dop premiiwskutek nieobecności, albo
inne wymierne straty)
d) zniszczona / zabrudzona odzież
e) ... cokolwiek tam jeszcze ci przyjdzie do głowy albo stało sięprzy okazji
Można też domagać się zadośćuczynienia - to jest za "straty moralne" -
trudniejsze do wyceny, ale jakby pogrzebał w necie to nie wykluczone że
znalazłbyś jakieś wskazówki jak to policzyć. Zawsze jakimś wskazaniem może być
praktyka firm ubezpieczeniowych - ile za takie urazy wypłacają z tytułu NNW
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2008-09-22 09:57:41
Temat: Re: wypadek (pieszy na śliskim)
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
rafal pisze:
> Można też domagać się zadośćuczynienia - to jest za "straty moralne" -
> trudniejsze do wyceny, ale jakby pogrzebał w necie to nie wykluczone że
> znalazłbyś jakieś wskazówki jak to policzyć. Zawsze jakimś wskazaniem może być
> praktyka firm ubezpieczeniowych - ile za takie urazy wypłacają z tytułu NNW
OK, mój błąd - bardziej chodziło mi o szacowanie zadośćuczynienia.
Dzięki za zwrócenie uwagi
-
5. Data: 2008-09-22 10:37:18
Temat: Re: wypadek (pieszy na śliskim)
Od: "akohoro" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gb7q6l$b0v$1@news.onet.pl...
rafal pisze:
> Można też domagać się zadośćuczynienia - to jest za "straty moralne" -
> trudniejsze do wyceny, ale jakby pogrzebał w necie to nie wykluczone że
> znalazłbyś jakieś wskazówki jak to policzyć. Zawsze jakimś wskazaniem może
> być praktyka firm ubezpieczeniowych - ile za takie urazy wypłacają z
> tytułu NNW
OK, mój błąd - bardziej chodziło mi o szacowanie zadośćuczynienia.
Dzięki za zwrócenie uwagi
% utraty zdrowia i powstała z tego powodu niesprawność - to jest bardzo
proste ,a za każdy % jest określona stawka
akohoro
-
6. Data: 2008-09-22 13:26:52
Temat: Re: wypadek (pieszy na śliskim)
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
akohoro pisze:
> % utraty zdrowia i powstała z tego powodu niesprawność - to jest bardzo
> proste ,a za każdy % jest określona stawka
To też chyba bardziej dotyczy odszkodowania niż zadośćuczynienia
Dzięki
MAc