On Sat, 28 Aug 2021 00:40:31 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 27.08.2021 o 13:17, J.F pisze:
>>> Słowacja nie graniczy z Białorusią, w przeciwieństwie do Łotwy.
>> A slusznie, ale ... nie mozna przez Ukraine ?
>>
> Dwie chronione granice do pokonania. Białorusko-Ukraińska jest dość
> mocno pilnowana, bo tam boją się szpiegów, gdyż wojna.

Nie nie - bezposrednio.

Albo i z Bialorusi oficjalnie - maja paszporty, pieniadze - turysci do
Lwowa.


> Ukraińsko-Słowacka biegnie w Karpatach i ma długość ~100 km. O ile wiem
> to poprzednio tam próbowali dostając się na teren Ukrainy przez objęte
> wojną tereny na wschodzie.
>
> Ta granica jest stosunkowo prosta do upilnowania, albowiem w pasie
> granicznym nie ma zbyt wielu ludzi. Turystyka górka na Słowacji jest
> mało popularna.

Moze tam, bo na pewno nie w Tatrach :-)

> W pasie przygranicznym jest znaczna nadreprezentacja
> Romów, którzy z Arabami średnio się asymilują.

Pieniadze nie smierdza, jak mawiali starozytni Romowie :-)

> Na Słowacji wzdłuż
> granicy z Ukrainą masz głownie Parki Narodowe. Z buta kilkadziesiąt
> kilometrów lasami.

Jeszcze mozna na Wegry czy Rumunie ... ale tam chyba sporo rzek.

J.

do góry

On Mon, 30 Aug 2021 13:18:34 +0200, Olin wrote:
> Dnia Sat, 28 Aug 2021 00:40:31 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>> Ta granica jest stosunkowo prosta do upilnowania, albowiem w pasie
>> granicznym nie ma zbyt wielu ludzi. Turystyka górka na Słowacji jest
>> mało popularna. W pasie przygranicznym jest znaczna nadreprezentacja
>> Romów, którzy z Arabami średnio się asymilują. Na Słowacji wzdłuż
>> granicy z Ukrainą masz głownie Parki Narodowe. Z buta kilkadziesiąt
>> kilometrów lasami.
>
> Z jakiej mapy czerpiesz takie rewelacje?
> Na granicy UA-SK jest jeden park narodowy ,,Połoniny" o szokującej
> powierzchni niecałych 30 000 ha.
> Nawet w górach wsie po obu stronach granicy dzielą 2-3 godziny marszu, a
> już na południe od Użhorodu to nieprzebyta dzicz.

Ale nabijasz sie, czy potwierdzasz?

Bo teza Roberta to chyba taka, ze ludzi malo, kazdy rzuca sie w oczy,
szczegolnie "obcy".

J.

do góry

Dnia Mon, 30 Aug 2021 14:34:19 +0200, J.F napisał(a):

> Ale nabijasz sie, czy potwierdzasz?

Oczywiście, że się nabijam. Znowu wyskoczył, jak z piwem po 2 euro na
Słowacji. Zrozumiałem, że tam jest jakaś nieprzebyta dzicz, w której przez
lata nie widziano człowieka. Ale to chyba nawet lepiej, jeśli chce się nie
być widzianym. Pisze o jakichś kilkudziesięciu kilometrach między
miejscowościami, ale tak bywa, kiedy wiedzę o świecie czerpie się z
własnych wyobrażeń. J
Jak ktoś nie chce przez krzaki, to może nawet kulturalnie skorzystać ze
szlaku znakowanego:
https://en.mapy.cz/s/kokogodoje

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Mon, 30 Aug 2021 15:15:09 +0200, Olin wrote:
> Dnia Mon, 30 Aug 2021 14:34:19 +0200, J.F napisał(a):
>> Ale nabijasz sie, czy potwierdzasz?
>
> Oczywiście, że się nabijam. Znowu wyskoczył, jak z piwem po 2 euro na
> Słowacji. Zrozumiałem, że tam jest jakaś nieprzebyta dzicz, w której przez
> lata nie widziano człowieka. Ale to chyba nawet lepiej, jeśli chce się nie
> być widzianym.

Jakby istotnie byla "nieprzebyta" to moze i lepiej, ale jesli jest
tylko "bezludna", to gorzej, bo sie czlowiek rzuca w oczy.

> Pisze o jakichś kilkudziesięciu kilometrach między
> miejscowościami, ale tak bywa, kiedy wiedzę o świecie czerpie się z
> własnych wyobrażeń. J
> Jak ktoś nie chce przez krzaki, to może nawet kulturalnie skorzystać ze
> szlaku znakowanego:
> https://en.mapy.cz/s/kokogodoje

No ale na szlaku mozna straznika postawic ...

J.

do góry

W dniu 30.08.2021 o 08:25, Dominik Ałaszewski pisze:

> Tak robią, bo ta wycieczka turystyczna nie tak miała wyglądać.
> Mieli sobie iść i nie marudzić. A teraz jak nowi klienci się dowiedzą,
> co spotkało poprzednich, to biznes pójdzie się paść.

Pewnie masz rację, ale to nie bardzo zmienia postać rzeczy.


--
Shrek

do góry

W dniu 30.08.2021 o 18:42, J.F pisze:
> No ale na szlaku mozna straznika postawic ...

Wystarczy przelecieć śmigłowcem, albo przejechać samochodem. Po
Słowackiej stronie możesz godzinami po szlakach chodzić nie napotykając
nikogo.

--
Robert Tomasik

do góry

Dnia 30.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

> Pewnie masz rację, ale to nie bardzo zmienia postać rzeczy.

Ale czego nie zmienia? Że jednak grozi im jakieś straszne
niebezpieczeństwo w kraju, do którego sobie wykupili "wycieczkę"?

Bardzo trafnie ujął to Dariusz Matuszak:

"Amoralne jest umożliwianie przestępcom zarabiania na przemycie
ludzi i sprawianie, że inni niewinni ludzie kuszeni łgarstwem
padną ofiarą szalbierstwa i wybiorą się w drogę, która będzie
kosztować ich majątek i może dla nich skończyć się tragicznie."

https://wei.org.pl/2021/blogi/bezpieczenstwo/dariusz
-matuszak/porzadek-pomocy-czyli-kabotyni-i-afganscy-
partyzanci-z-puszczy-bialowieskiej/

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

W dniu 31.08.2021 o 07:52, Dominik Ałaszewski pisze:

> Bardzo trafnie ujął to Dariusz Matuszak:
>
> "Amoralne jest umożliwianie przestępcom zarabiania na przemycie
> ludzi i sprawianie, że inni niewinni ludzie kuszeni łgarstwem
> padną ofiarą szalbierstwa i wybiorą się w drogę, która będzie
> kosztować ich majątek i może dla nich skończyć się tragicznie."

Więc trzeba zgodnie z moralnością ukarać tych przestępców trzymając
niewinnych ludzi na granicy. To logiczne.
Można też pomyśleć o rozszerzeniu kary dla przestępców. Ludzi
koczujących na granicy poszczuć psami i puścić serię z kałacha po
piszczelach. Przestępcom tak pójdzie w pięty, że zapamiętają tę lekcję
do końca życia.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Dnia 31.08.2021 Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał/a:

> Więc trzeba zgodnie z moralnością ukarać tych przestępców trzymając
> niewinnych ludzi na granicy. To logiczne.

Ależ Polska nie ma żadnej jurysdykcji na terytorium
Białej Rusi, więc nie może ich tam ani karać, ani nagradzać.

Co innego, jeśli Straż Graniczna dała ciała i osobnicy ci
znajdują się już na terenie Polski. Wtedy dowódcy oddziału
naganę, a ludzikami trzeba się zająć.

Jak dla mnie spokojnie Polska mogłaby dawać nachodźcom
wizy turystyczne (tylko broń Swarożycu żadnych zasiłków)
bez żadnych warunków, wystarczy, że wycieczkowicze
zgłosiliby się do konsulatu czy innej ambasady Polski
na Białej Rusi (chyba jeszcze mamy tam jakieś placówki
dyplomatyczne?). Mogliby wtedy legalnie wjechać do Polski
bez wymuszania szantażem moralnym nielegalnego
przekroczenia granicy.

Wtedy wzmożeni moralnie bez problemu mogliby przyjąć ich
pod swój dach i otoczyć opieką, a nachodźcy swobodnie mogliby
wystąpić o socjal tam, gdzie im go zaoferują.

Wilk syty i owca cała.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid> pisze:
> Dnia 31.08.2021 Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał/a:
>
>> Więc trzeba zgodnie z moralnością ukarać tych przestępców trzymając
>> niewinnych ludzi na granicy. To logiczne.
>
> Ależ Polska nie ma żadnej jurysdykcji na terytorium
> Białej Rusi, więc nie może ich tam ani karać, ani nagradzać.
>
> Co innego, jeśli Straż Graniczna dała ciała i osobnicy ci
> znajdują się już na terenie Polski. Wtedy dowódcy oddziału
> naganę, a ludzikami trzeba się zająć.
>
> Jak dla mnie spokojnie Polska mogłaby dawać nachodźcom
> wizy turystyczne (tylko broń Swarożycu żadnych zasiłków)
> bez żadnych warunków, wystarczy, że wycieczkowicze
> zgłosiliby się do konsulatu czy innej ambasady Polski
> na Białej Rusi (chyba jeszcze mamy tam jakieś placówki
> dyplomatyczne?). Mogliby wtedy legalnie wjechać do Polski
> bez wymuszania szantażem moralnym nielegalnego
> przekroczenia granicy.
>
> Wtedy wzmożeni moralnie bez problemu mogliby przyjąć ich
> pod swój dach i otoczyć opieką, a nachodźcy swobodnie mogliby
> wystąpić o socjal tam, gdzie im go zaoferują.
>
> Wilk syty i owca cała.

A co Straż Graniczna może zrobić na terytorium Białorusi?
Bezprawie wtargnąć naruszając suwerenność innego państwa
z powodu "paru" potencjalnych nielegalnych imigrantów?
W praktyce Straż graniczna może coś zrobić (bezpośrednio) dopiero
"metr na terytorium RP3". Bez "Płotu jak u Orbana" "płytkie wtargnięcia"
są nie do uniknięcia. Z nim też ale będzie już sporo trudniej
i z automatu będzie pod ręką zarzut klasy "zniszczenia mienia".

--
A. Filip
| Łyżka dziegciu beczkę miodu zepsuje. (Przysłowie polskie)

do góry