Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid> napisał(-a):

> > Problem w tym, że nie trzeba zmieniać. Wystarczy przestrzegać istniejące.
>
> Istniejącego. Skomentowałem tylko zdanie o nie przystawaniu do zmienionej
> rzeczywistości.

A jeszcze na ten fragment odpowiem, bo widzę że coraz większe głupoty piszesz.

Jakiej zmienionej? To jest konwencja m.in. o uchodźcach z niebezpiecznych
krajów. No jak myślisz (o ile w ogóle) w jakiej liczbie mogą się tacy pojawić z
_całego takiego kraju_? 5? 10? Czy może setki?

30 to skala minimum, garstka przy której taka konwencja ma zastosowania jak
nabardziej. Ogarnij się, pomyśl trochę, zanim coś napiszesz.

do góry

n...@o...pl pisze:
> Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid> napisał(-a):
>
>> Dnia 08.09.2021 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
>>
>> > Zwróć uwagę, że podkreśla się, ze uchodźca musi przestrzegać porządku
>> > prawnego kraju, na terenie którego się znajduje. Czego nie rozumiesz w
>> > tym, że Polskie prawo zabrania nielegalnego przekraczania granicy. To,
>> > ze kilku prawników żyjących z udzielania porad "uchodźcom" twierdzi
>> > inaczej, to nie jest żaden argument.
>>
>> Być może gość jest kolejnym "fachowcem", który nie odróżnia wyłączenia
>> karalności w szczególnych przypadkach (Art. 31 Konwencji) od wyłączenia
>> przestępności czynu (np. Art. 25 Kodeksu Karnego- warto porównać
>> § 1 i § 3).
>
> Z pewnością to ty jesteś takich pseudofachowcem, bo fachowcy (czyli
> specjaliście od prawa) jednak upierają się, że piszesz głupoty.

To do kurwy nędzy walnij link z opinią pod którą fachowiec
_z nazwiskiem_ się podpisał albo wal się na drzewo.
Ty fachowcem nie jesteś a każda ze stron może sobie "kupić"
opinie w swoją stronę bo "Prawników ci u nas dostatek".

> Nie kombinuj z falandyzacją prawa jak typowy wieśniak.

A ty co niby robisz?
BTW Profesor UW Falandysz *był fachowcem* prezydenta Wałęsy.
Lech Wałęsa staje teraz twardo w obronie "niezbywalnych praw"
uchodźców wiec sporawa doza "sceptycyzmu" nie zaszkodzi IMHO.

https://en.wikipedia.org/wiki/Robert_H._Jackson
> Robert Houghwout Jackson (February 13, 1892 - October 9, 1954) was an
> American attorney and judge who served as an Associate Justice of the
> United States Supreme Court. [...]
> "We are not final because we are infallible, but we are infallible only
> because we are final."

--
A. Filip
| Ledwo podłożą trawę pod nos baranowi, patrzą na ogon, czy zgrubiał.
| (Przysłowie ormiańskie)

do góry

Dnia 09.09.2021 n...@o...pl <n...@o...pl> napisał/a:

> Nie kombinuj z falandyzacją prawa jak typowy wieśniak.

Na tym poziomie nie mam ochoty "dyskutować". Plonk.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

"A. Filip" <a...@p...pl> napisał(-a):

> > Z pewnością to ty jesteś takich pseudofachowcem, bo fachowcy (czyli
> > specjaliście od prawa) jednak upierają się, że piszesz głupoty.
>
> To do kurwy nędzy walnij link z opinią pod którą fachowiec
> _z nazwiskiem_ się podpisał albo wal się na drzewo.

Podawałem cytaty, w tym z oficjalnej strony Urzędu.
Jak napiszesz, że potrafisz znaleźć, to wkleję jeszcze raz.

> > Nie kombinuj z falandyzacją prawa jak typowy wieśniak.
>
> A ty co niby robisz?
> BTW Profesor UW Falandysz *był fachowcem* prezydenta Wałęsy.
> Lech Wałęsa staje teraz twardo w obronie "niezbywalnych praw"
> uchodźców wiec sporawa doza "sceptycyzmu" nie zaszkodzi IMHO.

Co mnie to obchodzi?

do góry

Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid> napisał(-a):

> Dnia 09.09.2021 n...@o...pl <n...@o...pl> napisał/a:
>
> > Nie kombinuj z falandyzacją prawa jak typowy wieśniak.
>
> Na tym poziomie nie mam ochoty "dyskutować". Plonk.

Tak to jest jak się ostro mówi do pieprzącego swoje głupoty nieuka.

do góry

W dniu 09.09.2021 o 08:44, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 08.09.2021 Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał/a:
>
>> Zdaniem dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej, trzymanie tych osób nadal w
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> takich warunkach narusza art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka,
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> który nam wszystkim gwarantuje wolność od tortur i okrutnego,
>> nieludzkiego traktowania. - Na władzy w tej chwili spoczywa obowiązek
>
> No wreszcie jakiś konkret (jeden jedyny w chyba pięcioekranowym
> poście).

Normalny człowiek, któremu nie chce się samodzielnie poszukać
powszechnie dostępnych informacji w zasięgu jednego kliknięcia myszką,
zwyczajnie by podziękował za zrobienie researchu za niego i podsunięciu
mu kilku _przykładowych_ linków pod nos.

> Nie wiedziałem, że uniemożliwianie komuś (kto pod tą granicą znalazł się,
> jak wszystko na to wskazuje, całkowicie dobrowolnie) nielegalnego przejścia
> przez granicę to tortury i nieludzkie traktowanie. Jak dla mnie to argument
> jeszcze bardziej z tyłka niż ten o dostarczaniu wniosku za wszelką cenę.
> I cokolwiek obraża ludzi rzeczywiście torturowanych we wszelakich kazamatach
> satrapów.

To teraz już wiesz.
Przy okazji dowiedziałeś się również, że tortury, to nie tylko spalenie
kogoś żywcem na stosie za brak wiary, czy egzorcyzmy salcesonem. To
pojęcie szersze niż ci się wydawało.

> Jak Cię takowa dyskusja nie interesuje to nie odpisuj, jak piszę
> głupoty to mnie odfiltruj i tyle.

Ale ja lubię prostować czyjeś głupoty. Takie fajne hobby mam.

>> Problem w tym, że nie trzeba zmieniać. Wystarczy przestrzegać istniejące.
>
> Istniejącego.

Istniejące. Istniejące prawa miałem na myśli.
Ale nie będę się upierał.

> I jeszcze raz: jak uważasz, że w taka dyskusja nie jest potrzebna
> - nie bierz w niej udziału, nie czytaj, nie opisuj, odfiltruj.
> Wedle woli.

A mogę mieć wolę brania udziału w dyskusji, która nie jest potrzebna?
Tej opcji nie wymieniłeś, więc wolę zapytać, czy mogę mieć też taką wolę.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Dnia 09.09.2021 Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał/a:

> Normalny człowiek, któremu nie chce się samodzielnie poszukać
> powszechnie dostępnych informacji w zasięgu jednego kliknięcia myszką,
> zwyczajnie by podziękował za zrobienie researchu za niego i podsunięciu
> mu kilku _przykładowych_ linków pod nos.

...nie na temat. Zatem nie podziękuję.

> To teraz już wiesz.
> Przy okazji dowiedziałeś się również, że tortury, to nie tylko spalenie
> kogoś żywcem na stosie za brak wiary, czy egzorcyzmy salcesonem. To
> pojęcie szersze niż ci się wydawało.

Rozumiem. Więc można iść pod ambasadę Australii i zagrozić,
że jak mnie nie wpuszczą i nie dadzą azylu, to będę prowadzić
strajk głodowy. Więc muszą mnie wpuścić, bo inaczej stosują tortury.
Logiczne.

> Ale ja lubię prostować czyjeś głupoty. Takie fajne hobby mam.

Jakbyś jeszcze na temat pisał, to już nawet z tym hobby dało by
się żyć. Oczywiście dyskusja może zdryfować i nic w tym zdrożnego,
ale jeśli ktoś prosi o X, a dostaje Y plus pełne przekonanie
że to X, to chyba jednak czas chyba dojść do porozumienia,
że nigdy nie uda się osiągnąć porozumienia.

>> Istniejącego.
>
> Istniejące. Istniejące prawa miałem na myśli.
> Ale nie będę się upierał.

I słusznie, że nie będziesz się upierał.

http://www.poradnia-jezykowa.uz.zgora.pl/wordpress/?
p=1372
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Przestrzegac-szaba
tu;21296.html
https://www.rp.pl/urzednicy/art5019431-poprawna-pols
zczyzna-w-urzedzie

Ale "przestrzegać"(i nie tylko) z biernikiem to już tak powszechna maniera,
że chyba już czas się pogodzić z takim uproszczeniem polszczyzny,
więc tak tylko pro forma sygnalizuję.

> A mogę mieć wolę brania udziału w dyskusji, która nie jest potrzebna?
> Tej opcji nie wymieniłeś, więc wolę zapytać, czy mogę mieć też taką wolę.

Wolna wola: róbta co chceta, piszta co uważata.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

W dniu 13.09.2021 o 12:46, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 09.09.2021 Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> napisał/a:

>> To teraz już wiesz.
>> Przy okazji dowiedziałeś się również, że tortury, to nie tylko spalenie
>> kogoś żywcem na stosie za brak wiary, czy egzorcyzmy salcesonem. To
>> pojęcie szersze niż ci się wydawało.
>
> Rozumiem. Więc można iść pod ambasadę Australii i zagrozić,
> że jak mnie nie wpuszczą i nie dadzą azylu, to będę prowadzić
> strajk głodowy. Więc muszą mnie wpuścić, bo inaczej stosują tortury.
> Logiczne.

Nie na temat.

>>> Istniejącego.
>>
>> Istniejące. Istniejące prawa miałem na myśli.
>> Ale nie będę się upierał.
>
> I słusznie, że nie będziesz się upierał.

Czyli jednak...
prawo - l.p.
prawa - l.m.

np.
źródła prawa / źródło prawa / źródła praw / źródło praw
podstawowe prawa człowieka / podstawowe prawo człowieka
autorskie prawa majątkowe / autorskie prawo majątkowe

Łapiesz różnicę?

i teraz:
istniejącego prawa człowieka
czy może jednak:
istniejące prawa człowieka (l.m. wiele praw)
albo faktycznie lepiej:
(przestrzegać) istniejących praw człowieka

Ale na pewno nie "istniejącego"...

> Ale "przestrzegać"(i nie tylko) z biernikiem to już tak powszechna maniera,
> że chyba już czas się pogodzić z takim uproszczeniem polszczyzny,
> więc tak tylko pro forma sygnalizuję.

Ja tylko sygnalizuję, że istnieje również l.m. i ten kontekst miałem na
myśli co wyraźnie zaznaczyłem, do którego to kontekstu "istniejącego"
nijak nie pasuje.

>> A mogę mieć wolę brania udziału w dyskusji, która nie jest potrzebna?
>> Tej opcji nie wymieniłeś, więc wolę zapytać, czy mogę mieć też taką wolę.
>
> Wolna wola: róbta co chceta, piszta co uważata.

Dziękuję za pozwolenie.

Pozdrawiam
Piotr

do góry