-
31. Data: 2007-02-23 16:41:44
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: "KRZYZAK" <k...@g...com>
On 23 Lut, 17:01, Tomasz Trystula <t...@t...pl> wrote:
> PS. Stosujesz zenujace porownania.
Roznica jest tylko ilosciowa. Skoro chcesz zmuszac kogos, zeby zrobil
cos czego nie chce robic, to pewnie nie bedziesz mial nic przeciwko,
jesli sam zostaniesz do czegos zmuszony.
-
32. Data: 2007-02-23 17:34:50
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 23-02-2007 o 14:45:22 Goomich <g...@w...pl> napisał(a):
>> za opitolenie glowy maszynka do golenia ... takie rzeczy owczarze
>> nawet potrafia ;)
> To idź do owczarza i przestań trollowac.
Zeby nie byc wulgarnym i nie pietnowac czyjejs glupoty streszcze sie do
samych wyjasnien: owczarz nie ma uprawnien do prowadzenia zakladu
fryzjerskiego, nie ma tez uprawnien do podjecia pracy jako fryzjer
'ludzki'.
A tak na marginesie: sugerujesz, ze mam naklonic jakiegos owczarza do
popelnienia wykroczenia/przestepstwa? Zdefiniuj tez slowo 'trollowac' i
pokaz fragment, w ktorym zaczalem trollowanie.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
33. Data: 2007-02-23 17:47:11
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 23-02-2007 o 13:59:25 Olgierd <n...@n...problem>
napisał(a):
>> To juz nie jest kwestia specjalizacji. Szukalem wszedzie takowej ale nie
>> znalazlem (szkoli sie technika ogolnego a nie specjalizowanego na
>> konkretne fryzury). Z chirurgiem problemu nie bedzie - specjalizacje sa
>> regulowane przez prawo, lekarze maja swoje regulaminy, ustawy i etyke
>> ... a fryzjer?
>
> Wiesz co, albo trolujesz albo udajesz na czym polega specjalizacja w tym
> przypadku.
> To jest troszkę jak z adwokatem, który np. nie lubi karnego, przychodzi
> do niego klient, a adwokat się raczej uchyla.
> Albo idziesz do murarza, żeby Ci nagrobek postawił, a on mówi, że pewnie
> by umiał ale nigdy tego nie robił bo się specjalizuje w garażach.
Co wy tak wszyscy z tym trolowaniem? Ok, zmienimy sytuacje. 'Fryzjer tylko
dla białych' z dopiskiem 'murzynow nie obslugujemy'.
Rozumiem, ze ktos moze odmowic wykonania uslugi ze wzgledu na braki w
swojej wiedzy lub umiejetnosciach. Ale wtedy zachodzi jakas 'uzasadniona
przyczyna'. Docenie wtedy szczerosc takiego wyznania. Ale jesli np.
uslysze 'nie wygraweruje panu panskiego imienia na nagrobku bo ja sie
specjalizuje tylko w zenskich imionach'? Czy to nie jest czasem niezgodne
z przepisami?
PS: szukam tylko rozwiazania - czy fryzjer moze, ze wzgledu na plec
obslugiwanego, odmowic [prostej] uslugi fryzjerskiej.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
34. Data: 2007-02-23 17:53:57
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 23-02-2007 o 16:56:55 Tomasz Trystula <t...@t...pl> napisał(a):
>> dobrze piszesz, ma w ofercie
>> strzyzenie damskie tyle,
>> modelowanie damskie tyle,
>> farbowanie tyle,
>> nie ma w ofercie strzyzenie meskiego i co mu zrobisz, nie swiadczy
>> takich uslug, bo jak wol stoi na szyldzie fryzjer damski
> Przeciez to wychodzi na to samo. Zamawiasz strzyzenie damskie. I jak Ci
> odmowia z powodu ze jestes facetem to popelniaja wykroczenie.
Dokladnie o to mi chodzilo. W ofercie jest strzyzenie damskie i place za
taka usluge. A moze cos pomylilem. Gdyby kobieta chciala zrobic sobie jeza
na glowie to powinna isc do fryzjera meskiego?
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
35. Data: 2007-02-24 08:59:54
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: krys <k...@p...onet.plys>
KRZYZAK napisał(a):
> Moze ktos nie lubi strzyc mezczyzn.
Ja sobie głowy obciąć nie dam, ale to chyba jednak chodzi o uprawnienia.
Kiedyś gadałam z fryzjerką, i ona twierdziła, że na "fryzjera męskiego"
potrzebne sa większe uprawnienia - np. Umiejętnośc posługiwania się
brzytwą, umiejętność golenia i trudno zdać taki egzamin, dlatego część
fryzjerek ogranicza się do "fryzjerstwa damskiego". Czy to ma jakies
umocowanie prawne - nie wiem.
--
Pozdrawiam
Justyna
-
36. Data: 2007-02-24 09:39:50
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 24-02-2007 o 09:59:54 krys <k...@p...onet.plys> napisał(a):
>> Moze ktos nie lubi strzyc mezczyzn.
> Ja sobie głowy obciąć nie dam, ale to chyba jednak chodzi o uprawnienia.
> Kiedyś gadałam z fryzjerką, i ona twierdziła, że na "fryzjera męskiego"
> potrzebne sa większe uprawnienia - np. Umiejętnośc posługiwania się
> brzytwą, umiejętność golenia i trudno zdać taki egzamin, dlatego część
> fryzjerek ogranicza się do "fryzjerstwa damskiego". Czy to ma jakies
> umocowanie prawne - nie wiem.
Tak na marginesie: i za te 'prostsze' uslugi trzeba wiecej placic :) A jak
klientka zechce sie na krotko ogolic (juz nie ostrzyc) i potem brzytwa
wyrownac meszek na karku ... pewnie trzeba bedzie meskiego szukac. ZTCW to
jest jeden egzamin na stopien technika fryzjerstwa ... ale wlasnie wciaz
szukam tego prawnego zamocowania (bo w moim przypaku nie zaslaniali sie
"nie wiem czy bede potrafila" tylko "nie wolno nam").
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
37. Data: 2007-02-24 15:34:24
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen wrote:
> tu chodzi o specjalizacje, taki fryzjer czy fryzjerka damska moze
> ostrzyc faceta, a pewnie, ale jak od lat strzyze kobiety, to jak
> myslisz, dobrze po mesku ostrzyze faceta, czy moze niekoniecznie, a co
> jesli klient sie spieni jak zobaczy na swojej glowie jakas damska fryzurke?
A kto powiedział, że dany facet chce jakąś "męską" fryzurę? Może ma
ochotę na jakieś ładne loczki albo inną trwałą :)
-
38. Data: 2007-02-24 15:35:24
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KRZYZAK wrote:
> On 23 Lut, 11:36, "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> wrote:
>
>> Skoro klub tylko dla kobiet nie ma prawa bytu, czemu fryzjer damski moze?
>
> Moze ktos nie lubi strzyc mezczyzn. Nie jest to wystarczajacy powod?
Nie. Równie dobrze może nie lubić strzyc np. Murzynów (płci dowolnej).
-
39. Data: 2007-02-24 15:37:41
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KRZYZAK wrote:
> On 23 Lut, 15:54, Tomasz Trystula <t...@t...pl> wrote:
>
>> No i? Moze ja nie lubie obslugiwac murzynow? Bylby to wystarczajacy
>> powod. Pomysl.
>
> Oczywiscie. Niby dlaczego masz w swoim prywatnym zakladzie robic cos,
> czego nie chcesz robic?
To załóż taki zakład, spróbuj nie obsłużyć kogoś z powodukoloru skóry i
zobaczymy, jak skończysz ;->
A skończysz źle, bo nie dość, że zostaniesz ukarany grzywną za
wykroczenie, to jeszcze trafisz pod lupę jako potencjalny naziol i przy
okazji możesz oberwać sprawą karną za szerzenie nienawiści rasowej.
> Jak ci jakis mily pan zaproponuje bzykanie, kto nie odmowisz, bo nie
> jestes homofobem?
To zdecyduj się: prowadzisz zakład fryzjerski, czy burdel?
Ty jakiś tępy jesteś, bo ciągle mylisz krańcowo różne rzeczy...
-
40. Data: 2007-02-24 15:38:52
Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
KRZYZAK wrote:
> On 23 Lut, 16:58, Tomasz Trystula <t...@t...pl> wrote:
>
>> Jasne, ale jak juz sie zdecydujesz ze chcesz strzyc ludzi i oferujesz
>> takie uslugi to musisz to robic bez wzgledu na to czy klient jest
>> kobieta, mezczyzna, murzynem czy inwalida.
>
> Ale dlaczego musze? Ja mam ochote strzyc kobiety, a moj zaklad nazywa
> sie "Fryzjer Damski".
> Dlaczego mam strzyc mezczyzn?
>
Bo mężczyzna, który chce mieć ładną, kobiecą fryzurkę, nie będzie mógł
jej sobie zrobić u fryzjera męskiego, bo tamten nie potrafi.