-
41. Data: 2010-06-28 19:33:01
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-28 14:12, mvoicem pisze:
>> Uczył się na samochodzie OSK, który w dodatku nie jest wyposażony w
>> kamery,
> OSK może mieć zamontowaną kamerę.
Może. Ale to drogie, przy 10 np. autach daje kwotę równą kolejnemu
samochodowi.
> Można zamontować kamerę przenośną.
Nie można. Zbyt skomplikowana instalacja, żeby to tak PLUM założyć. Poza
tym uważasz, że taniej będzie jak wszystkie OSK w kraju zakupią auta i
sprzęt i będą obsługiwały (w tym dowóz) ich na egzamin? Nie wiem ile aut
ma WORD ale to i tak jest kropelka w liczbie OSKów. A do tego praca
dowiziciela auta na egzamin i kursant znów beknie koszmarną kasę. W imię
czego? Zdecydowanie taniej jest kupić i utrzymywać pojazdy w WORDzie.
>> i o którego stanie egzaminator nie może nic powiedzieć
> A po co egzaminator ma coś mówić o jego stanie?
Może się bać jechać złomem.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
42. Data: 2010-06-28 19:33:40
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-28 19:13, mvoicem pisze:
> (28.06.2010 16:41), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>> Dokładnie tak samo jak teraz kupuje samochód żeby rozpocząć kurs nauki jazdy :>
>> Nie kupuje, tylko wypożycza od OSK.
> No to dokładnie tak samo może wypożyczyć od OSK na egzamin.
Ale to duuuuuuuużo drożej niż wypożyczenie od Word, więc pomysł porypany.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
43. Data: 2010-06-28 23:38:56
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(28.06.2010 21:33), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 2010-06-28 19:13, mvoicem pisze:
>> (28.06.2010 16:41), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>>> Dokładnie tak samo jak teraz kupuje samochód żeby rozpocząć kurs nauki jazdy :>
>>> Nie kupuje, tylko wypożycza od OSK.
>> No to dokładnie tak samo może wypożyczyć od OSK na egzamin.
>
> Ale to duuuuuuuużo drożej niż wypożyczenie od Word, więc pomysł porypany.
>
Dlaczego wypożyczenie od OSK ma być duuuuuuuużo droższe od wypożyczenia
od Word?
p. m.
-
44. Data: 2010-06-28 23:45:46
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(28.06.2010 21:33), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 2010-06-28 14:12, mvoicem pisze:
>>> Uczył się na samochodzie OSK, który w dodatku nie jest wyposażony w
>>> kamery,
>> OSK może mieć zamontowaną kamerę.
>
>
> Może. Ale to drogie, przy 10 np. autach daje kwotę równą kolejnemu
> samochodowi.
Wiesz, jak instytucja państwowa zamawia to i jest drogie. Jakoś mi się
nie chce wierzyć w to że kamerka kosztuje 1/10 ceny samochodu.
Poza tym, kamerka mogłaby być opcjonalna (ktoś nie chce - jedzie
samochodem bez kamerki).
>
>> Można zamontować kamerę przenośną.
>
> Nie można. Zbyt skomplikowana instalacja, żeby to tak PLUM założyć.
Hmm, może się nie znam. Ale co jest tak skomplikowanego w instalacji że
nie można tego plum - założyć?
> Poza
> tym uważasz, że taniej będzie jak wszystkie OSK w kraju zakupią auta i
> sprzęt i będą obsługiwały (w tym dowóz) ich na egzamin?
Co ty z tym dowozem. W znanych mi przypadkach (łącznie z moim) kursant
był dowożony na egzamin tak czy inaczej (zazwyczaj to byłą ostatnia
lekcja kursu).
> Nie wiem ile aut
> ma WORD ale to i tak jest kropelka w liczbie OSKów. A do tego praca
> dowiziciela auta na egzamin i kursant znów beknie koszmarną kasę. W imię
> czego? Zdecydowanie taniej jest kupić i utrzymywać pojazdy w WORDzie.
Dla WORDu - owszem. Niekoniecznie dla OSKów.
>
>>> i o którego stanie egzaminator nie może nic powiedzieć
>> A po co egzaminator ma coś mówić o jego stanie?
>
> Może się bać jechać złomem.
>
No nie wyobrażam sobie tak zdezelowanego pojazdu żeby przy prędkościach
egzaminacyjnych mógł stworzyć zagrożenie dla egzaminatora.
p. m.
-
45. Data: 2010-06-29 09:08:58
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 01:45, mvoicem pisze:
>> Może. Ale to drogie, przy 10 np. autach daje kwotę równą kolejnemu
>> samochodowi.
> Wiesz, jak instytucja państwowa zamawia to i jest drogie. Jakoś mi się
> nie chce wierzyć w to że kamerka kosztuje 1/10 ceny samochodu.
No to poszukaj sobie ile kosztuje taki zestaw. Bo ja sobie chciałem 1
sztukę zamontować do przodu i coś koło 2kzł kosztowało.
> Poza tym, kamerka mogłaby być opcjonalna (ktoś nie chce - jedzie
> samochodem bez kamerki).
Ale po to wprowadzili kamerki, żeby ukrócić korupcję i stronniczość.
Więc chcesz, żeby ten, co ma ,,załatwiony'' egzamin wybierał wersję bez?
>>> Można zamontować kamerę przenośną.
>> Nie można. Zbyt skomplikowana instalacja, żeby to tak PLUM założyć.
> Hmm, może się nie znam. Ale co jest tak skomplikowanego w instalacji że
> nie można tego plum - założyć?
Kable ,,na choinkę'' chcesz popodwieszać? Przecież to trzeba
rozprowadzić kable, założyć centralkę, zagwarantować działanie.
>> Poza
>> tym uważasz, że taniej będzie jak wszystkie OSK w kraju zakupią auta i
>> sprzęt i będą obsługiwały (w tym dowóz) ich na egzamin?
> Co ty z tym dowozem. W znanych mi przypadkach (łącznie z moim) kursant
> był dowożony na egzamin tak czy inaczej
Dziwne, godzina na dojazd do WORD, kilka godzin egzaminu... Który
kursant za to zapłaci? U nas wszyscy jeżdżą sami. Może ciebie było stać
na 200zł na dojazd na egzamin, ale większość woli zapłacić 3,50 na
bilet, czy ile tam teraz bilet kosztuje, albo poprosić kolegę o
zawiezienie.
> (zazwyczaj to byłą ostatnia
> lekcja kursu).
Nie może to być ostatnia lekcja kursu, bo na egzamin się czeka około
miesiąca od egzaminu wewnętrznego. Więc co najwyżej dodatkowa lekcja,
wykupiona oddzielnie.
>> Nie wiem ile aut
>> ma WORD ale to i tak jest kropelka w liczbie OSKów. A do tego praca
>> dowiziciela auta na egzamin i kursant znów beknie koszmarną kasę. W imię
>> czego? Zdecydowanie taniej jest kupić i utrzymywać pojazdy w WORDzie.
> Dla WORDu - owszem. Niekoniecznie dla OSKów.
Przecie OSKi teraz nic nie płacą, a właśnie WORD płaci. A dokładniej
mówiąc, kursant w cenie egzaminu. Więc dla kursanta tak jest
najwygodniej i najtaniej. Dla OSKów też, bo jak jest jednolita baza
samochodów, to jest łatwiej logistycznie. Kiedyś były 2 samochody do
wyboru i OSKi musiały mieć 2 modele dostępne. Teraz na szczęście jest
jeden. Jakby było ich N to by się dopiero zrobiło wesoło.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
46. Data: 2010-06-29 09:15:22
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 01:38, mvoicem pisze:
> Dlaczego wypożyczenie od OSK ma być duuuuuuuużo droższe od wypożyczenia
> od Word?
No przecie pisałem w drugim liście. Word ma zakupionych nie wiem ile
aut.... Strzelmy, że 100. Utrzymanie bazy 100 samochodów egzaminacyjnych
w jednym WORDzie jest zdecydowanie tańsze niż np. 500 (a może i więcej w
sumie jest w całym województwie OSKów) samochodów egzaminacyjnych
rozproszonych po całym ogromnym terenie. Do tego faworyzuje to duże
OSKi. Dochodzi do tego koszt dostarczenia auta na egzamin oraz koszt
zatrudnienia Opiekuna Auta W Czasie Egzaminu.
Logistycznie dość dziwny pomysł. A komputery i klawiatury na egzamin
teoretyczny? Też ma donosić kursant?
A plac manewrowy? Może zamiast utrzymania placu przez Word zrobimy
dostarczanie placów przez kursanta. No wiem, zaszalałem, ale chcę
pokazać dziwność tych twierdzeń.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
47. Data: 2010-06-29 09:29:07
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 29-06-2010 11:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 2010-06-29 01:38, mvoicem pisze:
>> Dlaczego wypożyczenie od OSK ma być duuuuuuuużo droższe od wypożyczenia
>> od Word?
>
> No przecie pisałem w drugim liście. Word ma zakupionych nie wiem ile
> aut.... Strzelmy, że 100. Utrzymanie bazy 100 samochodów egzaminacyjnych
> w jednym WORDzie jest zdecydowanie tańsze niż np. 500 (a może i więcej w
> sumie jest w całym województwie OSKów) samochodów egzaminacyjnych
> rozproszonych po całym ogromnym terenie. Do tego faworyzuje to duże
> OSKi. Dochodzi do tego koszt dostarczenia auta na egzamin oraz koszt
> zatrudnienia Opiekuna Auta W Czasie Egzaminu.
>
>
> Logistycznie dość dziwny pomysł.
Nie wiem kiedy robiłeś prawo jazdy, ale ja zdawałam na samochodzie
ośrodka, mój instruktor siedział z tyłu (z drugim kursantem,
zmienialiśmy się w połowie trasy - dziś nie do pomyślenia).
Egzaminator przyjechał do szkoły, manewry były na szkolnym placu i tam
baza "przesiadkowa" dla kolejnych zdających.
Wszystko elegancko logistycznie zgrane - może dlatego, że organizacją
zajęła się szkoła, czyli prywatny biznes a nie urzędnicy.
A i finansowo musiało się szkole opłacać - to już były czasy kapitalizu,
na dodatek tego młodego i zajadłego - początek lat 90-tych.
Jeżeli to jest problem, to na pewno nie logistyczny.
Może więcej okazji do łapownictwa, ale to inna sprawa.
A, duże szkoły - moja miała 6 samochodów o ile dobrze pamiętam.
Plus jeden motocykl "Kobóz" (zapalał się wyłącznie na pych) i traktor z
przyczepą.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
48. Data: 2010-06-29 09:46:49
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 11:29, Maddy pisze:
> Nie wiem kiedy robiłeś prawo jazdy,
Coś koło 94
> ale ja zdawałam na samochodzie
> ośrodka, mój instruktor siedział z tyłu (z drugim kursantem,
> zmienialiśmy się w połowie trasy - dziś nie do pomyślenia).
Tak, takie luźne zasady z PRL jeszcze były na przełomie lat 80 i 90
Potem jednak egzaminy przeniesiono do WORD, a zasady samych egzaminów
zmieniają się co parę lat i są reformowane.
> Wszystko elegancko logistycznie zgrane - może dlatego, że organizacją
> zajęła się szkoła, czyli prywatny biznes a nie urzędnicy.
Średnio prywatny, wtedy się zdawało w LOK. Później właśnie zaczęły
powstawać prywatne szkoły i między innymi dlatego wydzielono egzaminy,
aby uwolnić rynek.
Możliwe, że załapałaś się na okres przejściowy. Już pomału powstawały
prywatne szkoły, a jeszcze nie było całej infrastruktury.
Matury też kiedyś były wewnętrzne, teraz są prowadzone przez OKE.
> A i finansowo musiało się szkole opłacać - to już były czasy kapitalizu,
> na dodatek tego młodego i zajadłego - początek lat 90-tych.
Ówczesna gospodarka to całkiem inna bajka. Długo by o tym mówić.
Inne były też realia. Wtedy na samochód się czekało latami, teraz jedna
rodzina ma kilka samochodów. Logistyka egzaminów jest bardziej zwarta i
zorganizowana, a i tak czeka się długo. Gdyby to egzaminator miał
jeździć po OSKach, to byłoby dopiero wesoło. Zauważ, że sporo małych
szkół na 1 czy 2 auta funkcjonuje. Nie tylko same duże.
> Jeżeli to jest problem, to na pewno nie logistyczny.
możliwe, że nie JEDYNIE logistyczny, ale logistyczny również.
> Może więcej okazji do łapownictwa, ale to inna sprawa.
Całkiem ważna sprawa.
> A, duże szkoły - moja miała 6 samochodów o ile dobrze pamiętam.
> Plus jeden motocykl "Kobóz" (zapalał się wyłącznie na pych) i traktor z
> przyczepą.
Czyli całkiem spora szkoła jak na obecne realia. Podejrzewam, że jakaś
poLOKowa organizacja.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
49. Data: 2010-06-29 09:53:23
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 11:46:49 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>> Wszystko elegancko logistycznie zgrane - może dlatego, że organizacją
>> zajęła się szkoła, czyli prywatny biznes a nie urzędnicy.
>
> Średnio prywatny, wtedy się zdawało w LOK. Później właśnie zaczęły
> powstawać prywatne szkoły i między innymi dlatego wydzielono egzaminy,
> aby uwolnić rynek.
Kiedy się zdawało egzamin w LOK? W połowie l. 90-tych? Żartujesz -- ja
mam prawko z '91 i żadnej LOK na oczy nie widziałem.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl
-
50. Data: 2010-06-29 10:07:27
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 09:53:23 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
>> Średnio prywatny, wtedy się zdawało w LOK. Później właśnie zaczęły
>> powstawać prywatne szkoły i między innymi dlatego wydzielono egzaminy,
>> aby uwolnić rynek.
>
> Kiedy się zdawało egzamin w LOK? W połowie l. 90-tych? Żartujesz -- ja
> mam prawko z '91 i żadnej LOK na oczy nie widziałem.
Mój kurs z ~1988r wraz z póżniejszym egzaminem zdawałem w LOKu.
Takie fajowe, niebieskie tablice z białymi literami :))))