-
61. Data: 2010-06-29 14:04:46
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 12:25, Maddy pisze:
> W dniu 29-06-2010 11:46, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Średnio prywatny, wtedy się zdawało w LOK.
> Rok 1991 - nie zdawałam w LOK. Zdawałam w prywatnej szkole jazdy -
> właściciele byli starymi znajomym rodziców więc dostałam ekstra zniżkę.
> Spółka cywilna.
A co napisałem niżej?
>> Możliwe, że załapałaś się na okres przejściowy. Już pomału powstawały
>> prywatne szkoły, a jeszcze nie było całej infrastruktury.
Egzaminy wtedy były w LOKu i jak był okres przejściowy, to chwilowo były
i w prywatnych. Więc to nie tak, ze Prywatny Kapitalista o ciebie
zadbał. Tak było wtedy jeszcze rozpędem w trakcie zmian.
>> Ówczesna gospodarka to całkiem inna bajka. Długo by o tym mówić.
>> Inne były też realia. Wtedy na samochód się czekało latami, teraz jedna
>> rodzina ma kilka samochodów.
> Ty żyłeś w zupełnie innym roku 1991 niż jak najwidoczniej.
> Moja miała 2 samochody od 1989 roku.
Może temu, że tatuś nie był z nomenklatury partyjnej. :-P
Aczkolwiek jeśli twierdzisz, że ,,zasamochodzenie'' kraju w 1991 było
porównywalne do obecnego, to faktycznie żyjemy w innych światach
równoległych.
>> Czyli całkiem spora szkoła jak na obecne realia. Podejrzewam, że jakaś
>> poLOKowa organizacja.
>
> Tristan, może przestać wieszczyć, fatalnie Ci to wychodzi.
> Żaden LOK. Spółka cywilna z własnymi samochodami. Może to i były
> przechodzone fiaty odkupione od Transbudu ale były PRYWATNE.
No i? Za stary jestem na bajki, że w latach 91-95 polska wyglądała
identycznie jak teraz i że realia były takie same. Było prywatne, ale
leciało jeszcze starym trybem. Wszystko się zmieniało, Balcerowicz
rozdupczał dopiero kraj. Nie porównuj tego do teraz. Napisałem wyraźnie
dlaczego dostarczanie samochodów przez Word uważam za sensowne.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
62. Data: 2010-06-29 14:05:02
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:59:10 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>> No ale samochody kosztują trochę więcej niż 20kpln.
>
> Ile więcej kosztuje Grande Punto? Szczerze mówiąc nie znam cen, ale coś
> kole tego.
Najtańszy coś kole 33 tys.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl
-
63. Data: 2010-06-29 14:09:48
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(29.06.2010 15:59), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
[...]
Na temat tego co wyciąłem - EOT - zostaniemy przy swoich stanowiskach.
Ale ...
>
>> Zwróć uwagę, że OSKi są w zasadzie zmuszone żeby kupić takie a nie inne
>> modele.
>
> I bardzo dobrze. Nie ma chaosu.
>
>> Myślę że niektóre z nich kupiłyby inne, gdyby miały wybór.
>
> Pewnie tak, ale co by to dało, poza chaosem?
...dlaczego różnorodność samochodów na których się zdaje prawo jazdy
jest wg Ciebie chaosem? Przecież to jest prawo jazdy na określoną
kategorię samochodu, nie tylko na 1/2 modele.
Chyba że ten model samochodu jest jakimś takim akurat trafionym modelem,
przekrojem samochodów w pigułce, szczególnie przydatnym do
egzaminowania. Wtedy uznałbym korzyść z odgórnie narzuconego modelu do
egzaminu. Ale chyba jednak tak nie jest :)
p. m.
-
64. Data: 2010-06-29 14:30:07
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 16:05, Olgierd pisze:
> Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:59:10 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>
>>> No ale samochody kosztują trochę więcej niż 20kpln.
>>
>> Ile więcej kosztuje Grande Punto? Szczerze mówiąc nie znam cen, ale coś
>> kole tego.
>
> Najtańszy coś kole 33 tys.
Nówka zapewne.... Co niewiele zmienia rozważania. Teraz poszukaj ile
kosztuje taki monitoring jak jest na egzaminie.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
65. Data: 2010-06-29 14:36:52
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 16:09, mvoicem pisze:
> ...dlaczego różnorodność samochodów na których się zdaje prawo jazdy
> jest wg Ciebie chaosem? Przecież to jest prawo jazdy na określoną
> kategorię samochodu, nie tylko na 1/2 modele.
Tylko, że ja jeżdżę samochodem od 1994 roku, a i tak jak wsiadam do
obcego auta to muszę go wyczuć, przyzwyczaić się. Jak kursant ma 1
model, to może nie stresować się i spokojnie szkolić. 30h to jest ledwie
wstęp do kariery kierowcy i mieszanie na tym etapie to trochę tak,
jakbyś posadził lamera raz do MSO 2003, raz do OpenOffice, a raz do MSO
2007. Ja se dam radę, ty też, ale na początek niech opanuje 1 narzędzie,
a potem będzie przez analogię się dopasowywał.
A do tego egzamin trzeba zdać co do kropki. Jak ja krzywo zaparkuję to
detal... Poprawię i już. Albo uznam, że jak pierwszy raz jadę czymś
dziwnym, to może stanę sobie inaczej.
Jak zdawałem egzamin 2 lata temu, to przy parkowaniu lekko najechałem na
linię. Na szczęście egzaminator nie zauważył. A jeżdżę wiele lat i
wcześniej punciakiem ćwiczyłem parkowania w ośrodku. Co prawda akurat
parkowania na placu nie mają, ale choćby jazda po łuku. Szczerze mówiąc
do dzisiaj nie jestem pewny czy 100% jazd bym zrobił idealnie dowolnym
wozem.
O! widzisz, kolejny problem się pojawił -- wymiary placu zaprojektowane
pod rozmiar auta.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
66. Data: 2010-06-29 15:46:56
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(29.06.2010 16:36), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 2010-06-29 16:09, mvoicem pisze:
>> ...dlaczego różnorodność samochodów na których się zdaje prawo jazdy
>> jest wg Ciebie chaosem? Przecież to jest prawo jazdy na określoną
>> kategorię samochodu, nie tylko na 1/2 modele.
>
> Tylko, że ja jeżdżę samochodem od 1994 roku, a i tak jak wsiadam do
> obcego auta to muszę go wyczuć, przyzwyczaić się. Jak kursant ma 1
> model, to może nie stresować się i spokojnie szkolić.
No ale przecież w "moim modelu" tak właśnie by było. Tyle że kursant
miałby możliwość wyboru jakim samochodem się uczy i jakim zdaje.
p. m.
-
67. Data: 2010-06-29 15:49:42
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 17:46, mvoicem pisze:
> No ale przecież w "moim modelu" tak właśnie by było. Tyle że kursant
> miałby możliwość wyboru jakim samochodem się uczy i jakim zdaje.
Czyli w praktyce OSK musiałby mieć i tak identyczne samochody, a jakby
były różnice pomiędzy OSKami, to by kursant zmieniający ośrodek był w
kłopocie. To są oczywiście detale, ale jak widać zysku nie ma, a strat
mnóstwo, w tym część której nie akceptujesz :D
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
68. Data: 2010-06-29 16:11:59
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(29.06.2010 17:49), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 2010-06-29 17:46, mvoicem pisze:
>> No ale przecież w "moim modelu" tak właśnie by było. Tyle że kursant
>> miałby możliwość wyboru jakim samochodem się uczy i jakim zdaje.
>
> Czyli w praktyce OSK musiałby mieć i tak identyczne samochody,
Nie widzę takiej zależności. Ale tutaj wkraczamy w EOTową część wątku.
> a jakby
> były różnice pomiędzy OSKami, to by kursant zmieniający ośrodek był w
> kłopocie. To są oczywiście detale, ale jak widać zysku nie ma,
Zysk jest. Możliwość wyboru.
> a strat
> mnóstwo, w tym część której nie akceptujesz :D
:)
p. m.
-
69. Data: 2010-06-29 18:44:36
Temat: Re: Dyskryminacja zdających na prawo jazdy
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-29 18:11, mvoicem pisze:
> (29.06.2010 17:49), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> W dniu 2010-06-29 17:46, mvoicem pisze:
>>> No ale przecież w "moim modelu" tak właśnie by było. Tyle że kursant
>>> miałby możliwość wyboru jakim samochodem się uczy i jakim zdaje.
>>
>> Czyli w praktyce OSK musiałby mieć i tak identyczne samochody,
>
> Nie widzę takiej zależności.
Dlaczego? Jak OSK ma 10 aut, to kursant trafia raz w jedno, raz w
drugie. Jak są identyczne, to podmienia się je w locie, bez bólu.
>> a jakby
>> były różnice pomiędzy OSKami, to by kursant zmieniający ośrodek był w
>> kłopocie. To są oczywiście detale, ale jak widać zysku nie ma,
> Zysk jest. Możliwość wyboru.
Czyli W Imię Zasad.... No to się nie dogadamy.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm